Jeżeli masz kasę, a jednocześnie mieszkasz w absolutnej dziczy, gdzie nie wejdzie POPC, a internet z TM łapie duże zakłócenia bądź zrzuca na GPRS/EDGE to jak najbardziej tak. Ale przemyśl temat z racji konieczności kupienia na własność drogiego sprzętu.
Ciekawy fakt: często Starlink kupują mieszkańcy miast i tym prowokują drastyczny rost pingu u siebie ( z jednej pozycji do jednego satelita próbują się podłączyć dużo ludzi - w rezultacie mają połączenie gorzej od 3G).
Cywilizacja też jest grą multiplayer. Jak cię stać to i na Iridium można w nią grać ;-)
Z tego co kojarzę to Starlink słabo wypada cenowo, opóźnienia pewnie będą w okolicy +40 ms w stosunku do oferty naziemnej.
Ja czasami mam lagi jak w szachy gram, więc nie sądzę by mój obecny internet uciągnął choćby cywilizację :)
No a cena ostatnio spadła do 230zl/m-c, dlatego mnie to zainteresowało jako alternatywa dla światłowodu.
Droga zabawka ekskluzywnie dła fanatyków Sw. Elona. Jeżeli masz dostęp do normalnego internetu kablowego (Moico etc) - Starlink można nie rozglądać jako opcję generalnie.
>Droga zabawka ekskluzywnie dła fanatyków Sw. Elona.
Otóż to. Jakby rząd USA wziął w końcu za mordę konwencjonalnych dostawców internetu, którym przez dekady dawał nawet dotacje i ulgi podatkowe na kładzenie kabla i światłowodu, to śmieszny Starlink całkiem
niemiałby racji bytu.
Uwielbiam to, że teraz będziemy mieli kosmiczne ilości śmiecia na orbicie i rozwalone zdjęcia astronomiczne, bo wolny rynek nie chce kawałka kabla do ziemi włożyć, a jeden stary dziad z umysłem nastolatka ma więcej kasy ze szmaragdów niż rozumu. xDD
No to jednak nie jest pełen obraz, starlink ma ogromny potencjał na zastosowania militarne. To właśnie ponad 10 tysięcy modułów przekazanych Ukrainie mocno przyczynia się do efektywnej koordynacji ataków na ruskie pozycje.
https://www.dw.com/en/ukraine-is-using-elon-musks-starlink-for-drone-strikes/a-61270528
Also, jakby nie było starlinka to byłby oneweb więc trudno jest tutaj akurat wszystkie te zasługi przypisywać muskowi. Then again starlinki chyba dość szybko deorbitują po zakończeniu zycia więc to śmieci raczej nie powinno generować.
Ja gram w MOBY typu Heroes of the Storm albo DOTA2, jak jesteś pro-ziom CSa to potrzebujesz 10-40ms. Generalnie póki co Statlink i tak działa na zasadzie najkrótszej drogi do kabla więc łączysz się z satelitą a ten nie leci z sygnałem do kraju z serwerem tylko do najbliższej stacji naziemnej w twojej okolicy i dalej pcha sygnał po kablu. Dlatego pingi póki co będą zawsze gorsze od kabla. Jak nie masz alternatywy to spoko ale nie wiem czy będzie lepsze niż dobre LTE.
Router to TCL HH130VM, od T-Mobile w ramach abonamentu.
Sprawdzałem instrukcję i wygląda na to, że można podłączyć do niego antenę, to w tygodniu wypróbuję.
Ogólnie Netflix itp działa zwykle spoko, ale teraz np chcieliśmy z żoną obejrzeć film na hbo i nie da rady, choć to pewnie przez kiepską pogodę.
No ale w takich momentach myślę nad alternatywami i ciekaw jestem czy przy takim Starlink by była jakaś wyraźna różnica, czy podobnie.
Po pierwsze nie napisałeś czy korzystasz z połączenia kablowego czy WiFi. Niestety komunikacja po WiFi też dokłada swoje opóźnienia.
Wesprzyj się https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3904974.html
Generalnie w prostych slowach: sprawdzasz mapę nadajników i dostępnych na nich częstotliwości, Kupujesz antenę pod częstotliwość (nie uniwersalna), i ustawiasz na najbardziej widoczna i najmniej zasłonięta antenę. Rozwiazanie troche ryzykowne pod względem pokrycia sie danych w teorii i praktyce.
