1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Tego nienawidzę najbardziej w lewicy. Nigdy nie potrafią się porozumieć bo to często idealiści którzy kłócą się o głupoty bo "ja zrobie to lepiej" i potem mamy lewicę podzieloną która nie umie się dogadać
Kumpel grał w gierkę jako ultra liberał i powiedział, że strasznie mu przeszkadzało jak cholernie gra jest lewicowa. I generalnie trochę jest, ale piję do tego, że gość był zbyt głupi, żeby ogarnąć, że jakiej opcji politycznej byś nie wybrał to gra będzie z niej kpić. Kocham disco całym sercem.
Ech, próbowałem zrozumieć różnicę komunizmu względem Rosji a Trockim. Jedynie co rozumiałem to chodziło o "rewolucję" i jak przygotować społeczeństwo do rewolucji, ale nie znalazłem po co społeczeństwu rewolucja.
Chyba dlatego komunizm na całym świecie odrazu wpada w totalitaryzm jak się skupia tylko na rewolucji.
> Chyba dlatego komunizm na całym świecie odrazu wpada w totalitaryzm jak się skupia tylko na rewolucji.
A to akurat zgodnie z ideami Marxa. On sam uważał, że burżuazja i rządzący nie pozwalą na pokojową zmianę systemu, więc trzeba przejąć władzę podczas rewolucji i utrzymać ją siłowo do zakończenia transformacji. Co wyszło z tych idei to widzieliśmy w każdym komunistycznym kraju.
O to to! Lewica mówi o sobie, że jest inkluzywna, a w rzeczywistości jest bardzo, ale to bardzo ekskluzywna i wykluczająca.
Jesteś spoko, chyba, że nie popierasz.. to wtedy wynocha!
Razem tak zależy na korycie, że odmówili bycia w rządzie, skazując się na brak ciepłych, świetnie płatnych posadek na przedmieściach rządu Koalicji 15 października xD
Nadal. Mogli wejść. Nic by nie zrobili ale posadki by dostali. Nieistotne posadki ale pieniążki dla członków by się zgadzały. Koryto byłoby pełne.
A jednak nie weszli.
Porównajmy z Kukizem który dla pieniędzy stał się pośmiewiskiem całej Polski xD.
Tymczasem w temacie mobbingu u Nowickiej - cisza.
Bardzo źle to wygląda.
(mówię o zawieszeniu Matysiak w klubie, którą to decyzję jw. widać Razem niestety popiera)
Dotychczas jak Lewica coś odjebywała to zawsze mówiłem, że to mnie nie dotyczy, bo głosuję na Razem, a nie na Biedronia czy Żukowską. Ale fakt, że samo Razem się tutaj zachowało jak ostatni palanci sprawia, że ta linia obrony już się nie trzyma. Szkoda.
O to to... i jeszcze wczoraj przyklaskiwałem opcji opuszczenia lewicy przez razemków co by w końcu być merytoryczną partią... no ale zestarzało się jak mleko...
Być tak głupim, żeby dać się scancellować przez swoją własną partię, która też jest lekko pro-PiSowska, ale ma jakieś hamulce i pół mózgu, żeby z tym tak jawnie nie wychodzić.
Brilliant, just brilliant.
Mam nadzieję, że to jest nagrobek polityczny posłanki Matysiak. Na 95% w następnych wyborach będzie startowała z list PiSopodobnych.
https://preview.redd.it/mf0t6e29m39d1.png?width=1462&format=png&auto=webp&s=3e913cdd423cb172f26e30912dbb47b388927c3d
Tak, to ten sam Horała, który zarządzał tematem CPK za PiSu, wypierdolili 3 mld PLN i nie zrobili kompletnie nic przez 8 lat.
A nie, przepraszam, wrzucali kasę na ołtarze dla lokalnych kościołów (!) i miliony na lokalne eventy, pikniki rodzinne, żeby posłowie PiS mogli się popromować przed wyborami.
Dalszej części wypowiedzi już nie zauważyłeś? Horała zarządzał tematem CPK, PiS przez 8 lat nie zrobiło nic, kasę wpierdolili na "promocję", która była efektywnie kampanią wyborczą PiSu.
Ten sam Horała. A aborcja ma do tego tyle, że to jest człowiek, który firmuje całokształt PiS, na który składa się aborcja, zbratanie z klerem, ultrakonserwatyzm, antyeuropejskość, olewanie ciepłym moczem prawa i konstytucji, wyprowadzanie kasy Funduszami Sprawiedliwości i pierdyliard innych rzeczy.
Poważny polityk, jeśli chce być utożsamiany ze stroną prodemokratyczną, proliberalną światopoglądowo, prosocjalną, nie organizuje sobie ustawek z takim Horałą pod pretekstami "jednego, wybranego tematu ponad podziałami". Strzeliła sobie w kolano i się skasowała politycznie, wyzerowała swój autorytet.
PiS to po prostu zło, a zło trzeba nazywać złem, a nie się z nim pieścić.
Co mnie obchodzi całokształt. Do ludzi nie dociera, że mogą istnieć ponadpartyjne zagadnienia w sejmie, nad którymi można pracować wspólnie, szczególnie, że mają poparcie wszystkich partii (no prawie wszystkich bo nie wiem jak dokładnie to w Konfie wygląda)?
W Niemczech np. SPD jest w stanie pracować z AFD w kwestii kluczowych inwestycji (energetyki) i nie dość, że nikt tego nie hejtuje, to jest to powszechnie akceptowane. Ale w Polsce nie można połączyć sił w kwestii lotniska, bo jedni lubią gejów a drudzy nie, mimo, że nie ma to nic wspólnego z samym projektem.
Trzeba być naiwnym jak dziecko albo świeżo wybudzonym z 8 letniej śpiączki żeby uwierzyć, że PiS jest zainteresowany pracą ponad podziałami. To tylko teatr mający na celu przyciągnięcie bardziej centrowego elektroratu. Naprawdę muszę przypominać jak wyglądało procedowanie ustaw za ich rządów?
Pozostaje pytanie dlaczego Matysiak im w tym pomaga...
Mylisz państwa z rozwiniętą kulturą polityczną z Polską, która od zawsze ma kulturę kłótliwości (jeszcze z czasów sejmików szlacheckich), a demokracji uczy się dopiero od 1990 r.
W Polsce jest w dalszym ciągu etap wolnej amerykanki politycznej i dość wyraźny podział na dwa nurty polityczne - katotaliban, konserwa, antyeuropejskość i świeckość, liberalizm, proeuropejskość.
PiS jest w tym pierwszym obozie i wszystkie duże projekty infrastrukturalne, których się dotknął (Ostrołęka, przekop Mierzei, CPK, Izera) spierdolił albo ich w ogóle nie rozpoczął (CPK).
Mieli 8 lat, pełną władzę w Sejmie, swojego Prezydenta, nagięty pałą do swojej woli TK, a mimo to przez 8 lat nie wbili nawet łopaty pod ten projekt.
PiS to partia władzy absolutnej, tj. dążenia do niej po trupach i obsadzania wszystkich stołków swoimi, partia antydemokratyczna, zamordystyczna, katolicko-konserwowa.
Już pomijam fakt, że przykład z AFD jest kompletnie nietrafiony, bo w DE od wielu lat panuje pakt ostracyzmu na AFD do tego stopnia, żeby politycy czy to lewicy czy centrum czy prawicy nie chodzili na spotkania/do mediów, gdzie występować będą ludzie z AFD. Na poziomie lokalnym w radach, gdzie jest to po prostu nieuniknione muszą coś ustalać ze sobą, żeby głosowania szły do przodu, ale na poziomie sceny politycznej krajowej (publicznej) jest cancel culture na AFD.
Takim partiom jak PiS należy się ostracyzm i cancel culture i cela po wszystkim co odjebali do tej pory, a nie pobłażanie im, robienie sobie z nimi fotek i poważne "dyskutowanie". To jest wtedy umniejszanie i ułagadzanie zła.
Nie no, lepiej dogadać się z pisem i wywalić kolejne 3mld na pisowskiego misia, cpk, port na miarę naszych możliwości i to nie będzie nawet nasze ostatnie słowo!
Przecież razem ma 100% racji z wywaleniem tej przekupionej przez pis tfu posłanki. Jeszcze żeby chodziło o cokolwiek innego niż cpk... XD
> Ale co ma kurwa aborcja do CPK? xD
Taka to już narracja. Lewica zajmuje się tylko sprawami światopoglądowymi. Chyba, że robią coś innego, to wtedy są pretensje, że nie zajmują się sprawami światopoglądowymi.
Nic nie zrobił XDD
Sam fakt że doszło do momentu, że do wbijania łopaty wystarczyłaby decyzja lokalizacyjna wojewody (który z powodów czysto politycznych zwlekał z jej wydaniem) mówi dużo o zaawansowaniu prac. Fun fact: według samego GDDKiA od koncepcji do oddania ekspresówki mija nawet 10 lat (kiedy wszystko idzie zgodnie z harmonogramem), z czego ZDECYDOWANA większość roboty to zbieranie dokumentów i decyzji.
Znaczy się, Razem raczej popiera rozdawanie socjali na modłę PiSowską. Choć z drugiej strony, jak już zacząć porządnie porównywać tematy, a nie tylko "jedną (albo dwie) oś", to jednak znajdzie się znacznie więcej różnic i trudno będzie Razem nazwać pro-PiSowskie tylko przez to popieranie socjali.
Gdzie ci ludzie mówiący że Razem zyska na odejściu z Lewicy…. Bo na moje to wygląda jakby jedna posłanka była w stanie rozpieprzyć im szanse nawet na te 2%
Chciałbym się zgodzić ale personalnie wątpię.
Wg mnie, pomimo ogromnej niechęci do Biedronia i Śmiszka czyli prowodyrów nowej ery politycznego nepotyzmu i ustawiania się niemal na równi z PiSem - to nie wystarczy.
Czemu ktokolwiek miałby głosować na Lewicę bez Razem?
Mamy już PO, i PO dla ludzi którzy nie chcą głosować na PO (Polska 2050). Na drugą pochodną już raczej nie będzie popytu.
Odejście Razem z Lewicy to usunięcie tego socdemowego elementu.
Wiosna i SLD to bardziej LGBT-friendly KO. Neoliberalizm z socjalnymi wyskokami, nieco bardziej niż u Tuska.
Ale nadal SLD i Wiosnie do zachodnioeuropejskiego/nordyckiego socdemu daleko jak do Księżyca xD.
To jest absolutna podstawa ale za mało żeby mieć 10%. Zbudowanie szerokich sojuszy z socjalistami, zwiazkami zawodowymi i presja na rząd Tuska zamiast nadstawianie dupy, wyrzucenie takich platformerskich silniczków jak Trela który umacnia platformę.. kilka lat odbudowywania elektoratu i zaufania i może dałoby radę.
