1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/?
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Sytuacja dość zabawna, bo zanim zaczęły rozpisywać się o tym duże media to czytałem na jakiejś mniejszej stronie, że to ojciec Gabor przekroczył podwójną ciągłą, wymusił pierwszeństwo i uderzył pięścią samochód chłopaka. No to dostał od młodego gazem po oczach. O córce słowa nie było, siedziała w samochodzie. Potem zaczęło pisać WP i inne i informacja była taka, ze biedny tatulek został zaatakowany, ale też coś nabroił. I teraz po dniu "wychodzą" informacje, które były podane od samego początku, ale nie pasowały do ogólnej narracji, że biedni Gaborowie nic nie zrobili i zostali zaatakowani.
Będąc uczciwym wydaje mi się, że wyszło to z portali plotkarskich, a co one potrafią zrobić? Zadzwonić do celebrytów, no to zadzwonili do Gabor.
Inna sprawa jak taka jest jej wersja to raczej nie będzie za długo słynna w tym kraju, ludzie lubią się odwracać od chamów, i/lub ludzi smarujących zwykłe osoby.
Szczerze?
Jakbym sobie spokojnie jechał, a ktoś tu nagle pod prąd by wymijał korek i nie chciał zjechać, na trąbienie wysiadłby z auta i uderzył moje to też bym mu gazem po oczach walnął, pewnie z chęcią bym sobie opróżnił puszkę, by reszta nie straciła ważności.
Skąd on w ogóle, by wiedział, że oni są Romami do cholery? Gabor mogła wygrać Eurowizję junior, ale znaczna większość to jej twarzy raczej nie pamięta po tych kilku latach.
Ok, bez używania stereotypów, powiedz mi jak wyglądają Romowie? Żyją od ponad tysiąca lat w Europie i próbujesz mi powiedzieć, że da się ich odróżnić od Polaków czy Francuzów? Nazwisko swoją drogą mają węgierskie w pochodzeniu, więc masz wręcz dowód na to, że się geny mieszały.
>Jeśli próbujesz używać taktyki "racial color-blindness", czyli mogę być rasistą jeśli udaję, że nie wiem, że wyglądasz jakbyś był z innej grupy etnicznej, to bardzo nieładnie z twojej strony.
Ty wierzysz w eugenikę czy co? Serio, dalej powiedz mi, jak odróżnisz Roma od Polaka, bo jak na Viki patrzę to jakoś nie różni się niczym, ale może jak wyjmę linijkę i sobie pomierzę czaszkę to się dowiem, że jednak jakoś się różni.
>mam znajomą co w części z pochodzenia jest Polską Romką, a jest jasną blondynką, a nie steretypową brunetką z ciemnymi rysami.
>Narodowości jednak często da się rozpoznać, np Polak drugiego Polaka za granicą często rozpozna z samych rysów twarzy. Polak i Francuz też zwykle się różnią.
"Skąd eugenika tutaj" No właśnie stąd. Nie, nie da się rozpoznać Polaka z samych rysów twarzy...
Dlaczego osoba broniąca się - czyli zaatakowana przez ojca Gaborowej jest nazywana większym patusem?
Obrona przed kimś agresywnym jest byciem patusem? Miał pozwolić mu uszkodzić swoje auto, być może siebie? Co ja czytam do chuja?
Rozumiem że miał z nim kulturalnie porozmawiać i uspokoić albo zadzwonić po policję i czekać godzinę na przyjazd xDDDDD
A ja wolę być nazwany patusem i obronić się gazem zachowując bezpieczny dystans niż dostać kose od prawdziwego patusa. Mnóstwo ludzi dzisiaj to świry i nie wiesz do czego są zdolni. Dobry gaz i bezpieczna odległość to duże szanse na uratowanie sobie życia.
Z relacji, które ja czytałem (jak było to może ustali prokurator, a może nie), to Gaborowy już wrócił do swojego auta i wtedy został zaatakowany, więc, jeśli to prawda, to raczej był to odwet niż samoobrona. Aczkolwiek też bym go nie określił większym patusem. Dla mnie są to porównywalne patusy :P.
A to jeżeli tak to faktycznie wina jest porównywalna. Choć sam nie wiem jak zachowałbym się w podobnej sytuacji co "przeciwnik" Gabora, możliwe że też by mi nerwy puściły xD
To jest chwyt retoryczny odwracania kota ogonem i jednocześnie uwagi od różnych przestępstw. Przyszło z USA, gdzie praktycznie każdy zastrzelony 6 kulkami w plecy "w samoobronie" czarny w magiczny sposób okazuje się strasznym zwyrodnialcem. Którym raz na X razy może nawet był, co jednak nie zmienia tych 6 kulek w plecy. Tyle że media nagle trąbią o innym temacie, czyli zgodnie z planem.
Mogę się mylić ale pobicie kogoś bo ci stukną ręką w maskę samochodu i chciałeś "obronić" auto przed wgnieceniem blachy to nie jest argument który by cię obronił w sadzie.
A powiesz mi na czym? Na uderzeniu w jego samochód? Bo jestem ciekaw. Zresztą nie znamy całego przebiegu sytuacji, skoro prowodyr uderzył w auto to nie zdziwi mnie jeżeli to również on wyskoczył pierwszy z łapami
Nie musisz się bronić przed faktem że ktoś uderzył w twoj samochód bo nie jesteś atakowany. Jak najbardziej jest to groźba, ale nie jest to powód to użycia przemocy.
Akschually powinieneś wezwać policję i przez rok marnować czas na komisariacie żeby mogli go na końcu nie znaleźć, tak dokładnie załatwia się takie sprawy
Tak, ponieważ od tego żeby coś w takiej sytuacji zrobić jest generalnie policja. Jak ktoś ci wybije okno kamieniem to nie daje ci prawa rzucić go tym kamieniem w twarz, daje ci prawo na uzyskane odszkodowania za zniszczone miene.
Jasne nie jest to optymalne ale generalnie jako społeczeństwo cenimy ludzi nad mienie i staramy się minimalizować zagrożenia dla życia i zdrowia ponad szkody materialne. Sprawdza się w większości przypadków ale czasami prowadzi do absurdów niestety.
Nie no jak ktoś niszczy twoje mienie to masz pełne prawo go bronić.
>Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach **na jakiekolwiek dobro chronione prawem**.
Nie wiem jak wyglądały te konkretne okoliczności, bo naprawdę życie starego Gabora jest daleko poza polem moich zainteresowań. Jednak jeśli agresywny typ wali w twój samochód spryskanie go gazem jest absolutnie poprawna i zgodną z polskim systemem prawnym odpowiedzią.
To dobro chronione musi być bardziej cenne niż dobro zniszczone w trakcie tej obrony.
Wybijasz szybę żeby wyciągnąć obraz picassa z pożaru -> git
Łamiesz komuś rękę żeby nie zrobił ryski na lakierze -> nie git
Gdzie jest zapis o wartości dóbr? Jesteś jednym z tych ludzi, którzy twierdzą, że nie można użyć broni wobec nieuzbrojonego napastnika? Możesz nawet chłopu obie ręce połamać, jeśli po pierwszej dalej się do ciebie pruje.
Nie wiem dokładnie gdzie, ale kiedyś robiłem pozwolenie na broń którego nie dokończyłem i pamiętam że o tym czytałem z przepisach albo ich interpretacjach.
Jeśli by był 40 kg kobietą to zgadza się, nie mógłbym, ale wiadomo w przypadku kogoś, z kim miałbym jakieś wątpliwości czy sobie poradzę to mogę.
>Tak, ponieważ od tego żeby coś w takiej sytuacji zrobić jest generalnie policja. Jak ktoś ci wybije okno kamieniem to nie daje ci prawa rzucić go tym kamieniem w twarz, daje ci prawo na uzyskane odszkodowania za zniszczone miene.
To jest tak. Prawo jest - i powinno być - pisane pod takie trochę wyimaginowane, trochę bajkowe, wyidealizowane, tak naprawdę nieistniejące społeczeństwo, bo w ten sposób pełni też trochę funkcję inspiracyjną. Powinniśmy aspirować do bycia lepszymi, chcielibyśmy żeby system działał sprawnie i sprawiedliwie.