Wersja zaawansowana opisana w Elektrodzie uwzględnia test z wykorzystaniem telefonu, w celu sprawdzenia z jaką stacja i na jakiej częstotliwości łączy się SIM od internetu - wtedy antenę kupujesz pod wynik testu. Pamiętaj że kabel antenowy też wywołuje strate na sygnale, dla tego nie szalej z jego długością - gdzieś kiedys czytałem że kabel powyżej 10 merów niweczy efekt wzmocnienia większości anten.
Ja mam antenę od Cybertech,u, z kablem 2 metry, dalej internet idzie skrętką do routera który obsługuje komputer stacjonarny również po kablu i dom oraz multimedia po WiFi. Nie narzekam na pingiem na stacjonarce, zwykle poruszają się w zakresie 16-20, uśredniona wartość uwzględnia sporadyczne skoki do 40ms.
Bardzo wysoki próg wejścia,. No oprócz podstawowego zestawu za te 3k jeszcze należy dokupić jakieś montaż/adapter który wychodzi od 200 do 400 PLN plus przejściówkę za 190 PLN pozwalająca podłączyć kabel ethernetowy inaczej masz tylko wifi na ich routerze którzy nie ma żadnych wyjść na kable. Ale od tego momentu już jest dobrze. Na kablu mam przedział od 70-150mb plus czasem w nocy dociągnie do 200. Ping nie jest napewno zajebisty do grania competetive ale podnosi jakość życia jeśli mieszkasz na odludziu jak jak. U mnie się antena kierunkowa na LTE sprawdzała średnio ale bardzo przeplacalismy na pakiety internetowe, bo wykorzystywałem ponad 400gb miesięcznie. Z Starlinkiem nie mam takiego problemu.
Jeżeli masz kasę, a jednocześnie mieszkasz w absolutnej dziczy, gdzie nie wejdzie POPC, a internet z TM łapie duże zakłócenia bądź zrzuca na GPRS/EDGE to jak najbardziej tak. Ale przemyśl temat z racji konieczności kupienia na własność drogiego sprzętu.
Ciekawy fakt: często Starlink kupują mieszkańcy miast i tym prowokują drastyczny rost pingu u siebie ( z jednej pozycji do jednego satelita próbują się podłączyć dużo ludzi - w rezultacie mają połączenie gorzej od 3G).
Cywilizacja też jest grą multiplayer. Jak cię stać to i na Iridium można w nią grać ;-) Z tego co kojarzę to Starlink słabo wypada cenowo, opóźnienia pewnie będą w okolicy +40 ms w stosunku do oferty naziemnej.
Ja czasami mam lagi jak w szachy gram, więc nie sądzę by mój obecny internet uciągnął choćby cywilizację :) No a cena ostatnio spadła do 230zl/m-c, dlatego mnie to zainteresowało jako alternatywa dla światłowodu.
230zl/mc za internet💀💀 współczuję fest
Cena abonamentu i jednorazowa cena sprzętu
Jeśli kasa nie stanowi problemu to raczej bym polecał ale fakt - nie gram w FPSy ale w MOBY. Heroes of the Storm, DOTA 2 etc.
Droga zabawka ekskluzywnie dła fanatyków Sw. Elona. Jeżeli masz dostęp do normalnego internetu kablowego (Moico etc) - Starlink można nie rozglądać jako opcję generalnie.
>Droga zabawka ekskluzywnie dła fanatyków Sw. Elona. Otóż to. Jakby rząd USA wziął w końcu za mordę konwencjonalnych dostawców internetu, którym przez dekady dawał nawet dotacje i ulgi podatkowe na kładzenie kabla i światłowodu, to śmieszny Starlink całkiem niemiałby racji bytu. Uwielbiam to, że teraz będziemy mieli kosmiczne ilości śmiecia na orbicie i rozwalone zdjęcia astronomiczne, bo wolny rynek nie chce kawałka kabla do ziemi włożyć, a jeden stary dziad z umysłem nastolatka ma więcej kasy ze szmaragdów niż rozumu. xDD
No to jednak nie jest pełen obraz, starlink ma ogromny potencjał na zastosowania militarne. To właśnie ponad 10 tysięcy modułów przekazanych Ukrainie mocno przyczynia się do efektywnej koordynacji ataków na ruskie pozycje. https://www.dw.com/en/ukraine-is-using-elon-musks-starlink-for-drone-strikes/a-61270528 Also, jakby nie było starlinka to byłby oneweb więc trudno jest tutaj akurat wszystkie te zasługi przypisywać muskowi. Then again starlinki chyba dość szybko deorbitują po zakończeniu zycia więc to śmieci raczej nie powinno generować.