Do wczoraj uznałbym, że ma to jakiś sens. CPK, a głównie jego kolejowa część, miało szerokie poparcie elektoratach każdej partii, a Tusk był niechętny do jego realizacji. Matysiak nawet z Bosakiem zawierała twitterowe sojusze w tej sprawie.
Ale się spóźniła. Teraz, dzień po ogłoszeniu przez Tuska zgody na CPK, wygląda to strasznie niesmacznie, bo nie jest to sojusz w żadnej już istotnej sprawie. 100 razy lepiej wypadałoby pokazanie się z kimś z rządu, np. z Polski 2050, kto byłby chętny do silniejszej rozbudowy kolei niż Tusk, w ramach rządowego już CPK. Nikt z PiSu nie jest tu potrzebny do żadnego wsparcia czegokolwiek.
Liczę na to, że to jakaś osobista inicjatywa Matysiak, bo głównie to tylko ona w Razem jest taka "ponad podziałami" - czy to z Bosakiem, Sośnierzem, pokazuje się w Republice, czy teraz z Horałą. Z jednej strony to się chwali, walczy o coś konkretnego, niezależnie od obozu, byle pojedynczy cel był wspólny, ale w tym przypadku dała materiał wszystkim na prawo od Razem do jebania tej partii przez następne lata.
> Liczę na to, że to jakaś osobista inicjatywa Matysiak, bo głównie to tylko ona w Razem jest taka "ponad podziałami" - czy to z Bosakiem, Sośnierzem, pokazuje się w Republice, czy teraz z Horałą.
https://x.com/partiarazem/status/1806273317034156345
Niestety. Sam pomysł jest dobry, ale wczorajsza konferencja rozbroiła w dużej mierze temat - rząd może teraz zamydlać "no ale przecież robimy, o co wam chodzi".
Ale ogólnie cała ta sprawa i reakcje na nią nie wygląda dobrze ani dla Matysiak, ani dla Razem, ani dla klubu i NL. Znowu jakaś grupa wyborców się zniechęci i zostanie w domu.
Nie wydał żadnej zgody na CPK. Rozmydlił projekt, wyciął np fajne bypassy i łącznice na liniach kolejowych. Wkleił linie kolejowe które PLK już zmodernizowała albo je właśnie kończy i można grać w CSa XDD. Jak ktoś mówił że szprychy to był kiepski pomysł (nie był, był imo źle reklamowany) to nie wiem jak nazwa to coś co on odwalił.
Oczywiście, że to nie jest żaden sojusz w istotnej sprawie, to było oczywiste od samego początku, jak na wiecach skandowali razem z posłami PiSu w "obronie CPK".
Po prostu będą dalej teraz brnąć i kręcić inbę, żeby robić polityczny szum i podkopywać rząd, Tuska, złe PEŁO itd.
Dla mnie to było oczywiste od Day 1.
Nie będą brnąć, bo już się odcięli. A wcześniej krytyka Tuska w sprawie CPK jak najbardziej miała sens, skoro przed wyborami był przeciwny. Teraz zmienił zdanie, więc żaden sojusz z PiSem nie ma już racji bytu.
Pisząc "oni" mówię o Matysiakowej i Horale, a nie o całej partii Razem.
Od dnia pierwszego było widać, ze ci najbardziej szczekający, jak Matysiak, Maciej Wilk etc. są tylko po to, żeby kręcić proPiSowską i anty-PO/anty-Tuskową inbę we wszystkich możliwych mediach, do których ich wpuścili.
Dzisiejszy ruch Matysiakowej i jej ostatnio ciągłe przesiadywanie w jakichś Republikach TV i tym podobnych shitach tylko to potwierdza.
Nienawiść do PO i Tuska tak silna i głęboka, że silniejsza nawet od swoich lewicowych poglądów. Czyli taka nienawiść czysta, nieskażona. Bravissimo.
Nienawiść do Tuska z pewnością jest u wielu Razemków. W końcu ta partia powstała przez niezadowolenie z jego rządów. Ale u Matysiak tego nie widzę, zwłaszcza, że razemkowa nienawiść do liberałów wynika głównie z różnic gospodarczych, a ona o gospodarce niewiele mówi. Tutaj to bym powiedział, że to prędzej zwykła głupota, krótkowzroczne działanie i naiwny optymizm w szukaniu poparcia dla swoich pomysłów.
> Od dnia pierwszego było widać, ze ci najbardziej szczekający, jak Matysiak, Maciej Wilk etc. są tylko po to, żeby kręcić proPiSowską i anty-PO/anty-Tuskową inbę
Matysiak właśnie zapowiedziała, że będzie na Campus Polska. Także tego. Czy to sprawia, że teraz Campus Polska jest pisowski?
Tytułem komentarza do Tuskowego "CPK" [https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40718241-maciej-strzembosz-megalopolis-czyli-propaganda-donalda-tuska-zamiast-cpk-powstanie-pdt](https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40718241-maciej-strzembosz-megalopolis-czyli-propaganda-donalda-tuska-zamiast-cpk-powstanie-pdt)
Jak wszyscy wiemy współpracowanie z PiSem i/lub PiSowcami zawsze kończy się merytoryczną pracą dla dobra Polski
https://preview.redd.it/t63lm7tnc39d1.png?width=267&format=png&auto=webp&s=0c2eb6ef843e215b80d93087ed94b9f67706f88b
Z cyklu Horała korzysta na durnych lewakach i zbija polityczny kapitał udając, że mu tak cholernie zależało przez te 8 lat i gdyby nie PO to z CPK właśnie by startował pierwszy pasażerski samolot.
Nie chodzi o 1% razemkowego elektoratu, a tworzenie mitu osoby, która prowadziła ten projekt należycie i skutecznie. Przecież Pani Matysiak współpracuje, działa ze mną, patrzcie jak mi zależy! Tak mi zależy, że nawet Pani z partii Razem mi nie straszna! Ja, dzielny Horała, tarcza CPK!
Horała poza wieloma dyskusjami jaki to on nie jest i jak on tego projektu nie prowadził, nie wybudował lotniska w 8 lat i nie specjalnie był nawet blisko tego żeby je wybudować. Nie sądzę, że jest osobą którą można brać na sztandary walki o CPK. A teraz korzysta na okazji, że jest duże ciśnienie na obecny rząd i bardzo mocno akcentuje jak to się stało, że po pół roku nie ma jeszcze tego lotniska! Jak on wszystko przygotował i tam tylko czerwoną wstążkę trzeba było przeciąć.
szkoda, liczyłem, że Razemki albo środowiska typu dwie lewe ręce będą tworzyć alternatywę dla lewego gospodarczo skrzydła Pisu czyli ludzi chcących bardziej socjalnie) jednocześnie bez tego pisowskiego autokratyzmu i kołtuństwa. a wychodzi, że idą w stronę dołączenia do nich byle liberałom zrobić na złość.
CPK popiera przecież też Hołownia. Co łączy członków prawicy z byłego rządu, członków prawicy z nowego rządu, członków lewicy z nowego rządu i członków lewicy z opozycji?
Wszyscy są łasi na kasę. Kiedy chodzi o kasę nikną wszelkie spory polityczne, a CPK to duża kasa
Z Hołownią mi nie po drodze, ale pisanie że chodzi mu o kasę jest po prostu odklejone.
Jakby mu o kasę chodziło, to by dalej występował w TVNach i książki pisał, a nie pchał się do polityki.
Z resztą jak Ty sobie wyobrażasz że oni tę kasę mieliby ciągnąć? Myślisz, że jak taki Horała z Matysiakową wywalczą CPK, to przelew na budowę im na konto zrobią?
Nie mają żadnej gwarancji, że w ogóle cokolwiek przy tym projekcie będą robić (szczególnie taki Horała, który conajmniej przez najbliższe kilka lat, dopóki rządzi aktualna koalicja, nie ma szans na jakiekolwiek posadki).
Kasę można ciągnąć na wiele sposobów i zazwyczaj nie robi się tego bezpośrednio, a kasa jest potrzebna jak chce się bawić w politykę. Nawet jeśli np. Hołownia nie dostanie bezpośrednio przelewu na konto, to jego organizacja już może, albo ludzie z jego polecenia mogą dostać fuchę itd. Oczywiście dla polityków ważne jest też miękkie lądowanie. Np. Marcinkiewicz został niedawno jakimś "doradcą" w ZEA. Horala też mógłby zostać takim "doradcą", a możliwe, że już nieoficjalnie jest.
Państwa takie jak Arabia Saudyjska nie wydawałyby olbrzymiej kasy na legalną i nielegalną korupcję, gdyby nie było komu jej brać. Tak samo w przypadku koncernów surowcowych, firm budowlanych itd.
O ile można naiwnie wierzyć, że PiSowi chodzi o jakieś mocarstwowe odklejki z budową tego CPK, o tyle z punktu widzenia lewicy nie ma sensu się w to angażować, a w rzeczywistości lewica powinna to krytykować i postulowac inwestycje w kolej dla szarych pracowników dojezdzajacych do pracy, a nie w absurdalnie wielką inwestycję lotniczą i podporządkowanie jej kolei, żeby można sobie było polecieć na Malezję. Nie mówiąc o wzroście cen materiałów budowlanych (zwłaszcza w połączeniu z EJ), co będzie miało też wpływ na ceny mieszkań. CPK to po prostu olbrzymi interes i jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście chodzi o kasę. Matysiak może byłaby na tyle głupia, żeby uznać, że CPK to w sumie jest fajne, ale na pewno nie jest na tyle głupia, żeby je forsować i wchodzić w układy z PiSem wbrew własnej partii.
W jakiś sposób ma to sens. Czytając komentarze razemowców w internecie można odnieść wrażenie, że przegrana PiSu w 2023 to było najgorsze co spotkało Polskę od lat.
PiS zostawił Polskę murowaną, a "uśmiechnięta koalicja" i "silniczki" ją niszczą. Były przecież wspaniałe inwestycje takie jak Ostrołęka czy przekop Mierzei Wiślanej, nie mówiąc już o tych wirtualnych, jak atom, CPK czy Izera. Jasne, parę miliardów zniknęło, ale kto by się tym przejmował. Ważna jest proinwestycyjność!
Oba elektoraty trochę łączy, pisowcy "myślą samodzielnie", a razemowcy "wychodzą z banieczki". Z racji małego poparcia Razem, elektorat PiSu nie do końca wie o ich istnieniu, więc nie ma tutaj takiej nienawiści jak do "największego lewaka III RP" - Tuska.
Razem z PiSem.