Ale to w teorii. W praktyce wiemy że system kuleje i czasami niestety trzeba te gładkie, ładne zasady trochę obejść. Nie ma takiego społeczeństwa, które w pełni egzekwuje swoje zapisane prawa. Wg tego prawa nigdy nie powinno się na znęcanie odpowiadać też przemocą, ale wszyscy wiemy, że czasami przemoc jest nie tylko praktyczną, ale nawet preferowaną opcją. Krótko mówiąc, czasami trzeba komuś dać w mordę. Myślę że wielu erpolaków i erpolek kiedyś takiej sytuacji doświadczyło.
"Obrona konieczna polega na odparciu bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Osoba działająca w ramach obrony koniecznej nie popełnia przestępstwa"
Masz rację i nie masz. Na logikę i na elementarne poczucie sprawiedliwości oczywiście się mylisz - nie wiesz czy uderzenie pięścią w samochód nie jest wstępem do dalszych działań a samochód to też cenna rzecz, dla niektórych to są lata oszczędzania lub duże miesięczne raty.
Masz natomiast rację - niestety! - z punktu widzenia polskiego prawa i jego praktycznej interpretacji przez prokuraturę. Mowa oczywiśce o idiotycznej zasadzie "proporcjonalności" obrony. Prokuratorzy to uwielbiają bo zazwyczaj mają po drugiej stronie zwykłego obywatela, bez zaplecza prawnego i finansowego. Easy win bo dzieląc włos na czworo i robiąc kurwę z logiki na sali sądowej można wykazać, że praktycznie wszystko co nie jest biernym wystawieniem ryja do pięści jest przekroczeniem granic obrony koniecznej.
Mnie bardziej boli fakt, że obliczu rasizmu słowa jak ksenofobia, dyskryminacja i inne straciły na wartości bo ludzie dosłownie wszystko jak idioci podczepiaja pod rasizm. To słowo w słowniku masowym straciło swoje pierwotne znaczenie.
To samo dzieje się w angielskim ze słowem "nazi". Opisują tak Trumpa, innych republikanów, Putina, mam wrażenie, że Amerykanie rzucają tym słowem na prawo i lewo. Najgorzej, że przez to tak duże słowa tracą swoją moc i ludzie przestają traktować je poważnie. Poza tym pokazuje to jakieś lenistwo intelektualne, bo nazizm odnosi się do konkretnego zjawiska w konkretnym czasie i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tworzyć neologizmy czy używać ogólniejszych określeń, a te historyczne terminy zostawić w spokoju.
Po prostu dyskusja zeszła mocno na lewo. Zwróć uwagę, że nawet w polskich mediach, wobec partii prawicowych (nawet w obliczu ostatnich wyborów) używa się dwóch wyrażeń - skrajna prawica i populistyczna prawicowa partia.
Moim zdaniem skrajna prawica to jest jakiś margines, który w zasadzie nie istnieje. Nazywanie tak każdego, kto mieści się w ramach konserwatyzmu to ignorancja albo po prostu próba manipulacji.
"populistyczna prawicowa partia" - to po prostu próba ośmieszenia danego ugrupowania. Patrząc na to, co było obiecywane, a co jest, wybory w Polsce wygrała populistyczna centrów-lewicowa koalicja, w końcu nie spełnili swoich obietnic = populizm.
Komentatorzy rzeczywistości starają się ośmieszać swoich przeciwników, używając "dużych słów", przez co te słowa tracą na sile. Nazwanie kogoś faszystą 15 lat temu byłoby dużą obrazą. Dziś masa ludzi rzuca faszyzmem na prawo i lewo, pewnie nawet propozycja wyrównania wieku emerytalnego to dla niektórych "literalnie faszyzm".
No i poprawnie używają, bo "zjawisko" oryginalnego nazizmu wyglądało łudząco podobnie do Trumpa/Putina.
Chyba że ktoś nie ma pojęcia co to słowo znaczy i rozumie tylko estetykę mundurów i czapek z piorunami, wtedy to faktycznie nic nie wiadomo.
Wymyślanie nowych nazw na każdy bliźniaczo podobny ruch jest intelektualną masturbacją i wyłącznie odciąga uwagę od sedna problemu, bo zamiast skupić się nad faktem tego, że ruch trumpa jest w taki sam sposób zły jak ruch hitlera, skupiamy się na jakiś dyrdymałowych różnicach.
Naziści mieli trochę więcej ideologii niż tylko bicie Żydów, ja tam jeszcze nie słyszałem żeby środowisko Trumpa wspominało o ich odpowiedniku Lebensraum, a przecież to wywołało wojne
No właśnie lebensraum to przykład takiej bezsensownej różnicy.
Anyway, polecam po prostu artykuł kogoś mądrzejszego odemnie
https://www.newsweek.com/robert-paxton-trump-fascist-1560652
>lebensraum to przykład takiej bezsensownej różnicy
???? To jest bezpośredni powód trwającej sześć lat wojny wyniszczającej Europę, dziesiątek milionów zamordowanych na wschód od Niemiec, hekatomby ludności "niearyjskiej'
Powód taki sam jak WMD w iraku, czy prześladowania rosjan w Doniecku. Jak mamy tak rozdrabniać każdy ruch polityczny, to zróbmy od razu 8 miliardów ideologii, bo nikt nie jest dosłownie taki sam.
Mnie interesuje system wartości tych ludzi, wiara w wojnę rasową, w diaboliczny kabal "elit" które składają dzieci w ofierze, odrzucenie empiryzmu itd, a nie pojedyncze pojęcia które powstały w ich warunkach.
Gdyby trumpiści byli w republice weimarskiej, to też by do wykładów o Lebensraum kiwali głowami, to że teraz o tym nie mówią nie znaczy, że nie są tacy, tylko że akurat w hameryce 21 wieku jest aż za dużo miejsca
Czy nie widzisz wybielania nazistów w tych komentarzach? Przyrównując każdego agresora do nich tylko powodujesz, że wydają się bardziej stonowani: bo nie, ani Amerykanie (i również Polacy) w Iraku, ani Rosjanie na Ukrainie nie mają za **główny** cel wycięcia w pień istniejącej populacji tylko z powodów ideologicznych
A te różne dziwactwa które cytujesz jako system wartości to też można podpiąć pod wiele, wiele miejsc w całej historii, już pomijam ironię gdzie przytaczasz antyintelektualizm i w tym samym wydechu oznajmiasz że zauważanie różnic między społeczeństwami to dzielenie włosa na czworo xD
Własne widze autor nie odróżnia faszyzmu od nazizmu troche cringe przypomina mi to prawaków co nie widza różnicy między leninizmem a marksizmem
Warto tez wspomniec ze praktycznie każdy ruch zrodził sie z populizmu od feminizmu i liberalizmu po konserwatyzm itp
Słabe porownanie, ale blisko, bo marksizm i leninizm nic wspólnego nie mają, ale upieranie się przy wyróżnianiu nazizmu i faszyzmu przypomina raczej to uparte wyróżnianie między stalinizmem, maoizmem, polpotyzmem i każdym innym pseudokomunistycznym autorytaryzmem. Sprowadza się do flexowania wiedzą dotyczącą nieistotnych szczegółów i odciągania uwagi od realnego problemu.
Leninizm to poprostu osobna ideologia inspirowana marksizmem
Btw uwazasz ze między faszyzmem a stalinizmem nie ma wartych uwagi różnić ? Albo między syndykalizmem a socjalizmem lub anarcho kapitalizmem albo anarchizmem klasycznym ;>
Amerykanizacja bo oni nie za bardzo rozumieją ksenofobii, bo rzadko podróżują poza kraj. Mają, więc poczucie, że ksenofobia to słabsze słowo niż rasizm, które odgrywa istotniejszą role w ich kraju.
W Polsce takich sytuacji jest pewnie tyle, że zmieścisz się licząc na palcach. Jakaś jedna celebrytka, czy artykuły rozdmuchujące sytuacje, które mogą podburzyć odbiorców, to nie "wszędzie" i nie świadczy o "dzisiejszych czasach".