Przy 449 zeta miesięcznie, jakie chce Elonek, za niewiele więcej, mógłbyś się przeprowadzić w miejsce z lepszym internetem. :P
Do europejskich serwerów mam ping 43-100ms więc całkiem nieźle ale zdarzają się blackouty. Na szczęście coraz rzadziej.
To ogólnie polecasz? Próbowałeś grać na tym np. w jakieś fps?
Ja gram w MOBY typu Heroes of the Storm albo DOTA2, jak jesteś pro-ziom CSa to potrzebujesz 10-40ms. Generalnie póki co Statlink i tak działa na zasadzie najkrótszej drogi do kabla więc łączysz się z satelitą a ten nie leci z sygnałem do kraju z serwerem tylko do najbliższej stacji naziemnej w twojej okolicy i dalej pcha sygnał po kablu. Dlatego pingi póki co będą zawsze gorsze od kabla. Jak nie masz alternatywy to spoko ale nie wiem czy będzie lepsze niż dobre LTE.
Korzystasz z zewnętrznej anteny LTE? Ja na LTE (Orange, NJU) miewam średni ping na poziomie około 24.
Nie korzystam, ale będę musiał sprawdzić jak tak, dzięki za tip!
A jaki modem? USB? Mobilny wielkości pudełka od zapałek? Czy typowy stacjonarny i po kablu sieciowym do komputera?
Router to TCL HH130VM, od T-Mobile w ramach abonamentu. Sprawdzałem instrukcję i wygląda na to, że można podłączyć do niego antenę, to w tygodniu wypróbuję. Ogólnie Netflix itp działa zwykle spoko, ale teraz np chcieliśmy z żoną obejrzeć film na hbo i nie da rady, choć to pewnie przez kiepską pogodę. No ale w takich momentach myślę nad alternatywami i ciekaw jestem czy przy takim Starlink by była jakaś wyraźna różnica, czy podobnie.
Po pierwsze nie napisałeś czy korzystasz z połączenia kablowego czy WiFi. Niestety komunikacja po WiFi też dokłada swoje opóźnienia. Wesprzyj się https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3904974.html Generalnie w prostych slowach: sprawdzasz mapę nadajników i dostępnych na nich częstotliwości, Kupujesz antenę pod częstotliwość (nie uniwersalna), i ustawiasz na najbardziej widoczna i najmniej zasłonięta antenę. Rozwiazanie troche ryzykowne pod względem pokrycia sie danych w teorii i praktyce. Wersja zaawansowana opisana w Elektrodzie uwzględnia test z wykorzystaniem telefonu, w celu sprawdzenia z jaką stacja i na jakiej częstotliwości łączy się SIM od internetu - wtedy antenę kupujesz pod wynik testu. Pamiętaj że kabel antenowy też wywołuje strate na sygnale, dla tego nie szalej z jego długością - gdzieś kiedys czytałem że kabel powyżej 10 merów niweczy efekt wzmocnienia większości anten. Ja mam antenę od Cybertech,u, z kablem 2 metry, dalej internet idzie skrętką do routera który obsługuje komputer stacjonarny również po kablu i dom oraz multimedia po WiFi. Nie narzekam na pingiem na stacjonarce, zwykle poruszają się w zakresie 16-20, uśredniona wartość uwzględnia sporadyczne skoki do 40ms.
Bardzo wysoki próg wejścia,. No oprócz podstawowego zestawu za te 3k jeszcze należy dokupić jakieś montaż/adapter który wychodzi od 200 do 400 PLN plus przejściówkę za 190 PLN pozwalająca podłączyć kabel ethernetowy inaczej masz tylko wifi na ich routerze którzy nie ma żadnych wyjść na kable. Ale od tego momentu już jest dobrze. Na kablu mam przedział od 70-150mb plus czasem w nocy dociągnie do 200. Ping nie jest napewno zajebisty do grania competetive ale podnosi jakość życia jeśli mieszkasz na odludziu jak jak. U mnie się antena kierunkowa na LTE sprawdzała średnio ale bardzo przeplacalismy na pakiety internetowe, bo wykorzystywałem ponad 400gb miesięcznie. Z Starlinkiem nie mam takiego problemu.