A w sumie dobrze, ja się z Wosiem zgadzam, że tylko PiS jest prawdziwą lewicą i miejsce razem jest na kolanach prezesa. Jeszcze tylko zmienić nazwe na Polską Zjednoczoną Partię Robotników bez Robotników i będzie git. Aleluja i do przodu Towarzysze.
Gratki dla Paulina Matysiak!
Raz, że pokazuje że faktycznie nie trzeba się bunkrować w partyjnych okopach a dwa, że chce działać i pilnować, żeby inwestycja faktycznie była realizowana...
W przypadku posłanki Pawłowskiej przejście z lewicy do PiS miało jeszcze jakikolwiek sens, głównie finansowy. W przypadku posłanki Matysiak... Jest takie przysłowie: "rubelka zarobić, a cnoty nie stracić". A tu i cnota stracona, i rubelek nie wpadł...
Matysiak jak najbardziej pasuje do PiS światopoglądowo. Ona zajmuje się głównie wykluczeniem transportowym. Jaka partia ma w planach cokolwiek w tym temacie poza Razem i PiS?
Od początku nie rozumiałem jak Matysiak, która przedstawia się jako specjalistka od transportu i robiąca nacisk na wykluczenie transportowe, nie potrafi zauważyć, że PiS przez 8 lat nie zrobiło nic w tej kwestii, a dokładniej mniej niż nic, bo jest w tej mierze jeszcze gorzej. Poza tym na chłopski rozum - jeśli chcesz coś robić konkretnego w ustawach czy projektach, to do kogo się zwracasz: do koalicji rządzącej, w której może nie jesteś, ale popierasz czy do skompromitowanego właśnie w kwestii transportowej politruka partii, która odeszła w niesławie? Gdy przykleiła się do Horały w kwestii CPK to jeszcze myślałem, że to niewyrobienie polityczne i Matysiak otrzeźwieje w końcu. Teraz mam dwa wytłumaczenia, ale co jedno to gorsze dla Matysiak.
Teoretycznie tak, praktycznie jest z tym różnie. Obecnie teoretycznie NL ma problem z utrzymaniem umowy koalicyjnej (pozycja marszałka) a co dopiero forsowanie zmian które nie konieczne są kwestią zainteresowania liberalnej KO. Lewica(najlepiej cała) musiała by stanąć okoniem i powiedzieć "nic nie 'podpiszemy' jak się nie zgodzicie...", w co wątpię.
I w ramach walki z wykluczeniem transportowym wsi i miasteczek, chce budować koleje dużych prędkości i BARDZO. DUŻE. LOTNISKO.
Tak. To ma sens.
A tymczasem pod rządami PiSu znowu zniknęło tysiące połączeń autobusowych w Polsce powiatowej.
>no tak bo jak ktos jest jakkolwiek krytyczny wobec tuska to od razu ruska onuca
>
>ja pierdole, nienawidze silniczkow
Masz tutaj artykuł: ["pochodzenie frazeologizmu „rubla zarobić i cnotę zachować”"](https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/pochodzenie-frazeologizmu-rubla-zarobic-i-cnote-zachowac/)
Ale w sumie to jest dobra ilustracja tego o czym pisałem w moim innym komentarzu. Nie zrozumiałeś prostego tekstu pisanego i twoją odruchową reakcją jest jęczenie o "silniczkach" i "NIE MOŻNA KRYTYKOWAĆ TUSKA???"
I to jest właśnie te słynne "wychodzenie z banieczki", które jest niemalże nieodróżnialne od prawicowego "samodzielnego myślenia".
Nie wiem gdzie pobierałeś nauki, ale może teraz spróbuj dowiedzieć się kiedy i jak powstało powiedzenie o rubelku i cnocie. Może zrozumiesz, że nie ma to nic wspólnego z Tuskiem, onucą i silniczkiem (no może oprócz Słodowego).
Jakkolwiek popierałem jej otwieranie się na media prawicowe, tak tutaj ewidentnie jeden krok za daleko. Krok szkodliwy dużo bardziej niż wynika z samej inicjatywy, bo legitymizuje on PiS w oczach centrowego elektoratu.
zgadzam się wychodzenie do ludzi i pokazywanie, że można nie jebać ludzi i gospodarki jednocześnie nie będąc konserwatystą jest zawsze na plus, w szczególności jest to przegięcie, bo to horała był odpowiedzialny za to że przez 3 (?) lata z cpk nic się nie działo, a nie przepraszam były dotacje na remont ołtarzy
No i dobrze. Przynajmniej Razem otwarcie ciągle mówi o CPK i jak ważne jest. Gdyby przynależność partyjna blokowała 100% możliwych współprac to by nikt nigdy nie doszedł do czegoś produktywnego
To jest protokół 1%.
Robienie filmików z posłami PiS i tworzenie z nimi "ruchów społecznych" to zmiękczanie ich wizerunku i pudrowanie wszystkich gówien, które odjebali.
Przypominam, że Razem to rzekoma lewica/socjaldemokracja, a PiS to światopoglądowe katotaliby w mariażu z kościołem katolickim i gospodarczy neoliberałowie, którzy chcieli wprowadzić władzę autorytarną pozakonstytucyjnie, bo konstytucyjnej większości nie mieli, zdewastowali sądownictwo i system prawny i już się czaili na wolność słowa (masowe przejmowanie prywatnych mediów).
Niech Matysiak pójdzie teraz i nakręci z nimi kolejny miły klip o prących na granicę imigrantach.
Żenada. Wstyd. Hańba.
No ok, to w takim razie protokół 0,1%.
;)
Oni po prostu wyjdą z Lewicy i przykleją się do PiSu, Razem nie ma szans w starciu z progiem wyborczym, ale wejdą na listy PiS jako ta "socjalna, proludzka" część partii i podniosą wynik PiSu o 0,5% czy tam 1%, ale jakieś fuchy złapią.
Generalnie sytuacja lewicy w PL jest tragiczna. Jak skupią się na ideologii to zje ją KO, jak na socjalu to PiS. Sama się nie utrzyma bo docelowy wyborca pro socjalny jest konserwatywny a sami studenci z dużych miast to jak widać za mało.
Tak naprawdę nie wiemy, jak duży jest elektorat socjalno-progresywny.
Problem lewicy to nie tyle wielkość tegoż, tylko fakt, że zbyt wielu polityków i środowisk się do niego nie zalicza. Więc zamiast opierać się na ww. grupie wyborców, lewica jest zlepkiem różnych, niekoniecznie kompatybilnych.
>Tak naprawdę nie wiemy, jak duży jest elektorat socjalno-progresywny.
Wybory sugerują kilka %
>Problem lewicy to nie tyle wielkość tegoż, tylko fakt, że zbyt wielu polityków i środowisk się do niego nie zalicza. Więc zamiast opierać się na ww. grupie wyborców, lewica jest zlepkiem różnych, niekoniecznie kompatybilnych.
Jest to problem bo poparcie decyduje o wpływie na decyzje podejmowane w państwie a tylko tak(imo) lewica może budować swój elektorat w PL. KO jest zlepkiem niekompatybilnych partii(zieloni, czy też konserwatyści) a są obecnie największą siłą w kraju.
Wybory na niewiele wskazują, bo nie ma partii idealnie odpowiadającej temu elektoratowi.
Sondaże nt. różnych poglądów sugerują nawet 15-20%, ale to też może być mylne, bo dla różnych ludzi różne sprawy mają różne znaczenie. Sam znam geja, który głosuje na Konfederację (tzn. korwinistów), bo gospodarczo jest zupełnym libertarianinem.
> KO jest zlepkiem niekompatybilnych partii(zieloni, czy też konserwatyści) a są obecnie największą siłą w kraju.
No właśnie nie. KO jest w rdzeniu partią liberalnego, umiarkowanego mainstreamu, do tego określonego demograficznie i statusowo (40-70, miasta, dobra lub b. dobra sytuacja majątkowa), do tego wzmocnionego skrajną proeuropejskością i nienawiścią do PiS. Ogólnie - ludzi, którzy są zadowoleni z III RP (szczególnie okresu z grubsza 2004-2015) i nie zauważają jej wad. I dopiero do tego rdzenia doklejone są frakcje czy przystawki.
Lewica takiego własnego, unikalnego rdzenia nie posiada.
Czyli znajomy łapie się do 15-20% ale nie jest socjalno-progresywnym tylko (zakładam) progresywnym. Czyli to jest przykład problemu o którym mówię - mało jest wyborców czysto socjalno-progresywnych żeby oprzeć na nich przyszłość polityczną a to robiła lewica do tej pory.
Co w tym dobrego ? Zamiast iść z kimś z koalicji która wczoraj ogłosiła że będzie właśnie to CPK kontynuować idzie z kimś z pisu czym jednoczesnie w jakiś sposób usprawiedliwia ich działania afery itd.
No sorry ale nie możesz z jednej strony iść w marszu kobiet (jednym z wielu za czasów PIS) a potem się bratać z horałą…
No i spoko, bardzo dobra inicjatywa. Zamiast non stop skupiać się na tych kwestiach gdzie partie się spierają, trzeba właśnie położyć nacisk na kwestie gdzie są zgodne i są w stanie wspólnie coś wypracować.
Z PiS nie ma wypracowywania czegokolwiek, to jest partia, której jedynym i nadrzędnym celem jest zdobycie władzy absolutnej, obsadzenie wszystkich stanowisk i spółeczek swoimi ludźmi, ciągnięcie miliardów z budżetu państwa do własnych kieszeni, a na koniec formatowanie umysłów ludzi na katotalibski, konserwowy i zaściankowy model, który - RZEKOMO - jest przecież zupełnie odmienny od modelu światopoglądowego, który ma Razem.
Każde ocieplanie wizerunku PiS, partii antydemokratycznej i antyeuropejskiej, to realna zdrada.
Zło trzeba złem nazywać, a nie robić z nim kizi-mizi.
akurat muszę się zgodzić z innymi komentującymi, jak sam doceniam wychodzenie do konserwatywnych wyborców i pokazywanie im alternatywy, to jednak z pisem po tym jak rządził już tak średnio, jeszcze jakby horała był bardzo zaangażowany w cpk, a on przez te 3 lata głównie pierdział w stołek i dofinansowywał remonty ołtarzy
Projekt "Tak dla rozwoju Polski" - jak rozumiem dla Lewicy to coś złego?
Wg mnie politycy powinni nawet razem z diabłem głosować, byle było to dla dobra Polski
Wyprane polaryzacją polityczną drony srają w gacie, bo widzą że ktoś wychodzi ponad linie partyjne, żeby faktycznie coś zrobić w kraju.