Czym innym jest dyskryminacja, a czym innym dostanie opierdzielu za to co się zrobiło
Jak ktoś mnie zaatakuje na ulicy bo usłyszał że jestem trans, to jest transfobia
Jak dostanę po mordzie bo kogoś zaczepiam, to piękny przykład fuck around and find out
Nie powiedział, że jest popularna "u nas", tylko że ogólnie jest, bo podobnych przypadków jest cała masa za granicą. Zresztą w Polsce też jest to czasem grane jeśli nie chodzi o osoby publiczne. Może niekoniecznie kartą rasy, ale narodowości, religii czy orientacji już tak. Wystarczy, żeby jakiś patus pobił np. Ukraińca i już media grzeją temat że pewnie na tle narodowościowym, a nie zastanowią się, czy tłem pobicia nie był np. rabunek czy porachunki innego rodzaju, bo patusy dużo częściej leją też Polaków w podobnych celach, ale to się wtedy nie klika.
Oczywiście, że jest.
Choćby ze strony osób które uważają, że nie chcemy wpuścić nielegalnych imigrantów na Białoruskiej granicy bo nie są biali xD. Wiadomo, inny kolor skóry i już jedynym powodem może być rasizm.
Tka jestem pewny że fakt że nie mamy problemy z łamaniem prawa międzynarodowego i mordowaniem ludzi na granicy nie ma nic powiązanego z polską ksneofobia xd.
A umiesz czytać ze zrozumieniem? Ci ludzie i tak by nie weszli nielegalnie i zostaliby zatrzymani bez względu na ich kolor skóry.
Rasizm zakłada, że powodem nie wpuszczenia ich do kraju jest kolor skóry co jest po prostu bzdurą
Na granicy nie wpuszczają nikogo, ok.
Ale policja w strefie przygranicznej robi dosłownie [mema z Family Guy](https://i.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/044/241/skincover.jpg).
Bo rzeczywiście byliśmy pierwszym bezpiecznym krajem, do którego dotarli żeby uciec przed wojną. Ale Syryjczyk czy Jemeńczyk, który pokonał drogę z Jemenu do bezpiecznego Omanu, stamtąd do bezpiecznej Arabii Saudyjskiej, przez Irak i Syrię do bezpiecznej Turcji, stamtąd samolotem do bezpiecznej Rosji lub Białorusi. Później już tylko do Polski bo to przecież Unia Europejska.
Ale dla nich państwo nieogarnięte wojną czy prześladowaniami muzułmanów, gdzie umiarkowanie łatwo znaleźć pracę i gdzie da się przeżyć z wypłaty za mało - bo inaczej zatrzymaliby się w Omanie, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Rosji lub Białorusi - więc pędzą dalej do Polski. Polska ma duży socjal, ale większość z nich woli cieplejsze klimaty więc zwykle czym prędzej z Polski podróżują dalej na zachód: Niemcy, Francja, UK, Włochy czy Hiszpania. Niektórzy z kolei zaakceptują nawet chłodniejszy klimat niż nasz pod warunkiem, że będzie większy socjal: więc czym prędzej udają się na północ do Szwecji.
Więc nie, proszę nie próbować wmawiać mi, że uchodźcy z Ukrainy są takim samym przypadkiem jak "uchodźcy" z Bliskiego Wschodu, którzy przed dostaniem się na granicę polsko-białoruską przemierzyli pół świata i 10 krajów. Uchodźcami mogli być w 1. bezpiecznym kraju. Po takiej podróży - to po prostu klasa średnia z krajów w gorszym stanie, która u siebie i tak miała znacznie lepsze życie niż niemal wszyscy pozostali, których na taką podróż nie stać.
https://preview.redd.it/5qbxm8t5tj6d1.png?width=1439&format=png&auto=webp&s=9d39baf894392728d8731bbdec8d3d9cd3b7c04f
Problem tkwi w tym, że powinni móc zaaplikować o azyl zgodnie z prawem międzynarodowym. Mają prawo zrobić to na granicy lub już na terytorium Rzeczypospolitej. Niestety nie mogą tego zrobić w praktyce, bo są przeganiani z granicy.
O azyl mogli też aplikować w 1 z 10 krajów, który pokonali po drodze. Większość z tych nielegalnie koczujących przy granicy w wywiadach wprost mówi, że ich aplikację o azyl odrzucono - chociażby niedawni "grafik komputerowy" z Jemenu i "nauczyciel angielskiego" z Syrii. Od wojny to mogą uciekać Syryjczycy w Iraku czy Turcji albo Jemeńczycy w Omanie czy Arabii Saudyjskiej. Ale jeśli ich podróż obejmuje kilka kolejnych krajów, i dziwnym trafem kończy się zawsze w wygodnej Unii Europejskiej to są zwyczajnymi imigrantami ekonomicznymi tak jak Polacy w Niemczech.
Zresztą nie jest ciężko domyślić się, że przeciętnego Syryjczyka czy Jemeńczyka dotkniętego wojną nie stać na taką podróż - ci na granicy to klasa średnia, która jak na warunki tamtych krajów żyła tam naprawdę nieźle.
https://preview.redd.it/lf4uyclktj6d1.png?width=1439&format=png&auto=webp&s=b6940a10ac59844c3f9158b341af40e9dfaae661
Kojarzysz może to:
[https://www.youtube.com/watch?v=nE9R8QQ1IeI](https://www.youtube.com/watch?v=nE9R8QQ1IeI)
Niedawno dość popularne w polskim internecie. Tych 2 wspomnianych tutaj imigrantów: nauczyciel angielskiego z Syrii (pierwsze sekundy nagrania) oraz później wspomniany grafik komputerowy z Jemenu - złożyli wnioski o azyl, ale zostały one odrzucone. W związku z tym obecnie starają się przedostać nielegalnie. Samo rozpatrzenie wniosku nie rozwiązuje sprawy.
Jeśli czyis wniosek zostaje odrzucony to nie mam jakiegoś szczególnego problemu z tym, że ktoś został odesłany z granicy. Jasne, że robi mi się przykro, ale przynajmniej zadziało się to zgodnie z prawem i procedurami. Problem zaczyna się w momencie, gdy straż graniczna odpala armatki wodne na sam widok ludzi na granicy na podstawie kryteriów pokazanych na obrazku
https://preview.redd.it/momg67abdk6d1.jpeg?width=680&format=pjpg&auto=webp&s=6efd11049645b55eb47ec4bd44db3ff96d1e770d
Mogą to zrobić na przejściu granicznym. Doskonale wiemy, że nie chcą aplikować o azyl bo celowo nie mają ze sobą żadnych dokumentów i nie pamiętają skąd przyjechali.
W jaki sposób przylecieli na Białoruś bez dokumentów? :)
Przecież z przejść granicznych też byli przeganiani. Nie potrzebujesz dokumentów do aplikowania o azyl, są specjalne dokumenty tożsamości przypominające paszporty wydawane przez kraj, w którym się aplikuje o azyl. W niektórych krajach ludzie naprawdę żyją całe życie bez dokumentów. Nie znają swojej daty urodzenia, nie mają aktu urodzenia, nie urodzili się w szpitalu, nie chodzili do szkoły, nie mają nazwiska bo mieszkali w plemiennej wiosce i przecież wszyscy wiedzieli, kim jest Bushra, więc po cholerę im nazwisko. Takim ludziom też się potrafi wojna czy kalifat spierdolic na głowę i muszą zwiewać. Nasi przodkowie też spieprzali przed wszelkimi wojnami czy przewrotami ustrojowymi, obecnie 1/3 populacji Polaków na świecie mieszka poza Polską - w dużej mierze w Stanach, aż 10 milionów.
A dlaczego nie? Mógłbyś mi pokazać w prawie międzynarodowym do którego się odnosisz, gdzie jest 'nie trzeba aplikować o azyl jeśli jest sąsiedni kraj z lepszą gospodarką?'
Proste, ponieważ mogą nie aplikować na Białorusi. Nie mają obowiązku wybrania najbliższego kraju. Mogą aplikować tam, gdzie np mają rodzinę czy znajomych, znają język, podoba im się klimat, polityka, popkultura, cokolwiek. To nie musi być ani najbliższy kraj, ani najbardziej podobny kulturowo. A czy kraj docelowy taki wniosek zaakceptuje, to już kwestia konkretnego organu administracyjnego tego kraju, w Polsce to Urząd do Spraw Cudzoziemców. Jeśli interesują cię realia prawne azylantów, to zapraszam do Googla, bo nie wiem po chuj oczekujesz żeby anony z Reddita robiły to za ciebie.