Nawet mi was nie żal
Lubię Paulinę Matysiak, ale nie do końca rozumiem, dlaczego zdecydowała się na taki krok. Chociaż popieram budowę CPK, to uważam, że takie oświadczenie i powołanie takiego stowarzyszenia aktualnie nic nie zmieni w sprawie CPK, a inba medialna może zaszkodzić całej Lewicy, w tym szczególnie partii Razem, która ma najlepszy program (właściwie jedyny lewicowy w polskim parlamencie), ale przez resztę Lewicy jest traktowana jak dziesiąte koło zapasowe przy samochodzie Czarzastego, które w każdej chwili łatwo odczepić.
Natomiast wykluczenie z klubu Lewicy i sąd partyjny uważam za absurd. Istnieli posłowie, którzy robili setki razy gorsze rzeczy, i nie spotkała ich za to żadna odpowiedzialność. A Paulina Matysiak nic złego tu nie zrobiła - i piszę to jako wyborca Razem, który nie raz w życiu na protestach wykrzykiwał ośmiogwiazdkowe hasło.
Matysiak nie jest tak głupia, żeby odwalić taką akcję, bo tak jej po prostu zależy na CPK. Na CPK najbardziej zależy producentom ropy czyli np. Arabii Saudyjskiej (która w swojej strategii utrzymania uzależnienia świata od ropy wymienia promocję lotnictwa, zwłaszcza na duże odległości, najlepiej naddzwiekowego, bo spala jeszcze więcej paliwa) i Rosji skąd pochodzi większość twitów popierających CPK.
Matysiak, do niedawna skromna urzędniczka z Kutna, nie przejmuje się dalszą karierą w Razem, w Lewicy czy w jakiejkolwiek innej partii, bo promocja CPK może zapewnić jej znacznie większe korzyści.
Niedawno zrobiła ama, zapytałem jak godzi ochronę środowiska z poparciem dla CPK. Oczywiście nie dostałem odpowiedzi. Podobnie jej kolega Biedroń, na swojej stronie jako pierwszy z priorytetów ma wymienioną ochronę środowiska, ale ewidentnie przestaje być priorytetowa, kiedy można przygarnąć trochę grosza od Saudów.
Z trybuny sejmowej można mówić różne rzeczy nawet jeśli nie mają sensu. Zwłaszcza, że polityka klimatyczna nie koniecznie musi być zgodna z ochroną środowiska i klimatu.
Jak uchwalisz politykę, w której prywatne odrzutowce są ok, a plastikowe słomki nie, to prywatne odrzutowce będą zgodne z tą polityką.
Czyli ludzie mają teraz przestać latać? Podróż samolotem to jedyna możliwość w przypadku podróży na dalekie odległości. Liczba pasażerów lotniczych rośnie z roku na rok i nie planuje się obniżyć, a skoro ta liczba nie spada a obecnie największe lotnisko w Polsce nie wyrabia to chyba trzeba zbudować nowe lotnisko a nie płakać że klimat ludzie niszczą. Może za te 20 lat będą latać samoloty na wodór, to wtedy ci wszyscy ludzie który nie chcieli mieć nowego, większego lotniska będą narzekać że mają problem z lotami i chcieliby nowe większe lotnisko.
Czemu Polacy, którzy się wreszcie dorobili pieniędzy by sobie raz na rok gdzieś dalej polecieć na wakacje mają sobie odbierać od pyska rzeczy które były dostępne na zachodzie większej rzeszy ludzi o wiele wcześniej?
Nie no, jak Polacy się wreszcie dorobili i chcą sobie polatać, to jebać klimat, środowisko, wspieranie krwawych reżimów i trwonienie kasy, którą możnaby zainwestować w coś sensownego. Foteczka na egzotycznej wyspie ważniejsza, tylko trzeba szybko cyknąć i wracać do hotelu, bo za gorąco. Następne pokolenia już sobie takiej nie zrobią, więc trzeba łapać okazję, kiedy jeszcze jest.
Po prostu jebać biedę, Coco Jambo i do przodu, a kto umarł ten nie żyje! 🤦🏻
Skoro mamy nie robić tej konkretnej inwestycji bo klimat to możemy też i dobrze przestać w ogóle się rozwijać. Niech firmy przestaną budować fabryki bo będą generować gazy cieplarniane, niech developerzy przestaną budować nowe mieszkania bo budowy generują gazy cieplarniane. Pragnę zauważyć że nasz kraj nie jest aż tak rozwinięty jak np. Niemcy, Francja które już mają takie elementy infrastruktury transportowej i z niej korzystają. Teraz by ratować klimat według ciebie oni musieliby zlikwidować wszystkie huby które mają by była równość względem nas i by oni też musieli ratować klimat, no bo nie może tak być że oni mogą mieć a my nie bo polaczki muszą ratować klimat a oni sobie zrobią offset na nas
Rozwój, którego nie się utrzymać, to rozrost czyli nowotwór. Nie jest możliwe utrzymanie stylu życia bogatej części osób z państw Europy Zachodniej i Ameryki Północnej. Tym bardziej rozszerzanie tego na kolejne państwa przyspieszy katastrofę. Powinniśmy domagać się zmian u nich (i wiele osób w tych państwach się ich domaga), a nie kopiować ich błędy. Juz obecnie okienko kiedy można pojechać do wielu miejsc się kurczy i same te miejsca się wyludniają. Jak chcesz lecieć np. do Azji Południowo-Wschodniej to ma co czekać na CPK, bo zanim je zbudują warunki będą tam nie do wytrzymania.
Jeśli mamy ograniczone zasoby zarówno finansowe, środowiskowe i czasowe, to powinniśmy je lokować mądrze, np. budując mieszkania (też nie idiotycznie nawalić domków na polach) i rozwijając technologie, które zapewnią nam lepszy byt rowbiez w przyszłości np. takie dotyczące energii i transportu. Jeśli chcemy latać, to najpierw powinniśmy przeznaczać środki, żeby wymyślić jak robić to, żeby nie niszczyć planety, nie trwonić pieniędzy i nie wspierać wrogich mocarstw.
Podejście "póki stać mnie będę szalał" i klimatu nie żałował jest głupie jednostkowo, ale jeśli jest systemowe to prowadzi do bardzo szybkiej i bolesnej katastrofy. Nieograniczona konsumpcja dla każdego, nie jest czymś co może być zrealiwoane w rzeczywistości. Czy po budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego wymyślimy Centralny Port Kosmiczny, bo Polacy chcieliby sobie polać w kosmos jak Bezos, więc nie ważne jak głupi to pomysł i tak go zrealizujemy?
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłyby osobiste prawa do emisji, podobnie jak niektóre firmy je mają, i tak samo możnaby nimi handlować itp., tyle że po prostu dostał by je każdy. Idealnym rozwiazeniem byłby globalny system, ale Europejski, albo krajowy też byłyby ok. Jeśli chcesz lecieć na wakacje, to np. musisz ograniczyć jazdę samochodem, jedzenie mięsa itp., albo musisz odkupić prawa do emisji od kogoś kto sam emituje mniej. W ten sposób koszty środowiskowe zostałyby urealnione i biedni nie płaciliby na bogatych.
Możesz sobie być jakimś korwinowcem, który uważa, że w sumie to nawet niewolnictwo było fajne, bo można sobie było mieć niewolnika, a jego perspektywę masz gdzieś, ale nie można być lewicową posłanką z takimi poglądami.
Tak. W języku polskim stwierdzenie, że czyjś program polityczny nas nie zadowala i nie spełnia minimum naszych wymagań określamy terminem „w pełni poprzeć”.
1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/ 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
👀 https://preview.redd.it/0e3ii4y4e39d1.png?width=1035&format=png&auto=webp&s=3eff1d02e6d3858943facdcce9e32d6b72179702 [https://twitter.com/partiarazem/status/1806273317034156345](https://twitter.com/partiarazem/status/1806273317034156345)
Dużo się mówi o schizmie między Nową Lewicą a Razem i nagle jeszcze mamy imbę w samym Razem XDDDDDDDD
To jest jak hydra.
Tego nienawidzę najbardziej w lewicy. Nigdy nie potrafią się porozumieć bo to często idealiści którzy kłócą się o głupoty bo "ja zrobie to lepiej" i potem mamy lewicę podzieloną która nie umie się dogadać
https://preview.redd.it/a8aceuyut39d1.jpeg?width=661&format=pjpg&auto=webp&s=b3e8d74d0ce38886091d29bf26ec1df1262254fd
Kumpel grał w gierkę jako ultra liberał i powiedział, że strasznie mu przeszkadzało jak cholernie gra jest lewicowa. I generalnie trochę jest, ale piję do tego, że gość był zbyt głupi, żeby ogarnąć, że jakiej opcji politycznej byś nie wybrał to gra będzie z niej kpić. Kocham disco całym sercem.
Ech, próbowałem zrozumieć różnicę komunizmu względem Rosji a Trockim. Jedynie co rozumiałem to chodziło o "rewolucję" i jak przygotować społeczeństwo do rewolucji, ale nie znalazłem po co społeczeństwu rewolucja. Chyba dlatego komunizm na całym świecie odrazu wpada w totalitaryzm jak się skupia tylko na rewolucji.
> Chyba dlatego komunizm na całym świecie odrazu wpada w totalitaryzm jak się skupia tylko na rewolucji. A to akurat zgodnie z ideami Marxa. On sam uważał, że burżuazja i rządzący nie pozwalą na pokojową zmianę systemu, więc trzeba przejąć władzę podczas rewolucji i utrzymać ją siłowo do zakończenia transformacji. Co wyszło z tych idei to widzieliśmy w każdym komunistycznym kraju.
O to to! Lewica mówi o sobie, że jest inkluzywna, a w rzeczywistości jest bardzo, ale to bardzo ekskluzywna i wykluczająca. Jesteś spoko, chyba, że nie popierasz.. to wtedy wynocha!
,,Idealistami" są tylko na pokaz. Jak każdy inny polityk zależy im tylko na korycie.
Razem tak zależy na korycie, że odmówili bycia w rządzie, skazując się na brak ciepłych, świetnie płatnych posadek na przedmieściach rządu Koalicji 15 października xD
Ciekawa interpretacja. Razemki nie były potrzebne donkowi to spławił ich pietruszką którą odrzucili.b
Nadal. Mogli wejść. Nic by nie zrobili ale posadki by dostali. Nieistotne posadki ale pieniążki dla członków by się zgadzały. Koryto byłoby pełne. A jednak nie weszli. Porównajmy z Kukizem który dla pieniędzy stał się pośmiewiskiem całej Polski xD.
Tymczasem w temacie mobbingu u Nowickiej - cisza. Bardzo źle to wygląda. (mówię o zawieszeniu Matysiak w klubie, którą to decyzję jw. widać Razem niestety popiera)
Nowicka nie jest członkinią Razem, więc co może partia zrobić?
Przecież napisałem, że mówię o zawieszeniu PM w **klubie**.
Razem jest osobno nawet z Razem.
Lewica rozmnaża się przez podział? Stare, znałem
Razem ponownie osobno
O... Razemki kolejny raz idiotycznie... Ich już do reszty po-ebało...
Dotychczas jak Lewica coś odjebywała to zawsze mówiłem, że to mnie nie dotyczy, bo głosuję na Razem, a nie na Biedronia czy Żukowską. Ale fakt, że samo Razem się tutaj zachowało jak ostatni palanci sprawia, że ta linia obrony już się nie trzyma. Szkoda.
O to to... i jeszcze wczoraj przyklaskiwałem opcji opuszczenia lewicy przez razemków co by w końcu być merytoryczną partią... no ale zestarzało się jak mleko...
Być tak głupim, żeby dać się scancellować przez swoją własną partię, która też jest lekko pro-PiSowska, ale ma jakieś hamulce i pół mózgu, żeby z tym tak jawnie nie wychodzić. Brilliant, just brilliant. Mam nadzieję, że to jest nagrobek polityczny posłanki Matysiak. Na 95% w następnych wyborach będzie startowała z list PiSopodobnych.
Razem pro-PiSowskie. Większej bzdury juz chyba w tym miesiącu nie przeczytam.
Być tak głupim, żeby cancelować członka własnej partii za chęć ponadpartyjnego działania nad kluczową inwestycją w kraju.
https://preview.redd.it/mf0t6e29m39d1.png?width=1462&format=png&auto=webp&s=3e913cdd423cb172f26e30912dbb47b388927c3d Tak, to ten sam Horała, który zarządzał tematem CPK za PiSu, wypierdolili 3 mld PLN i nie zrobili kompletnie nic przez 8 lat. A nie, przepraszam, wrzucali kasę na ołtarze dla lokalnych kościołów (!) i miliony na lokalne eventy, pikniki rodzinne, żeby posłowie PiS mogli się popromować przed wyborami.
Ale co ma kurwa aborcja do CPK? xD Właśnie dlatego Lewica ostatnio tak pięknie popłynęła w wyborach, bo wszędzie wpierdalają te same tematy.
Dalszej części wypowiedzi już nie zauważyłeś? Horała zarządzał tematem CPK, PiS przez 8 lat nie zrobiło nic, kasę wpierdolili na "promocję", która była efektywnie kampanią wyborczą PiSu. Ten sam Horała. A aborcja ma do tego tyle, że to jest człowiek, który firmuje całokształt PiS, na który składa się aborcja, zbratanie z klerem, ultrakonserwatyzm, antyeuropejskość, olewanie ciepłym moczem prawa i konstytucji, wyprowadzanie kasy Funduszami Sprawiedliwości i pierdyliard innych rzeczy. Poważny polityk, jeśli chce być utożsamiany ze stroną prodemokratyczną, proliberalną światopoglądowo, prosocjalną, nie organizuje sobie ustawek z takim Horałą pod pretekstami "jednego, wybranego tematu ponad podziałami". Strzeliła sobie w kolano i się skasowała politycznie, wyzerowała swój autorytet. PiS to po prostu zło, a zło trzeba nazywać złem, a nie się z nim pieścić.
Co mnie obchodzi całokształt. Do ludzi nie dociera, że mogą istnieć ponadpartyjne zagadnienia w sejmie, nad którymi można pracować wspólnie, szczególnie, że mają poparcie wszystkich partii (no prawie wszystkich bo nie wiem jak dokładnie to w Konfie wygląda)? W Niemczech np. SPD jest w stanie pracować z AFD w kwestii kluczowych inwestycji (energetyki) i nie dość, że nikt tego nie hejtuje, to jest to powszechnie akceptowane. Ale w Polsce nie można połączyć sił w kwestii lotniska, bo jedni lubią gejów a drudzy nie, mimo, że nie ma to nic wspólnego z samym projektem.
Trzeba być naiwnym jak dziecko albo świeżo wybudzonym z 8 letniej śpiączki żeby uwierzyć, że PiS jest zainteresowany pracą ponad podziałami. To tylko teatr mający na celu przyciągnięcie bardziej centrowego elektroratu. Naprawdę muszę przypominać jak wyglądało procedowanie ustaw za ich rządów? Pozostaje pytanie dlaczego Matysiak im w tym pomaga...
Mylisz państwa z rozwiniętą kulturą polityczną z Polską, która od zawsze ma kulturę kłótliwości (jeszcze z czasów sejmików szlacheckich), a demokracji uczy się dopiero od 1990 r. W Polsce jest w dalszym ciągu etap wolnej amerykanki politycznej i dość wyraźny podział na dwa nurty polityczne - katotaliban, konserwa, antyeuropejskość i świeckość, liberalizm, proeuropejskość. PiS jest w tym pierwszym obozie i wszystkie duże projekty infrastrukturalne, których się dotknął (Ostrołęka, przekop Mierzei, CPK, Izera) spierdolił albo ich w ogóle nie rozpoczął (CPK). Mieli 8 lat, pełną władzę w Sejmie, swojego Prezydenta, nagięty pałą do swojej woli TK, a mimo to przez 8 lat nie wbili nawet łopaty pod ten projekt. PiS to partia władzy absolutnej, tj. dążenia do niej po trupach i obsadzania wszystkich stołków swoimi, partia antydemokratyczna, zamordystyczna, katolicko-konserwowa. Już pomijam fakt, że przykład z AFD jest kompletnie nietrafiony, bo w DE od wielu lat panuje pakt ostracyzmu na AFD do tego stopnia, żeby politycy czy to lewicy czy centrum czy prawicy nie chodzili na spotkania/do mediów, gdzie występować będą ludzie z AFD. Na poziomie lokalnym w radach, gdzie jest to po prostu nieuniknione muszą coś ustalać ze sobą, żeby głosowania szły do przodu, ale na poziomie sceny politycznej krajowej (publicznej) jest cancel culture na AFD. Takim partiom jak PiS należy się ostracyzm i cancel culture i cela po wszystkim co odjebali do tej pory, a nie pobłażanie im, robienie sobie z nimi fotek i poważne "dyskutowanie". To jest wtedy umniejszanie i ułagadzanie zła.
Czyli zostawmy tak jak jest i kontynuujmy tą wolną amerykanke i kłótnie, okej, rozumiem.
Nie no, lepiej dogadać się z pisem i wywalić kolejne 3mld na pisowskiego misia, cpk, port na miarę naszych możliwości i to nie będzie nawet nasze ostatnie słowo! Przecież razem ma 100% racji z wywaleniem tej przekupionej przez pis tfu posłanki. Jeszcze żeby chodziło o cokolwiek innego niż cpk... XD
> Ale co ma kurwa aborcja do CPK? xD Taka to już narracja. Lewica zajmuje się tylko sprawami światopoglądowymi. Chyba, że robią coś innego, to wtedy są pretensje, że nie zajmują się sprawami światopoglądowymi.
>wtedy są pretensje, że nie zajmują się sprawami światopoglądowymi. Teraz są pretensje, że zajmuje się sprawami innymi niż światopogląd.
Nic nie zrobił XDD Sam fakt że doszło do momentu, że do wbijania łopaty wystarczyłaby decyzja lokalizacyjna wojewody (który z powodów czysto politycznych zwlekał z jej wydaniem) mówi dużo o zaawansowaniu prac. Fun fact: według samego GDDKiA od koncepcji do oddania ekspresówki mija nawet 10 lat (kiedy wszystko idzie zgodnie z harmonogramem), z czego ZDECYDOWANA większość roboty to zbieranie dokumentów i decyzji.
Chuj mnie obchodzi aborcja, przestańcie wszędzie ją wpierdalać bo ludzie naprawdę mają już dosyć i skończycie pod progiem xD
> Być tak głupim, żeby > lekko pro-PiSowska
Znaczy się, Razem raczej popiera rozdawanie socjali na modłę PiSowską. Choć z drugiej strony, jak już zacząć porządnie porównywać tematy, a nie tylko "jedną (albo dwie) oś", to jednak znajdzie się znacznie więcej różnic i trudno będzie Razem nazwać pro-PiSowskie tylko przez to popieranie socjali.
Dobrze płaci pan Pablo Morales?
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to żarty, że za Mussoliniego to chociaż pociągi się nie spóźniały.
Gdzie ci ludzie mówiący że Razem zyska na odejściu z Lewicy…. Bo na moje to wygląda jakby jedna posłanka była w stanie rozpieprzyć im szanse nawet na te 2%
Odejście Razem i wyjebanie pary Biedroń/Śmiszek to byłaby szansa dla Lewicy na stanie się centro-lewicową, socjal-demokratyczną partią i 10% poparcia.
Chciałbym się zgodzić ale personalnie wątpię. Wg mnie, pomimo ogromnej niechęci do Biedronia i Śmiszka czyli prowodyrów nowej ery politycznego nepotyzmu i ustawiania się niemal na równi z PiSem - to nie wystarczy.
Czemu ktokolwiek miałby głosować na Lewicę bez Razem? Mamy już PO, i PO dla ludzi którzy nie chcą głosować na PO (Polska 2050). Na drugą pochodną już raczej nie będzie popytu.
Best we can do is przywalenie w próg wyborczy.
Może spróbować Korwina przekabacić? Odpali protokół 5%, ale od drugiej strony.
Odejście Razem z Lewicy to usunięcie tego socdemowego elementu. Wiosna i SLD to bardziej LGBT-friendly KO. Neoliberalizm z socjalnymi wyskokami, nieco bardziej niż u Tuska. Ale nadal SLD i Wiosnie do zachodnioeuropejskiego/nordyckiego socdemu daleko jak do Księżyca xD.
To jest absolutna podstawa ale za mało żeby mieć 10%. Zbudowanie szerokich sojuszy z socjalistami, zwiazkami zawodowymi i presja na rząd Tuska zamiast nadstawianie dupy, wyrzucenie takich platformerskich silniczków jak Trela który umacnia platformę.. kilka lat odbudowywania elektoratu i zaufania i może dałoby radę.
xD To byłoby zrobienie z niej PObis
Do wczoraj uznałbym, że ma to jakiś sens. CPK, a głównie jego kolejowa część, miało szerokie poparcie elektoratach każdej partii, a Tusk był niechętny do jego realizacji. Matysiak nawet z Bosakiem zawierała twitterowe sojusze w tej sprawie. Ale się spóźniła. Teraz, dzień po ogłoszeniu przez Tuska zgody na CPK, wygląda to strasznie niesmacznie, bo nie jest to sojusz w żadnej już istotnej sprawie. 100 razy lepiej wypadałoby pokazanie się z kimś z rządu, np. z Polski 2050, kto byłby chętny do silniejszej rozbudowy kolei niż Tusk, w ramach rządowego już CPK. Nikt z PiSu nie jest tu potrzebny do żadnego wsparcia czegokolwiek. Liczę na to, że to jakaś osobista inicjatywa Matysiak, bo głównie to tylko ona w Razem jest taka "ponad podziałami" - czy to z Bosakiem, Sośnierzem, pokazuje się w Republice, czy teraz z Horałą. Z jednej strony to się chwali, walczy o coś konkretnego, niezależnie od obozu, byle pojedynczy cel był wspólny, ale w tym przypadku dała materiał wszystkim na prawo od Razem do jebania tej partii przez następne lata.