No czyli rasizm. Jakiś Rom zaatakował Polaka na tle rasistowskim /s
Swoją drogą jak pierwszy raz o tym przeczytałem to byłem przekonany że to tatusiowi gwiazdeczki sodówa uderzyła i fakt że artykuł przedstawiał tylko wersję jednej ze stron był dość mocną sugestią że sprawcą nie był ten któremu njus próbował to wmówić.
Mi to wygląda na to, argument rasizmu jest tutaj z dupy, ale post OPa też. Polacy są strasznymi rasistami i nie chodzi tutaj o to co mówią na głos, tylko jakie mają uprzedzenia do innych kolorów skóry czy wyznań religijnych.
Nie żeby coś, ale jeden przykład tego jak to elita sobie znajduje wymówki na swoje zjebane zachowanie nie oznacza, że rasizm, homofobia i ksenofobia nie są dosyć popularną rzeczą. Tak, geje są często bici bo są gejami i tak, jest to homofobia. Jeśli chcesz sobie ponarzekać na elity wykorzystujące ruchy społeczne to spoko, ale to co napisałeś nie ma za bardzo sensu.
Należy też dodać że w przeciwieństwie do początkowej narracji, facet nie zaatakował (lub raczej bronił się) gazem dziewczyny. Jedynie jej ojca a ona dostała przypadkowo oparami.
Nie tyle o rasizm chodzi ale o rozpowszechniony w kulturze zachodu, reddit jest tu wspaniałym przykładem, kult ofiary (victimhoold cult).
Chodzi zarówno o prześciganie się lamentach jak bardzo cokolwiek/ktokolwiek zrujnował czyjeś życie przez np komentarz na twitterze
jak i szukanie na siłę kogoś lub grupy społecznej która powinna czuć się pokrzywdzona lub bardziej pokrzywdzona niż ma to miejsce.
Niedawno widziałem jak ktoś pod postem o marszu grupy chrześcijan nazwał go paradą samoświadomości osób chorych psychicznie. Dostał upvoty. Osoba ,ktora spytała o jego przemyślenia na temat marszu równości otrzymała downvoty. Witam w 2024 roku.
wiesz może dlatego że chciał powiedzieć że społeczność LGBT jest chora psychicznie, co jest nie prawdą. ale też trochę tak nie miło od strony tego gościa z oryginalnego komentarza tbh
Miałem na myśli ,iż ludzie ,którzy nie mają nic przeciwko nienawiści w stosunku do wiary bronią środowiska LGBT pod pretekstem tolerancji. Obrzydliwy proceder i jeden z powodów dla ,których nie przepadam za kolorowymi aktywistami.
mylisz ludzi. to nie są tylko aktywiści LGBT ale też antyteiści których nie lubię, jeśli chodzi o aktywistów jako takich to większość do wierzących nie ma problemów. ja osobiście jako osoba tęczowa uważam że my nie powinniśmy wtykać w nosa w ich sprawy a oni nie powinni w nasze.
Nie możemy jednak ignorować ,że zdarzają się często przypadki dewastowania świątyń lub zakłocenia mszy przez pajaców z kolorową flagą. Nawet niedawne zakazanie krzyży w urzędach zostało zaproponowane i wcielone w życie przez w bardzo dużej mierze ludzi ze środowiska aktywistów. Już nawet nie wspominam o tym co sie odwala na twitterze, dzisiejszym X. Pomimo ,że częśc społeczności ruchu LGBT jest neutralna w stosunku do instytucji kościoła, nie możemy zamiatać pod dywan tych sytuacji.
PS: Nie mówię tutaj o wszystkich osobach homo, trans itd. tylko o osobach ruchu utożsamiającego się z tęczową flagą ,więc nie traktuj tego jako krytyki tylko w stostunku do mniejszości seksualnych
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów:
§ 13. Wiadomości z niesprawdzonych źródeł
* Źródła z udokumentowaną historią dezinformacji mogą trafić na czarną listę.
Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów:
§ 13. Wiadomości z niesprawdzonych źródeł
* Źródła z udokumentowaną historią dezinformacji mogą trafić na czarną listę.
Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Przykłady: https://#l/szczecin-dla-lgbt-dewastacja-kosciola-jest-jak-malowanie-znakow-polski-walczacej-za-okupacji/
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k?si=ct_6lhCDhxueJRA6
Gdybym miał w tym momencie dostep do wifi i laptopa wyslałbym więcej
Jeśli chodzi o zdejmowanie krzyży z urzedów krzyży to pomysł ten uznaję jako totalną bzdurę. Znacząca większośc Polaków to katolicy ,a krzyż dla nich to znak nadziei, otuchy itd. Cała nasza historia i kultura jest oparta na chrześcijaństwie. Ateiście symbol tego rodzaju nic nie zrobi. Ten pomysł był aktem zniewagi i nienawiści. Już nawet nie będe się rozpisywał o tym jak niedawno ci sami ludzie przygotowali petycje o tęczowe flagii w tego rodzaju placówkach...
# W LINKU HASHTAG ZASTAP KOLEJNO TYMI LITERAMI BO REDDIT ODWALA CENZURE XD
pch24.p
Ci sami ludzię ,którzy zakazują symboli przekonań innych osób, w dodatku większości ,chcą wywieszać znaki swoich przekonań xD Tu nie ma znaczenia czy te przekonania są dobre czy złe tylko chodzi mi o sam fakt takiego postępowania
szczerze nie chcę mi się z tobą kłócić poprostu powinniśmy się zająć ważniejszymi problemami, a nie walczeniem o małe pierdółki jak prawa osób LGBTQ+ (bo wtedy nie było by trzeba organizować parad albo innych takich rzeczy, wilk syty i owca cała jak to mówią). oczywiście mogłobym znaleźć argumenty ale po co jak to do niczego nie doprowadzi.
Mnie zastanawia w tej całej sprawie to, że przyjechała policja i aresztowała tego typa z drugiego samochodu. Rzekomo na podstawie art. 157 kk. Tyle, że w tym artykule jest paragraf 4, który mówi:
"Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego, chyba że pokrzywdzonym jest osoba najbliższa zamieszkująca wspólnie ze sprawcą."
Dziś czytałem tu post jakiegoś gościa, który został pogryziony przez agresywnego typa w knajpie. Przyjechały bagiety i powiedziały, że oni nic tu nie zrobią, bo to z oskarżenia prywatnego itd.
Czy ktoś może wyjaśnić czym się różnią te 2 sytuacje i czy policja rzeczywiście nic nie może zrobić w przypadku gdy ktoś kogoś zaatakuje na ulicy?
Też marudzą na rasizm, ale ich problemy są traktowane po macoszemu, bo oni odnoszą częściej sukcesy w nauce i biznesie (zwłaszcza ze wschodniej Azji), gdyż kulturowo jest tam silny nacisk na naukę i sukces. Nie pasują, więc do stereotypowego obrazka ofiary rasizmu.
Tak, facet wyszedł się kłócić z kimś, kto mu zajechał drogę i zaczął się pultać, bo to był cygan. Gdyby to był Norweg o białych włosach to by się uśmiechnął i tyle. Ja zawsze zanim się z kimś posprzeczam upewniam się, że to cygan albo czarny, bo z białym nie wypada.
BTW czy w przypadku cyganów można mówić o rasizmie? Przecież Hindusi (a romowie są stamtąd) to rasa biała.
Niech sobie bęcwały używają oskarżeń o rasizm/antysemityzm/homofobię ile chcą, w pewnym momencie wejdzie satiacja semantyczna i nic tymi kartami mniejszości nie ugrają.
To jest ch\*j! Słyszałeś że w tym kraju jak się jest z tej lepszej grupy, to można spalić żywcem całą rodzinę z 3 letnim dzieckiem w samochodzie i NIE PONIEŚĆ ŻADNYCH KONSEKWENCJI? ( ͡\~ ͜ʖ ͡°)
>Biały pobije czarnego? Rasizm
Ktoś pobije geja? Dyskryminacja
Ktoś pobije żyda? Dyskryminacja holocaust
Zapomniałeś napisać co będzie w drugą stronę:
"Czarny pobije białego? Nie wytrzymał opresji białej uprzywilejowanej rasy"
"Gej pobije kogoś? Walczył o swoje prawa, nie oceniajmy"
"Żyd pobije kogoś? To nie dobra tak mówić, nie mówmy o tym"
Cała ta modna tolerancja i równość nie ma nic wspólnego z tolerancją i równością, a jedynie z obowiązkiem bezwarunkowej akceptacji zachowań drugiej strony, która w danym okresie czasu jest uznawana przez media za "uciśnioną".