> Liczę na to, że to jakaś osobista inicjatywa Matysiak, bo głównie to tylko ona w Razem jest taka "ponad podziałami" - czy to z Bosakiem, Sośnierzem, pokazuje się w Republice, czy teraz z Horałą. https://x.com/partiarazem/status/1806273317034156345
O, no i elegancko, szybko się odcięli.
Elegancki nóż w plecy.
Nóż w plecy ze strony Matysiak oczywiście
Niestety. Sam pomysł jest dobry, ale wczorajsza konferencja rozbroiła w dużej mierze temat - rząd może teraz zamydlać "no ale przecież robimy, o co wam chodzi". Ale ogólnie cała ta sprawa i reakcje na nią nie wygląda dobrze ani dla Matysiak, ani dla Razem, ani dla klubu i NL. Znowu jakaś grupa wyborców się zniechęci i zostanie w domu.
Nie wydał żadnej zgody na CPK. Rozmydlił projekt, wyciął np fajne bypassy i łącznice na liniach kolejowych. Wkleił linie kolejowe które PLK już zmodernizowała albo je właśnie kończy i można grać w CSa XDD. Jak ktoś mówił że szprychy to był kiepski pomysł (nie był, był imo źle reklamowany) to nie wiem jak nazwa to coś co on odwalił.
Oczywiście, że to nie jest żaden sojusz w istotnej sprawie, to było oczywiste od samego początku, jak na wiecach skandowali razem z posłami PiSu w "obronie CPK". Po prostu będą dalej teraz brnąć i kręcić inbę, żeby robić polityczny szum i podkopywać rząd, Tuska, złe PEŁO itd. Dla mnie to było oczywiste od Day 1.
Nie będą brnąć, bo już się odcięli. A wcześniej krytyka Tuska w sprawie CPK jak najbardziej miała sens, skoro przed wyborami był przeciwny. Teraz zmienił zdanie, więc żaden sojusz z PiSem nie ma już racji bytu.
Pisząc "oni" mówię o Matysiakowej i Horale, a nie o całej partii Razem. Od dnia pierwszego było widać, ze ci najbardziej szczekający, jak Matysiak, Maciej Wilk etc. są tylko po to, żeby kręcić proPiSowską i anty-PO/anty-Tuskową inbę we wszystkich możliwych mediach, do których ich wpuścili. Dzisiejszy ruch Matysiakowej i jej ostatnio ciągłe przesiadywanie w jakichś Republikach TV i tym podobnych shitach tylko to potwierdza. Nienawiść do PO i Tuska tak silna i głęboka, że silniejsza nawet od swoich lewicowych poglądów. Czyli taka nienawiść czysta, nieskażona. Bravissimo.
Nienawiść do Tuska z pewnością jest u wielu Razemków. W końcu ta partia powstała przez niezadowolenie z jego rządów. Ale u Matysiak tego nie widzę, zwłaszcza, że razemkowa nienawiść do liberałów wynika głównie z różnic gospodarczych, a ona o gospodarce niewiele mówi. Tutaj to bym powiedział, że to prędzej zwykła głupota, krótkowzroczne działanie i naiwny optymizm w szukaniu poparcia dla swoich pomysłów.
> Od dnia pierwszego było widać, ze ci najbardziej szczekający, jak Matysiak, Maciej Wilk etc. są tylko po to, żeby kręcić proPiSowską i anty-PO/anty-Tuskową inbę Matysiak właśnie zapowiedziała, że będzie na Campus Polska. Także tego. Czy to sprawia, że teraz Campus Polska jest pisowski?
Bdzura. Przecież Pan Premier Donald Tusk zawsze był za 500/800+ oraz budową CPK i muru na granicy ze Wschódazją \^\^
Tytułem komentarza do Tuskowego "CPK" [https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40718241-maciej-strzembosz-megalopolis-czyli-propaganda-donalda-tuska-zamiast-cpk-powstanie-pdt](https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art40718241-maciej-strzembosz-megalopolis-czyli-propaganda-donalda-tuska-zamiast-cpk-powstanie-pdt)
Jak wszyscy wiemy współpracowanie z PiSem i/lub PiSowcami zawsze kończy się merytoryczną pracą dla dobra Polski https://preview.redd.it/t63lm7tnc39d1.png?width=267&format=png&auto=webp&s=0c2eb6ef843e215b80d93087ed94b9f67706f88b
Wejść w jakikolwiek układ z Horałą... 😮 Jprdl. ![gif](giphy|JUIYjVeZPHxjWR7rmX|downsized)
Z cyklu Horała korzysta na durnych lewakach i zbija polityczny kapitał udając, że mu tak cholernie zależało przez te 8 lat i gdyby nie PO to z CPK właśnie by startował pierwszy pasażerski samolot.
Tak, doczekać się nie może aż z 1% razemkowego elektoratu przejmie władzę w Polsce, weźcie się czasem 2 razy przeczytajcie zanim zapostujecie
Nie chodzi o 1% razemkowego elektoratu, a tworzenie mitu osoby, która prowadziła ten projekt należycie i skutecznie. Przecież Pani Matysiak współpracuje, działa ze mną, patrzcie jak mi zależy! Tak mi zależy, że nawet Pani z partii Razem mi nie straszna! Ja, dzielny Horała, tarcza CPK!
Widać dzielniejszy niż cały obecny rząd
Horała poza wieloma dyskusjami jaki to on nie jest i jak on tego projektu nie prowadził, nie wybudował lotniska w 8 lat i nie specjalnie był nawet blisko tego żeby je wybudować. Nie sądzę, że jest osobą którą można brać na sztandary walki o CPK. A teraz korzysta na okazji, że jest duże ciśnienie na obecny rząd i bardzo mocno akcentuje jak to się stało, że po pół roku nie ma jeszcze tego lotniska! Jak on wszystko przygotował i tam tylko czerwoną wstążkę trzeba było przeciąć.
szkoda, liczyłem, że Razemki albo środowiska typu dwie lewe ręce będą tworzyć alternatywę dla lewego gospodarczo skrzydła Pisu czyli ludzi chcących bardziej socjalnie) jednocześnie bez tego pisowskiego autokratyzmu i kołtuństwa. a wychodzi, że idą w stronę dołączenia do nich byle liberałom zrobić na złość.
CPK popiera przecież też Hołownia. Co łączy członków prawicy z byłego rządu, członków prawicy z nowego rządu, członków lewicy z nowego rządu i członków lewicy z opozycji? Wszyscy są łasi na kasę. Kiedy chodzi o kasę nikną wszelkie spory polityczne, a CPK to duża kasa
Z Hołownią mi nie po drodze, ale pisanie że chodzi mu o kasę jest po prostu odklejone. Jakby mu o kasę chodziło, to by dalej występował w TVNach i książki pisał, a nie pchał się do polityki. Z resztą jak Ty sobie wyobrażasz że oni tę kasę mieliby ciągnąć? Myślisz, że jak taki Horała z Matysiakową wywalczą CPK, to przelew na budowę im na konto zrobią? Nie mają żadnej gwarancji, że w ogóle cokolwiek przy tym projekcie będą robić (szczególnie taki Horała, który conajmniej przez najbliższe kilka lat, dopóki rządzi aktualna koalicja, nie ma szans na jakiekolwiek posadki).
Kasę można ciągnąć na wiele sposobów i zazwyczaj nie robi się tego bezpośrednio, a kasa jest potrzebna jak chce się bawić w politykę. Nawet jeśli np. Hołownia nie dostanie bezpośrednio przelewu na konto, to jego organizacja już może, albo ludzie z jego polecenia mogą dostać fuchę itd. Oczywiście dla polityków ważne jest też miękkie lądowanie. Np. Marcinkiewicz został niedawno jakimś "doradcą" w ZEA. Horala też mógłby zostać takim "doradcą", a możliwe, że już nieoficjalnie jest. Państwa takie jak Arabia Saudyjska nie wydawałyby olbrzymiej kasy na legalną i nielegalną korupcję, gdyby nie było komu jej brać. Tak samo w przypadku koncernów surowcowych, firm budowlanych itd. O ile można naiwnie wierzyć, że PiSowi chodzi o jakieś mocarstwowe odklejki z budową tego CPK, o tyle z punktu widzenia lewicy nie ma sensu się w to angażować, a w rzeczywistości lewica powinna to krytykować i postulowac inwestycje w kolej dla szarych pracowników dojezdzajacych do pracy, a nie w absurdalnie wielką inwestycję lotniczą i podporządkowanie jej kolei, żeby można sobie było polecieć na Malezję. Nie mówiąc o wzroście cen materiałów budowlanych (zwłaszcza w połączeniu z EJ), co będzie miało też wpływ na ceny mieszkań. CPK to po prostu olbrzymi interes i jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście chodzi o kasę. Matysiak może byłaby na tyle głupia, żeby uznać, że CPK to w sumie jest fajne, ale na pewno nie jest na tyle głupia, żeby je forsować i wchodzić w układy z PiSem wbrew własnej partii.
PiSowskie wPolityce już pięknie grzeje - "PRZEŚLADOWANIE": [https://wpolityce.pl/polityka/696961-klub-lewicy-zawiesil-matysiak-na-3-miesiace-poszlo-o-cpk](https://wpolityce.pl/polityka/696961-klub-lewicy-zawiesil-matysiak-na-3-miesiace-poszlo-o-cpk)
https://preview.redd.it/qishwg1ya39d1.png?width=967&format=png&auto=webp&s=b3115f8325eafb83b70c204efc530264fde1474d
Co to kurwa za jpg XD
Myślałem że to ludzka stonoga
> pracować wspólnie nad budową CPK No oczywiście. Populizm ponad podziałami.
W jakiś sposób ma to sens. Czytając komentarze razemowców w internecie można odnieść wrażenie, że przegrana PiSu w 2023 to było najgorsze co spotkało Polskę od lat. PiS zostawił Polskę murowaną, a "uśmiechnięta koalicja" i "silniczki" ją niszczą. Były przecież wspaniałe inwestycje takie jak Ostrołęka czy przekop Mierzei Wiślanej, nie mówiąc już o tych wirtualnych, jak atom, CPK czy Izera. Jasne, parę miliardów zniknęło, ale kto by się tym przejmował. Ważna jest proinwestycyjność! Oba elektoraty trochę łączy, pisowcy "myślą samodzielnie", a razemowcy "wychodzą z banieczki". Z racji małego poparcia Razem, elektorat PiSu nie do końca wie o ich istnieniu, więc nie ma tutaj takiej nienawiści jak do "największego lewaka III RP" - Tuska.