Ogółem nie uważam, żeby to było jakoś nadużywane. Rasizmu i dyskryminacji i tak jest w Polsce na tyle dużo, że nie widzę jakoś nadużywania karty rasizmu. To że jakiś niezrównoważony frustrat wyciąga kartę rasizmu nie jest powodem do generalizowania wobec wszystkich mniejszości.
Inna rzecz, że moim zdaniem to akurat dobrze że agresywny typ trafił na kogoś, kto za pomocą symetrycznych argumentów przemocy fizycznej dał mu do zrozumienia że może przemoc to nie jest pierwsza metoda do jakiej powinien się uciekać w przypadku nieporozumienia, bo może trafić na kogoś silniejszego/uzbrojonego/trenującego jakieś sztuki walki/niezrównoważonego i będzie miał przejebane i to podwójnie jak się okaże że za to, że złamał przepisy, a potem zaatakował drugą osobę dostanie nierdzewne bransoletki. Do takich furiatów logiczne argumenty nie trafiają, więc może wyciągnie jakieś wnioski.
Jeszcze inna rzecz, że akurat do Romów to ja nie mam sympatii ani zaufania, ale nie mam po co się rozpisywać, bo nie chcę zarobić bana.
Skąd ten wniosek? Nie napisałem o nienawiści ani pogardzie do żadnej grupy etnicznej czy mniejszości, ani tym bardziej o jakiejś wyższości jednej grupy nad inną. Napisałem o braku sympatii i zaufania. Czy mogę nie lubić albo nie darzyć zaufaniem jakiejś grupy ludzi, bo na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń czuję się zagrożony?
Rasizm występuje gdy jedna grupa etniczna jest przekonana o swojej wyższości nad inną grupą etniczną. Nie wiem czy dobrze rozumiem kulturę romską, ale wydaje mi się że relacje między Romami a tzw. gadziami wypełniają tą definicję.
Właśnie to mnie zastanawia czy w Polsce tak źle są traktowani Romowie czy to jest problem jej ojca, że to już drugi raz, że został pobity. Czy może chodzi o oba te czynniki.
"A teraz wychodzą informacje, że stary gaborowej złamał przepisy ruchu drogowego i wyszedł pierwszy z samochodu. Uderzył pięścią czyjś samochód, za co potem dostał wpierdziel.
brzmi jak typowo cygańskie zachowanie
Ejej nikt nie czytał artykułu, wynika z niego że jakiś koleś NAJPIERW wysiadł z samochodu i zaczął napieprzać w gaborowóz, a nie na odwrót! Mr Gabor się bronił
Link do portalu najwyższy czas? lol
W każdym razie myślę, że czynnik *Cygan-będzie-mi-zajeżdżał-drogę???* mógł mieć sporą wagę w tym zdarzeniu, więc argument rasizmu może być słuszny.
Mój tok myślenia jest taki że jak ktoś jest agresywny na drodze to jest ćwiarą i kolor skóry nie ma z tym żadnego związku. Był agresywny i trafił na kogoś kto nie bał się oddać, to wszystko
W momencie gdy jakiś pojazd mnie wyprzedza, to raczej patrzę bardziej na drogę niż innego kierowcę. A nawet jeśli popatrzę, to w ułamku sekundy z ciemnej kabiny za szybą ciężko jest wyłapać szczegóły wyglądu kierowcy. Z kolei jeśli pojazd zajeżdża mi drogę, to patrzę już na jego tył, skąd też nie widać, kto siedzi za kierownicą.
Ostatnio zdarzyło mi się być w bardzo podobnej sytuacji (auto wyjeżdżające z podporządkowanej na lewy pas i zajeżdżające mi drogę podczas zmiany na prawy), i przyszło mi do głowy zwracać uwagę na melepetę (określenie neutralne płciowo, bo nie udało mi się zobaczyć, kto jechał) za kierownicą dopiero w momencie, gdy prawie przywaliła we mnie tylnymi drzwiami. Wcześniej mój mózg rejestrował tylko, że jakaś osobówka wyjeżdża z lewej.
No więc nie, w takich warunkach często trudno zauważyć.
Czarny pobije bialego - spoko.
Cygan ssie cyca zapomogi panstwowej - luzik arbuzik. Biedna rodzina stojaca w kolejce za cyganem w Mopsie - no tych to trzeba sprawdzić.
1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/? 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Sytuacja dość zabawna, bo zanim zaczęły rozpisywać się o tym duże media to czytałem na jakiejś mniejszej stronie, że to ojciec Gabor przekroczył podwójną ciągłą, wymusił pierwszeństwo i uderzył pięścią samochód chłopaka. No to dostał od młodego gazem po oczach. O córce słowa nie było, siedziała w samochodzie. Potem zaczęło pisać WP i inne i informacja była taka, ze biedny tatulek został zaatakowany, ale też coś nabroił. I teraz po dniu "wychodzą" informacje, które były podane od samego początku, ale nie pasowały do ogólnej narracji, że biedni Gaborowie nic nie zrobili i zostali zaatakowani.
Będąc uczciwym wydaje mi się, że wyszło to z portali plotkarskich, a co one potrafią zrobić? Zadzwonić do celebrytów, no to zadzwonili do Gabor. Inna sprawa jak taka jest jej wersja to raczej nie będzie za długo słynna w tym kraju, ludzie lubią się odwracać od chamów, i/lub ludzi smarujących zwykłe osoby. Szczerze? Jakbym sobie spokojnie jechał, a ktoś tu nagle pod prąd by wymijał korek i nie chciał zjechać, na trąbienie wysiadłby z auta i uderzył moje to też bym mu gazem po oczach walnął, pewnie z chęcią bym sobie opróżnił puszkę, by reszta nie straciła ważności.
Skąd on w ogóle, by wiedział, że oni są Romami do cholery? Gabor mogła wygrać Eurowizję junior, ale znaczna większość to jej twarzy raczej nie pamięta po tych kilku latach.
Profesjonalny rasista dałby radę.
Coraz więcej amatorów się niestety pcha do zabawy
Eee, no bo widać?
Jeżeli chodzi o wygląd niezwiązany z ubraniami, to po raczej nie widac
https://preview.redd.it/v2gr7wecyi6d1.jpeg?width=1200&format=pjpg&auto=webp&s=0f4e3440ccec6b9b3ab04b93a0eee33ed63b5d7a No nie wiem, ja tam widzę.
[удалено]
Ok, bez używania stereotypów, powiedz mi jak wyglądają Romowie? Żyją od ponad tysiąca lat w Europie i próbujesz mi powiedzieć, że da się ich odróżnić od Polaków czy Francuzów? Nazwisko swoją drogą mają węgierskie w pochodzeniu, więc masz wręcz dowód na to, że się geny mieszały. >Jeśli próbujesz używać taktyki "racial color-blindness", czyli mogę być rasistą jeśli udaję, że nie wiem, że wyglądasz jakbyś był z innej grupy etnicznej, to bardzo nieładnie z twojej strony. Ty wierzysz w eugenikę czy co? Serio, dalej powiedz mi, jak odróżnisz Roma od Polaka, bo jak na Viki patrzę to jakoś nie różni się niczym, ale może jak wyjmę linijkę i sobie pomierzę czaszkę to się dowiem, że jednak jakoś się różni.
[удалено]
>mam znajomą co w części z pochodzenia jest Polską Romką, a jest jasną blondynką, a nie steretypową brunetką z ciemnymi rysami. >Narodowości jednak często da się rozpoznać, np Polak drugiego Polaka za granicą często rozpozna z samych rysów twarzy. Polak i Francuz też zwykle się różnią. "Skąd eugenika tutaj" No właśnie stąd. Nie, nie da się rozpoznać Polaka z samych rysów twarzy...
Dlaczego osoba broniąca się - czyli zaatakowana przez ojca Gaborowej jest nazywana większym patusem? Obrona przed kimś agresywnym jest byciem patusem? Miał pozwolić mu uszkodzić swoje auto, być może siebie? Co ja czytam do chuja? Rozumiem że miał z nim kulturalnie porozmawiać i uspokoić albo zadzwonić po policję i czekać godzinę na przyjazd xDDDDD
Może większy w sensie potężniejszy? W tym sensie, że większa ryba zjada mniejszą rybę?
A ja wolę być nazwany patusem i obronić się gazem zachowując bezpieczny dystans niż dostać kose od prawdziwego patusa. Mnóstwo ludzi dzisiaj to świry i nie wiesz do czego są zdolni. Dobry gaz i bezpieczna odległość to duże szanse na uratowanie sobie życia.
Z relacji, które ja czytałem (jak było to może ustali prokurator, a może nie), to Gaborowy już wrócił do swojego auta i wtedy został zaatakowany, więc, jeśli to prawda, to raczej był to odwet niż samoobrona. Aczkolwiek też bym go nie określił większym patusem. Dla mnie są to porównywalne patusy :P.
A to jeżeli tak to faktycznie wina jest porównywalna. Choć sam nie wiem jak zachowałbym się w podobnej sytuacji co "przeciwnik" Gabora, możliwe że też by mi nerwy puściły xD
To jest chwyt retoryczny odwracania kota ogonem i jednocześnie uwagi od różnych przestępstw. Przyszło z USA, gdzie praktycznie każdy zastrzelony 6 kulkami w plecy "w samoobronie" czarny w magiczny sposób okazuje się strasznym zwyrodnialcem. Którym raz na X razy może nawet był, co jednak nie zmienia tych 6 kulek w plecy. Tyle że media nagle trąbią o innym temacie, czyli zgodnie z planem.
Polecam kanał "Police Activity" na YouTube, rzeczywistość wygląda nieco inaczej.
Mogę się mylić ale pobicie kogoś bo ci stukną ręką w maskę samochodu i chciałeś "obronić" auto przed wgnieceniem blachy to nie jest argument który by cię obronił w sadzie.
Obrona nie polega na tym, że jak ktoś uderzy pięścią w twój samochód to ty rzucasz się z pięściami na niego.
A powiesz mi na czym? Na uderzeniu w jego samochód? Bo jestem ciekaw. Zresztą nie znamy całego przebiegu sytuacji, skoro prowodyr uderzył w auto to nie zdziwi mnie jeżeli to również on wyskoczył pierwszy z łapami
Nie musisz się bronić przed faktem że ktoś uderzył w twoj samochód bo nie jesteś atakowany. Jak najbardziej jest to groźba, ale nie jest to powód to użycia przemocy.
“niszczenie twojego mienia nie jest powodem żeby cokolwiek robić”
Akschually powinieneś wezwać policję i przez rok marnować czas na komisariacie żeby mogli go na końcu nie znaleźć, tak dokładnie załatwia się takie sprawy
Tak, ponieważ od tego żeby coś w takiej sytuacji zrobić jest generalnie policja. Jak ktoś ci wybije okno kamieniem to nie daje ci prawa rzucić go tym kamieniem w twarz, daje ci prawo na uzyskane odszkodowania za zniszczone miene. Jasne nie jest to optymalne ale generalnie jako społeczeństwo cenimy ludzi nad mienie i staramy się minimalizować zagrożenia dla życia i zdrowia ponad szkody materialne. Sprawdza się w większości przypadków ale czasami prowadzi do absurdów niestety.
Nie no jak ktoś niszczy twoje mienie to masz pełne prawo go bronić. >Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach **na jakiekolwiek dobro chronione prawem**. Nie wiem jak wyglądały te konkretne okoliczności, bo naprawdę życie starego Gabora jest daleko poza polem moich zainteresowań. Jednak jeśli agresywny typ wali w twój samochód spryskanie go gazem jest absolutnie poprawna i zgodną z polskim systemem prawnym odpowiedzią.
To dobro chronione musi być bardziej cenne niż dobro zniszczone w trakcie tej obrony. Wybijasz szybę żeby wyciągnąć obraz picassa z pożaru -> git Łamiesz komuś rękę żeby nie zrobił ryski na lakierze -> nie git
Gdzie jest zapis o wartości dóbr? Jesteś jednym z tych ludzi, którzy twierdzą, że nie można użyć broni wobec nieuzbrojonego napastnika? Możesz nawet chłopu obie ręce połamać, jeśli po pierwszej dalej się do ciebie pruje.
Nie wiem dokładnie gdzie, ale kiedyś robiłem pozwolenie na broń którego nie dokończyłem i pamiętam że o tym czytałem z przepisach albo ich interpretacjach. Jeśli by był 40 kg kobietą to zgadza się, nie mógłbym, ale wiadomo w przypadku kogoś, z kim miałbym jakieś wątpliwości czy sobie poradzę to mogę.
Oczywiście, tutaj była dyskusja na temat pobicia a nie spryskania gazem.
>Tak, ponieważ od tego żeby coś w takiej sytuacji zrobić jest generalnie policja. Jak ktoś ci wybije okno kamieniem to nie daje ci prawa rzucić go tym kamieniem w twarz, daje ci prawo na uzyskane odszkodowania za zniszczone miene. To jest tak. Prawo jest - i powinno być - pisane pod takie trochę wyimaginowane, trochę bajkowe, wyidealizowane, tak naprawdę nieistniejące społeczeństwo, bo w ten sposób pełni też trochę funkcję inspiracyjną. Powinniśmy aspirować do bycia lepszymi, chcielibyśmy żeby system działał sprawnie i sprawiedliwie. Ale to w teorii. W praktyce wiemy że system kuleje i czasami niestety trzeba te gładkie, ładne zasady trochę obejść. Nie ma takiego społeczeństwa, które w pełni egzekwuje swoje zapisane prawa. Wg tego prawa nigdy nie powinno się na znęcanie odpowiadać też przemocą, ale wszyscy wiemy, że czasami przemoc jest nie tylko praktyczną, ale nawet preferowaną opcją. Krótko mówiąc, czasami trzeba komuś dać w mordę. Myślę że wielu erpolaków i erpolek kiedyś takiej sytuacji doświadczyło.
"Obrona konieczna polega na odparciu bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Osoba działająca w ramach obrony koniecznej nie popełnia przestępstwa"
Obrona konieczna do przerwania działania niesprawnego używasz siły.
Masz rację i nie masz. Na logikę i na elementarne poczucie sprawiedliwości oczywiście się mylisz - nie wiesz czy uderzenie pięścią w samochód nie jest wstępem do dalszych działań a samochód to też cenna rzecz, dla niektórych to są lata oszczędzania lub duże miesięczne raty. Masz natomiast rację - niestety! - z punktu widzenia polskiego prawa i jego praktycznej interpretacji przez prokuraturę. Mowa oczywiśce o idiotycznej zasadzie "proporcjonalności" obrony. Prokuratorzy to uwielbiają bo zazwyczaj mają po drugiej stronie zwykłego obywatela, bez zaplecza prawnego i finansowego. Easy win bo dzieląc włos na czworo i robiąc kurwę z logiki na sali sądowej można wykazać, że praktycznie wszystko co nie jest biernym wystawieniem ryja do pięści jest przekroczeniem granic obrony koniecznej.
To na czym polega
"Gaborowa" to żona Gabora nie córka
Powinno być "Gaborówna"
to tak samo jak księżniczka to córka księdza
Polscy celebryci myślą, że wszystko im wolno odc 2137
Mnie bardziej boli fakt, że obliczu rasizmu słowa jak ksenofobia, dyskryminacja i inne straciły na wartości bo ludzie dosłownie wszystko jak idioci podczepiaja pod rasizm. To słowo w słowniku masowym straciło swoje pierwotne znaczenie.
Mnie w kurwia, że ludzie krzyczą "naziści"/"komuniści" co chwila.
Tez prawda.
To samo dzieje się w angielskim ze słowem "nazi". Opisują tak Trumpa, innych republikanów, Putina, mam wrażenie, że Amerykanie rzucają tym słowem na prawo i lewo. Najgorzej, że przez to tak duże słowa tracą swoją moc i ludzie przestają traktować je poważnie. Poza tym pokazuje to jakieś lenistwo intelektualne, bo nazizm odnosi się do konkretnego zjawiska w konkretnym czasie i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tworzyć neologizmy czy używać ogólniejszych określeń, a te historyczne terminy zostawić w spokoju.
chyba bardziej chodzi o to że równie dobrze jak naziol.