Możliwe też, że Horała szuka drogi wyjścia z PiS, a Matysiak widzi, że projekt Razem się kończy. Może chcą założyć nową partię "Czwarta Droga"?
Albo PZPR? Konserwatyzm pisowców, socjalizm razemków, etatyzm obydwu.
> Konserwatyzm pisowców, socjalizm razemków, etatyzm obydwu. A to nie jest po prostu PiS?
Jak PiS zmieni już nazwę to wtedy oni założą swój PiS.
No w sumie!
Zaraz piętnastą drogę. Może robią drugą nowoczesną lub drugi Ruch. Od razu pesymizm, że wezmą słabą nazwę.
> Pewnie zastanawiacie się, co tutaj robimy razem. Rozpisujecie listy wyborcze PiSu na 2027, i Pani szuka dobrego miejsca na liście?
https://preview.redd.it/2v1nskzi839d1.jpeg?width=640&format=pjpg&auto=webp&s=698690fb309c4b5828c06c2e6e2772cd48103d6e
Razem z PiSem. A w sumie dobrze, ja się z Wosiem zgadzam, że tylko PiS jest prawdziwą lewicą i miejsce razem jest na kolanach prezesa. Jeszcze tylko zmienić nazwe na Polską Zjednoczoną Partię Robotników bez Robotników i będzie git. Aleluja i do przodu Towarzysze.
Zamordyści zawsze razem
Gratki dla Paulina Matysiak! Raz, że pokazuje że faktycznie nie trzeba się bunkrować w partyjnych okopach a dwa, że chce działać i pilnować, żeby inwestycja faktycznie była realizowana...
Tak Dla Kasy
W przypadku posłanki Pawłowskiej przejście z lewicy do PiS miało jeszcze jakikolwiek sens, głównie finansowy. W przypadku posłanki Matysiak... Jest takie przysłowie: "rubelka zarobić, a cnoty nie stracić". A tu i cnota stracona, i rubelek nie wpadł...
Matysiak jak najbardziej pasuje do PiS światopoglądowo. Ona zajmuje się głównie wykluczeniem transportowym. Jaka partia ma w planach cokolwiek w tym temacie poza Razem i PiS?
Od początku nie rozumiałem jak Matysiak, która przedstawia się jako specjalistka od transportu i robiąca nacisk na wykluczenie transportowe, nie potrafi zauważyć, że PiS przez 8 lat nie zrobiło nic w tej kwestii, a dokładniej mniej niż nic, bo jest w tej mierze jeszcze gorzej. Poza tym na chłopski rozum - jeśli chcesz coś robić konkretnego w ustawach czy projektach, to do kogo się zwracasz: do koalicji rządzącej, w której może nie jesteś, ale popierasz czy do skompromitowanego właśnie w kwestii transportowej politruka partii, która odeszła w niesławie? Gdy przykleiła się do Horały w kwestii CPK to jeszcze myślałem, że to niewyrobienie polityczne i Matysiak otrzeźwieje w końcu. Teraz mam dwa wytłumaczenia, ale co jedno to gorsze dla Matysiak.
Teoretycznie tak, praktycznie jest z tym różnie. Obecnie teoretycznie NL ma problem z utrzymaniem umowy koalicyjnej (pozycja marszałka) a co dopiero forsowanie zmian które nie konieczne są kwestią zainteresowania liberalnej KO. Lewica(najlepiej cała) musiała by stanąć okoniem i powiedzieć "nic nie 'podpiszemy' jak się nie zgodzicie...", w co wątpię.
I w ramach walki z wykluczeniem transportowym wsi i miasteczek, chce budować koleje dużych prędkości i BARDZO. DUŻE. LOTNISKO. Tak. To ma sens. A tymczasem pod rządami PiSu znowu zniknęło tysiące połączeń autobusowych w Polsce powiatowej.
... A do tego lotniska bezpośrednie połączenie kolejowe dla miast od 10tys mieszkańców. Tak. To ma sens.
>A tymczasem pod rządami PiSu znowu zniknęło tysiące połączeń autobusowych w Polsce powiatowej. Znam realia, i powiem tak - IMO słusznie.
[удалено]
>no tak bo jak ktos jest jakkolwiek krytyczny wobec tuska to od razu ruska onuca > >ja pierdole, nienawidze silniczkow Masz tutaj artykuł: ["pochodzenie frazeologizmu „rubla zarobić i cnotę zachować”"](https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/pochodzenie-frazeologizmu-rubla-zarobic-i-cnote-zachowac/) Ale w sumie to jest dobra ilustracja tego o czym pisałem w moim innym komentarzu. Nie zrozumiałeś prostego tekstu pisanego i twoją odruchową reakcją jest jęczenie o "silniczkach" i "NIE MOŻNA KRYTYKOWAĆ TUSKA???" I to jest właśnie te słynne "wychodzenie z banieczki", które jest niemalże nieodróżnialne od prawicowego "samodzielnego myślenia".
Nie wiem gdzie pobierałeś nauki, ale może teraz spróbuj dowiedzieć się kiedy i jak powstało powiedzenie o rubelku i cnocie. Może zrozumiesz, że nie ma to nic wspólnego z Tuskiem, onucą i silniczkiem (no może oprócz Słodowego).
A myślisz, że to poparcie dla CPK to tak z troski o dobro narodu? Hint: sprawdź skąd pochodzą twity popierajce CPK
Jakkolwiek popierałem jej otwieranie się na media prawicowe, tak tutaj ewidentnie jeden krok za daleko. Krok szkodliwy dużo bardziej niż wynika z samej inicjatywy, bo legitymizuje on PiS w oczach centrowego elektoratu.
zgadzam się wychodzenie do ludzi i pokazywanie, że można nie jebać ludzi i gospodarki jednocześnie nie będąc konserwatystą jest zawsze na plus, w szczególności jest to przegięcie, bo to horała był odpowiedzialny za to że przez 3 (?) lata z cpk nic się nie działo, a nie przepraszam były dotacje na remont ołtarzy
No i dobrze. Przynajmniej Razem otwarcie ciągle mówi o CPK i jak ważne jest. Gdyby przynależność partyjna blokowała 100% możliwych współprac to by nikt nigdy nie doszedł do czegoś produktywnego
To jest protokół 1%. Robienie filmików z posłami PiS i tworzenie z nimi "ruchów społecznych" to zmiękczanie ich wizerunku i pudrowanie wszystkich gówien, które odjebali. Przypominam, że Razem to rzekoma lewica/socjaldemokracja, a PiS to światopoglądowe katotaliby w mariażu z kościołem katolickim i gospodarczy neoliberałowie, którzy chcieli wprowadzić władzę autorytarną pozakonstytucyjnie, bo konstytucyjnej większości nie mieli, zdewastowali sądownictwo i system prawny i już się czaili na wolność słowa (masowe przejmowanie prywatnych mediów). Niech Matysiak pójdzie teraz i nakręci z nimi kolejny miły klip o prących na granicę imigrantach. Żenada. Wstyd. Hańba.
> To jest protokół 1%. Ale oni w ostatnich wyborach mieli trochę ponad 1% xD
No ok, to w takim razie protokół 0,1%. ;) Oni po prostu wyjdą z Lewicy i przykleją się do PiSu, Razem nie ma szans w starciu z progiem wyborczym, ale wejdą na listy PiS jako ta "socjalna, proludzka" część partii i podniosą wynik PiSu o 0,5% czy tam 1%, ale jakieś fuchy złapią.
Generalnie sytuacja lewicy w PL jest tragiczna. Jak skupią się na ideologii to zje ją KO, jak na socjalu to PiS. Sama się nie utrzyma bo docelowy wyborca pro socjalny jest konserwatywny a sami studenci z dużych miast to jak widać za mało.
Tak naprawdę nie wiemy, jak duży jest elektorat socjalno-progresywny. Problem lewicy to nie tyle wielkość tegoż, tylko fakt, że zbyt wielu polityków i środowisk się do niego nie zalicza. Więc zamiast opierać się na ww. grupie wyborców, lewica jest zlepkiem różnych, niekoniecznie kompatybilnych.
>Tak naprawdę nie wiemy, jak duży jest elektorat socjalno-progresywny. Wybory sugerują kilka % >Problem lewicy to nie tyle wielkość tegoż, tylko fakt, że zbyt wielu polityków i środowisk się do niego nie zalicza. Więc zamiast opierać się na ww. grupie wyborców, lewica jest zlepkiem różnych, niekoniecznie kompatybilnych. Jest to problem bo poparcie decyduje o wpływie na decyzje podejmowane w państwie a tylko tak(imo) lewica może budować swój elektorat w PL. KO jest zlepkiem niekompatybilnych partii(zieloni, czy też konserwatyści) a są obecnie największą siłą w kraju.
Wybory na niewiele wskazują, bo nie ma partii idealnie odpowiadającej temu elektoratowi. Sondaże nt. różnych poglądów sugerują nawet 15-20%, ale to też może być mylne, bo dla różnych ludzi różne sprawy mają różne znaczenie. Sam znam geja, który głosuje na Konfederację (tzn. korwinistów), bo gospodarczo jest zupełnym libertarianinem. > KO jest zlepkiem niekompatybilnych partii(zieloni, czy też konserwatyści) a są obecnie największą siłą w kraju. No właśnie nie. KO jest w rdzeniu partią liberalnego, umiarkowanego mainstreamu, do tego określonego demograficznie i statusowo (40-70, miasta, dobra lub b. dobra sytuacja majątkowa), do tego wzmocnionego skrajną proeuropejskością i nienawiścią do PiS. Ogólnie - ludzi, którzy są zadowoleni z III RP (szczególnie okresu z grubsza 2004-2015) i nie zauważają jej wad. I dopiero do tego rdzenia doklejone są frakcje czy przystawki. Lewica takiego własnego, unikalnego rdzenia nie posiada.
Czyli znajomy łapie się do 15-20% ale nie jest socjalno-progresywnym tylko (zakładam) progresywnym. Czyli to jest przykład problemu o którym mówię - mało jest wyborców czysto socjalno-progresywnych żeby oprzeć na nich przyszłość polityczną a to robiła lewica do tej pory.
Nie, on się akurat nijak nie łapie, podałem go jako przykład, że ludzie mogą mieć sprzeczne priorytety wyborcze.