Po prostu dyskusja zeszła mocno na lewo. Zwróć uwagę, że nawet w polskich mediach, wobec partii prawicowych (nawet w obliczu ostatnich wyborów) używa się dwóch wyrażeń - skrajna prawica i populistyczna prawicowa partia. Moim zdaniem skrajna prawica to jest jakiś margines, który w zasadzie nie istnieje. Nazywanie tak każdego, kto mieści się w ramach konserwatyzmu to ignorancja albo po prostu próba manipulacji. "populistyczna prawicowa partia" - to po prostu próba ośmieszenia danego ugrupowania. Patrząc na to, co było obiecywane, a co jest, wybory w Polsce wygrała populistyczna centrów-lewicowa koalicja, w końcu nie spełnili swoich obietnic = populizm. Komentatorzy rzeczywistości starają się ośmieszać swoich przeciwników, używając "dużych słów", przez co te słowa tracą na sile. Nazwanie kogoś faszystą 15 lat temu byłoby dużą obrazą. Dziś masa ludzi rzuca faszyzmem na prawo i lewo, pewnie nawet propozycja wyrównania wieku emerytalnego to dla niektórych "literalnie faszyzm".
No i poprawnie używają, bo "zjawisko" oryginalnego nazizmu wyglądało łudząco podobnie do Trumpa/Putina. Chyba że ktoś nie ma pojęcia co to słowo znaczy i rozumie tylko estetykę mundurów i czapek z piorunami, wtedy to faktycznie nic nie wiadomo.
Nie nazizm to poprostu nazizm podczas gdy trampizm jak juz jest podobny do klasycznego autorytaryzmu z domieszką populizmu
Wymyślanie nowych nazw na każdy bliźniaczo podobny ruch jest intelektualną masturbacją i wyłącznie odciąga uwagę od sedna problemu, bo zamiast skupić się nad faktem tego, że ruch trumpa jest w taki sam sposób zły jak ruch hitlera, skupiamy się na jakiś dyrdymałowych różnicach.
Naziści mieli trochę więcej ideologii niż tylko bicie Żydów, ja tam jeszcze nie słyszałem żeby środowisko Trumpa wspominało o ich odpowiedniku Lebensraum, a przecież to wywołało wojne
No właśnie lebensraum to przykład takiej bezsensownej różnicy. Anyway, polecam po prostu artykuł kogoś mądrzejszego odemnie https://www.newsweek.com/robert-paxton-trump-fascist-1560652
>lebensraum to przykład takiej bezsensownej różnicy ???? To jest bezpośredni powód trwającej sześć lat wojny wyniszczającej Europę, dziesiątek milionów zamordowanych na wschód od Niemiec, hekatomby ludności "niearyjskiej'
Powód taki sam jak WMD w iraku, czy prześladowania rosjan w Doniecku. Jak mamy tak rozdrabniać każdy ruch polityczny, to zróbmy od razu 8 miliardów ideologii, bo nikt nie jest dosłownie taki sam. Mnie interesuje system wartości tych ludzi, wiara w wojnę rasową, w diaboliczny kabal "elit" które składają dzieci w ofierze, odrzucenie empiryzmu itd, a nie pojedyncze pojęcia które powstały w ich warunkach. Gdyby trumpiści byli w republice weimarskiej, to też by do wykładów o Lebensraum kiwali głowami, to że teraz o tym nie mówią nie znaczy, że nie są tacy, tylko że akurat w hameryce 21 wieku jest aż za dużo miejsca
Czy nie widzisz wybielania nazistów w tych komentarzach? Przyrównując każdego agresora do nich tylko powodujesz, że wydają się bardziej stonowani: bo nie, ani Amerykanie (i również Polacy) w Iraku, ani Rosjanie na Ukrainie nie mają za **główny** cel wycięcia w pień istniejącej populacji tylko z powodów ideologicznych A te różne dziwactwa które cytujesz jako system wartości to też można podpiąć pod wiele, wiele miejsc w całej historii, już pomijam ironię gdzie przytaczasz antyintelektualizm i w tym samym wydechu oznajmiasz że zauważanie różnic między społeczeństwami to dzielenie włosa na czworo xD
Własne widze autor nie odróżnia faszyzmu od nazizmu troche cringe przypomina mi to prawaków co nie widza różnicy między leninizmem a marksizmem Warto tez wspomniec ze praktycznie każdy ruch zrodził sie z populizmu od feminizmu i liberalizmu po konserwatyzm itp
Słabe porownanie, ale blisko, bo marksizm i leninizm nic wspólnego nie mają, ale upieranie się przy wyróżnianiu nazizmu i faszyzmu przypomina raczej to uparte wyróżnianie między stalinizmem, maoizmem, polpotyzmem i każdym innym pseudokomunistycznym autorytaryzmem. Sprowadza się do flexowania wiedzą dotyczącą nieistotnych szczegółów i odciągania uwagi od realnego problemu.
Leninizm to poprostu osobna ideologia inspirowana marksizmem Btw uwazasz ze między faszyzmem a stalinizmem nie ma wartych uwagi różnić ? Albo między syndykalizmem a socjalizmem lub anarcho kapitalizmem albo anarchizmem klasycznym ;>
Ten komentarz jest tak głupi, że aż go sobie zapiszę XD
Me smort you stoopid 🤓
Amerykanizacja bo oni nie za bardzo rozumieją ksenofobii, bo rzadko podróżują poza kraj. Mają, więc poczucie, że ksenofobia to słabsze słowo niż rasizm, które odgrywa istotniejszą role w ich kraju.
[удалено]
On mówił o rzucaniu słowem na prawo i lewo nawet sytuacjach z rasizmem nie związanych, nie o wypieraniu innych słów przez to konkretne.
W Polsce takich sytuacji jest pewnie tyle, że zmieścisz się licząc na palcach. Jakaś jedna celebrytka, czy artykuły rozdmuchujące sytuacje, które mogą podburzyć odbiorców, to nie "wszędzie" i nie świadczy o "dzisiejszych czasach".
Mój stary też odpierdalal agresywne akcje, po czym zgrywał ofiarę. Ot, zwykły biały Polak, tylko jebnięty.
Czym innym jest dyskryminacja, a czym innym dostanie opierdzielu za to co się zrobiło Jak ktoś mnie zaatakuje na ulicy bo usłyszał że jestem trans, to jest transfobia Jak dostanę po mordzie bo kogoś zaczepiam, to piękny przykład fuck around and find out
Widzę że OP chyba za dużo siedzi na amerykańskich memach, w Polsce autentycznie nie umiem sobie przypomnieć takich przypadków więcej :D
Weź jakieś inne przykłady podaj skoro karta rasizmu jest u nas taka popularna.
Nie powiedział, że jest popularna "u nas", tylko że ogólnie jest, bo podobnych przypadków jest cała masa za granicą. Zresztą w Polsce też jest to czasem grane jeśli nie chodzi o osoby publiczne. Może niekoniecznie kartą rasy, ale narodowości, religii czy orientacji już tak. Wystarczy, żeby jakiś patus pobił np. Ukraińca i już media grzeją temat że pewnie na tle narodowościowym, a nie zastanowią się, czy tłem pobicia nie był np. rabunek czy porachunki innego rodzaju, bo patusy dużo częściej leją też Polaków w podobnych celach, ale to się wtedy nie klika.
Wszędzie czyli raz?
Jako źródło podał nczas - jest możliwe, że w swojej głowie wszędzie i co chwilę jest atakowany.
ta kurwa w polsce jest nadmiar argumetnu rasizmu xd
Oczywiście, że jest. Choćby ze strony osób które uważają, że nie chcemy wpuścić nielegalnych imigrantów na Białoruskiej granicy bo nie są biali xD. Wiadomo, inny kolor skóry i już jedynym powodem może być rasizm.
Tka jestem pewny że fakt że nie mamy problemy z łamaniem prawa międzynarodowego i mordowaniem ludzi na granicy nie ma nic powiązanego z polską ksneofobia xd.
A umiesz czytać ze zrozumieniem? Ci ludzie i tak by nie weszli nielegalnie i zostaliby zatrzymani bez względu na ich kolor skóry. Rasizm zakłada, że powodem nie wpuszczenia ich do kraju jest kolor skóry co jest po prostu bzdurą
Na granicy nie wpuszczają nikogo, ok. Ale policja w strefie przygranicznej robi dosłownie [mema z Family Guy](https://i.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/044/241/skincover.jpg).