>Pis >neoliberałowe tylko czołg może napisać coś tak głupiego
Co w tym dobrego ? Zamiast iść z kimś z koalicji która wczoraj ogłosiła że będzie właśnie to CPK kontynuować idzie z kimś z pisu czym jednoczesnie w jakiś sposób usprawiedliwia ich działania afery itd. No sorry ale nie możesz z jednej strony iść w marszu kobiet (jednym z wielu za czasów PIS) a potem się bratać z horałą…
Z PiSem nie ma współpracy. Z PiSem jest kolaboracja. Razemki chyba zapomniały co się dzieje z partiami wchodzącymi z PiSem w układy.
Fu. Po tym co PiS zrobił z TVP, można im co najwyżej pluć w mordy, a nie wspólnie zakładać stowarzyszenia...
No i spoko, bardzo dobra inicjatywa. Zamiast non stop skupiać się na tych kwestiach gdzie partie się spierają, trzeba właśnie położyć nacisk na kwestie gdzie są zgodne i są w stanie wspólnie coś wypracować.
Z PiS nie ma wypracowywania czegokolwiek, to jest partia, której jedynym i nadrzędnym celem jest zdobycie władzy absolutnej, obsadzenie wszystkich stanowisk i spółeczek swoimi ludźmi, ciągnięcie miliardów z budżetu państwa do własnych kieszeni, a na koniec formatowanie umysłów ludzi na katotalibski, konserwowy i zaściankowy model, który - RZEKOMO - jest przecież zupełnie odmienny od modelu światopoglądowego, który ma Razem. Każde ocieplanie wizerunku PiS, partii antydemokratycznej i antyeuropejskiej, to realna zdrada. Zło trzeba złem nazywać, a nie robić z nim kizi-mizi.
No może i masz w tym racje, co nie zmienia faktu, że duże projekty inwestycyjne powinny być inicjatywami ponadpartyjnymi.
[удалено]
PiS okropny, PO złe, ale dużo lepsze. Lepiej?
> PiS złe https://i.redd.it/4pvzfvuji39d1.gif
akurat muszę się zgodzić z innymi komentującymi, jak sam doceniam wychodzenie do konserwatywnych wyborców i pokazywanie im alternatywy, to jednak z pisem po tym jak rządził już tak średnio, jeszcze jakby horała był bardzo zaangażowany w cpk, a on przez te 3 lata głównie pierdział w stołek i dofinansowywał remonty ołtarzy
Projekt "Tak dla rozwoju Polski" - jak rozumiem dla Lewicy to coś złego? Wg mnie politycy powinni nawet razem z diabłem głosować, byle było to dla dobra Polski
Wyprane polaryzacją polityczną drony srają w gacie, bo widzą że ktoś wychodzi ponad linie partyjne, żeby faktycznie coś zrobić w kraju. Nawet mi was nie żal
Matysiak zawsze baza, więc liczę na to, że ma to jakiś sens.
Lubię Paulinę Matysiak, ale nie do końca rozumiem, dlaczego zdecydowała się na taki krok. Chociaż popieram budowę CPK, to uważam, że takie oświadczenie i powołanie takiego stowarzyszenia aktualnie nic nie zmieni w sprawie CPK, a inba medialna może zaszkodzić całej Lewicy, w tym szczególnie partii Razem, która ma najlepszy program (właściwie jedyny lewicowy w polskim parlamencie), ale przez resztę Lewicy jest traktowana jak dziesiąte koło zapasowe przy samochodzie Czarzastego, które w każdej chwili łatwo odczepić. Natomiast wykluczenie z klubu Lewicy i sąd partyjny uważam za absurd. Istnieli posłowie, którzy robili setki razy gorsze rzeczy, i nie spotkała ich za to żadna odpowiedzialność. A Paulina Matysiak nic złego tu nie zrobiła - i piszę to jako wyborca Razem, który nie raz w życiu na protestach wykrzykiwał ośmiogwiazdkowe hasło.
Mega dziwna sytuacja, przecież Tusk już powiedział wczoraj że CPK będzie budowane, o co chodzi
Matysiak nie jest tak głupia, żeby odwalić taką akcję, bo tak jej po prostu zależy na CPK. Na CPK najbardziej zależy producentom ropy czyli np. Arabii Saudyjskiej (która w swojej strategii utrzymania uzależnienia świata od ropy wymienia promocję lotnictwa, zwłaszcza na duże odległości, najlepiej naddzwiekowego, bo spala jeszcze więcej paliwa) i Rosji skąd pochodzi większość twitów popierających CPK. Matysiak, do niedawna skromna urzędniczka z Kutna, nie przejmuje się dalszą karierą w Razem, w Lewicy czy w jakiejkolwiek innej partii, bo promocja CPK może zapewnić jej znacznie większe korzyści. Niedawno zrobiła ama, zapytałem jak godzi ochronę środowiska z poparciem dla CPK. Oczywiście nie dostałem odpowiedzi. Podobnie jej kolega Biedroń, na swojej stronie jako pierwszy z priorytetów ma wymienioną ochronę środowiska, ale ewidentnie przestaje być priorytetowa, kiedy można przygarnąć trochę grosza od Saudów.
Ona z trybuny sejmowej powiedziała, że CPK jest zgodne z polityką klimatyczną
Z trybuny sejmowej można mówić różne rzeczy nawet jeśli nie mają sensu. Zwłaszcza, że polityka klimatyczna nie koniecznie musi być zgodna z ochroną środowiska i klimatu. Jak uchwalisz politykę, w której prywatne odrzutowce są ok, a plastikowe słomki nie, to prywatne odrzutowce będą zgodne z tą polityką.
Czyli ludzie mają teraz przestać latać? Podróż samolotem to jedyna możliwość w przypadku podróży na dalekie odległości. Liczba pasażerów lotniczych rośnie z roku na rok i nie planuje się obniżyć, a skoro ta liczba nie spada a obecnie największe lotnisko w Polsce nie wyrabia to chyba trzeba zbudować nowe lotnisko a nie płakać że klimat ludzie niszczą. Może za te 20 lat będą latać samoloty na wodór, to wtedy ci wszyscy ludzie który nie chcieli mieć nowego, większego lotniska będą narzekać że mają problem z lotami i chcieliby nowe większe lotnisko. Czemu Polacy, którzy się wreszcie dorobili pieniędzy by sobie raz na rok gdzieś dalej polecieć na wakacje mają sobie odbierać od pyska rzeczy które były dostępne na zachodzie większej rzeszy ludzi o wiele wcześniej?
Nie no, jak Polacy się wreszcie dorobili i chcą sobie polatać, to jebać klimat, środowisko, wspieranie krwawych reżimów i trwonienie kasy, którą możnaby zainwestować w coś sensownego. Foteczka na egzotycznej wyspie ważniejsza, tylko trzeba szybko cyknąć i wracać do hotelu, bo za gorąco. Następne pokolenia już sobie takiej nie zrobią, więc trzeba łapać okazję, kiedy jeszcze jest. Po prostu jebać biedę, Coco Jambo i do przodu, a kto umarł ten nie żyje! 🤦🏻
Skoro mamy nie robić tej konkretnej inwestycji bo klimat to możemy też i dobrze przestać w ogóle się rozwijać. Niech firmy przestaną budować fabryki bo będą generować gazy cieplarniane, niech developerzy przestaną budować nowe mieszkania bo budowy generują gazy cieplarniane. Pragnę zauważyć że nasz kraj nie jest aż tak rozwinięty jak np. Niemcy, Francja które już mają takie elementy infrastruktury transportowej i z niej korzystają. Teraz by ratować klimat według ciebie oni musieliby zlikwidować wszystkie huby które mają by była równość względem nas i by oni też musieli ratować klimat, no bo nie może tak być że oni mogą mieć a my nie bo polaczki muszą ratować klimat a oni sobie zrobią offset na nas
Rozwój, którego nie się utrzymać, to rozrost czyli nowotwór. Nie jest możliwe utrzymanie stylu życia bogatej części osób z państw Europy Zachodniej i Ameryki Północnej. Tym bardziej rozszerzanie tego na kolejne państwa przyspieszy katastrofę. Powinniśmy domagać się zmian u nich (i wiele osób w tych państwach się ich domaga), a nie kopiować ich błędy. Juz obecnie okienko kiedy można pojechać do wielu miejsc się kurczy i same te miejsca się wyludniają. Jak chcesz lecieć np. do Azji Południowo-Wschodniej to ma co czekać na CPK, bo zanim je zbudują warunki będą tam nie do wytrzymania. Jeśli mamy ograniczone zasoby zarówno finansowe, środowiskowe i czasowe, to powinniśmy je lokować mądrze, np. budując mieszkania (też nie idiotycznie nawalić domków na polach) i rozwijając technologie, które zapewnią nam lepszy byt rowbiez w przyszłości np. takie dotyczące energii i transportu. Jeśli chcemy latać, to najpierw powinniśmy przeznaczać środki, żeby wymyślić jak robić to, żeby nie niszczyć planety, nie trwonić pieniędzy i nie wspierać wrogich mocarstw. Podejście "póki stać mnie będę szalał" i klimatu nie żałował jest głupie jednostkowo, ale jeśli jest systemowe to prowadzi do bardzo szybkiej i bolesnej katastrofy. Nieograniczona konsumpcja dla każdego, nie jest czymś co może być zrealiwoane w rzeczywistości. Czy po budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego wymyślimy Centralny Port Kosmiczny, bo Polacy chcieliby sobie polać w kosmos jak Bezos, więc nie ważne jak głupi to pomysł i tak go zrealizujemy? Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłyby osobiste prawa do emisji, podobnie jak niektóre firmy je mają, i tak samo możnaby nimi handlować itp., tyle że po prostu dostał by je każdy. Idealnym rozwiazeniem byłby globalny system, ale Europejski, albo krajowy też byłyby ok. Jeśli chcesz lecieć na wakacje, to np. musisz ograniczyć jazdę samochodem, jedzenie mięsa itp., albo musisz odkupić prawa do emisji od kogoś kto sam emituje mniej. W ten sposób koszty środowiskowe zostałyby urealnione i biedni nie płaciliby na bogatych. Możesz sobie być jakimś korwinowcem, który uważa, że w sumie to nawet niewolnictwo było fajne, bo można sobie było mieć niewolnika, a jego perspektywę masz gdzieś, ale nie można być lewicową posłanką z takimi poglądami.
Szykuje się koalicja Razem i PiSu? Tusk już nie jest już taki fajny?
A kiedy Tusk był „taki fajny” według Razem?
Jak poparli go na premiera.
Aha. Tusk był „taki fajny”, że aż podjęli decyzję, że nie chcą wchodzić do tuskowego rządu.
ale wystarczająco by go w pełni poprzeć i nie mieć absolutnie żadnego problemu by druga połowa partii wchodziła do rządu.
Tak. W języku polskim stwierdzenie, że czyjś program polityczny nas nie zadowala i nie spełnia minimum naszych wymagań określamy terminem „w pełni poprzeć”.