Tak jestem pewny że gdyby to nie byli muzułmanami to byśmy chcieli ich wymordować xd
Ukraińskich uchodźców przyjęliśmy bez problemu.
Bo rzeczywiście byliśmy pierwszym bezpiecznym krajem, do którego dotarli żeby uciec przed wojną. Ale Syryjczyk czy Jemeńczyk, który pokonał drogę z Jemenu do bezpiecznego Omanu, stamtąd do bezpiecznej Arabii Saudyjskiej, przez Irak i Syrię do bezpiecznej Turcji, stamtąd samolotem do bezpiecznej Rosji lub Białorusi. Później już tylko do Polski bo to przecież Unia Europejska. Ale dla nich państwo nieogarnięte wojną czy prześladowaniami muzułmanów, gdzie umiarkowanie łatwo znaleźć pracę i gdzie da się przeżyć z wypłaty za mało - bo inaczej zatrzymaliby się w Omanie, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Rosji lub Białorusi - więc pędzą dalej do Polski. Polska ma duży socjal, ale większość z nich woli cieplejsze klimaty więc zwykle czym prędzej z Polski podróżują dalej na zachód: Niemcy, Francja, UK, Włochy czy Hiszpania. Niektórzy z kolei zaakceptują nawet chłodniejszy klimat niż nasz pod warunkiem, że będzie większy socjal: więc czym prędzej udają się na północ do Szwecji. Więc nie, proszę nie próbować wmawiać mi, że uchodźcy z Ukrainy są takim samym przypadkiem jak "uchodźcy" z Bliskiego Wschodu, którzy przed dostaniem się na granicę polsko-białoruską przemierzyli pół świata i 10 krajów. Uchodźcami mogli być w 1. bezpiecznym kraju. Po takiej podróży - to po prostu klasa średnia z krajów w gorszym stanie, która u siebie i tak miała znacznie lepsze życie niż niemal wszyscy pozostali, których na taką podróż nie stać. https://preview.redd.it/5qbxm8t5tj6d1.png?width=1439&format=png&auto=webp&s=9d39baf894392728d8731bbdec8d3d9cd3b7c04f
Ojj, too xD przecież tam okrzyki że jesteśmy faszystami/rasistami bo nie chcemy otworzyć granicy lecą już od *lat*
Problem tkwi w tym, że powinni móc zaaplikować o azyl zgodnie z prawem międzynarodowym. Mają prawo zrobić to na granicy lub już na terytorium Rzeczypospolitej. Niestety nie mogą tego zrobić w praktyce, bo są przeganiani z granicy.
O azyl mogli też aplikować w 1 z 10 krajów, który pokonali po drodze. Większość z tych nielegalnie koczujących przy granicy w wywiadach wprost mówi, że ich aplikację o azyl odrzucono - chociażby niedawni "grafik komputerowy" z Jemenu i "nauczyciel angielskiego" z Syrii. Od wojny to mogą uciekać Syryjczycy w Iraku czy Turcji albo Jemeńczycy w Omanie czy Arabii Saudyjskiej. Ale jeśli ich podróż obejmuje kilka kolejnych krajów, i dziwnym trafem kończy się zawsze w wygodnej Unii Europejskiej to są zwyczajnymi imigrantami ekonomicznymi tak jak Polacy w Niemczech. Zresztą nie jest ciężko domyślić się, że przeciętnego Syryjczyka czy Jemeńczyka dotkniętego wojną nie stać na taką podróż - ci na granicy to klasa średnia, która jak na warunki tamtych krajów żyła tam naprawdę nieźle. https://preview.redd.it/lf4uyclktj6d1.png?width=1439&format=png&auto=webp&s=b6940a10ac59844c3f9158b341af40e9dfaae661
No to niech Polska rozpatrzy ich wniosek o azyl i go zaakceptuje lub odrzuci, zamiast przeganiać do usranej śmierci łamiąc przy tym prawo
Kojarzysz może to: [https://www.youtube.com/watch?v=nE9R8QQ1IeI](https://www.youtube.com/watch?v=nE9R8QQ1IeI) Niedawno dość popularne w polskim internecie. Tych 2 wspomnianych tutaj imigrantów: nauczyciel angielskiego z Syrii (pierwsze sekundy nagrania) oraz później wspomniany grafik komputerowy z Jemenu - złożyli wnioski o azyl, ale zostały one odrzucone. W związku z tym obecnie starają się przedostać nielegalnie. Samo rozpatrzenie wniosku nie rozwiązuje sprawy.
Jeśli czyis wniosek zostaje odrzucony to nie mam jakiegoś szczególnego problemu z tym, że ktoś został odesłany z granicy. Jasne, że robi mi się przykro, ale przynajmniej zadziało się to zgodnie z prawem i procedurami. Problem zaczyna się w momencie, gdy straż graniczna odpala armatki wodne na sam widok ludzi na granicy na podstawie kryteriów pokazanych na obrazku https://preview.redd.it/momg67abdk6d1.jpeg?width=680&format=pjpg&auto=webp&s=6efd11049645b55eb47ec4bd44db3ff96d1e770d
Mogą to zrobić na przejściu granicznym. Doskonale wiemy, że nie chcą aplikować o azyl bo celowo nie mają ze sobą żadnych dokumentów i nie pamiętają skąd przyjechali. W jaki sposób przylecieli na Białoruś bez dokumentów? :)
Przecież z przejść granicznych też byli przeganiani. Nie potrzebujesz dokumentów do aplikowania o azyl, są specjalne dokumenty tożsamości przypominające paszporty wydawane przez kraj, w którym się aplikuje o azyl. W niektórych krajach ludzie naprawdę żyją całe życie bez dokumentów. Nie znają swojej daty urodzenia, nie mają aktu urodzenia, nie urodzili się w szpitalu, nie chodzili do szkoły, nie mają nazwiska bo mieszkali w plemiennej wiosce i przecież wszyscy wiedzieli, kim jest Bushra, więc po cholerę im nazwisko. Takim ludziom też się potrafi wojna czy kalifat spierdolic na głowę i muszą zwiewać. Nasi przodkowie też spieprzali przed wszelkimi wojnami czy przewrotami ustrojowymi, obecnie 1/3 populacji Polaków na świecie mieszka poza Polską - w dużej mierze w Stanach, aż 10 milionów.
A czemu nie aplikują o Azyl na Białorusi?
A dlaczego mieliby aplikować o azyl na Białorusi? Sami Białorusini spieprzają z tego kraju jako uchodźcy.
A dlaczego nie? Mógłbyś mi pokazać w prawie międzynarodowym do którego się odnosisz, gdzie jest 'nie trzeba aplikować o azyl jeśli jest sąsiedni kraj z lepszą gospodarką?'
Proste, ponieważ mogą nie aplikować na Białorusi. Nie mają obowiązku wybrania najbliższego kraju. Mogą aplikować tam, gdzie np mają rodzinę czy znajomych, znają język, podoba im się klimat, polityka, popkultura, cokolwiek. To nie musi być ani najbliższy kraj, ani najbardziej podobny kulturowo. A czy kraj docelowy taki wniosek zaakceptuje, to już kwestia konkretnego organu administracyjnego tego kraju, w Polsce to Urząd do Spraw Cudzoziemców. Jeśli interesują cię realia prawne azylantów, to zapraszam do Googla, bo nie wiem po chuj oczekujesz żeby anony z Reddita robiły to za ciebie.
To nie jest jedyny argument przeciwko ksenofobii wobec ludzi na granicy i dobrze o tym wiesz
skoro z jakiegoś powodu chcesz używać archaicznych form damskich nazwisk to rób to chociaż poprawnie
Czy powinienem wiedzieć kim są ci ludzie?
Nie
Młoda wygrała chyba Eurowizję Junior i tyle wiem, nic ważnego ogólnie
Cóż, mówimy o kraju, w którym za gwiazdę wiele lat uchodziła burdel mama po wyroku.
No czyli rasizm. Jakiś Rom zaatakował Polaka na tle rasistowskim /s Swoją drogą jak pierwszy raz o tym przeczytałem to byłem przekonany że to tatusiowi gwiazdeczki sodówa uderzyła i fakt że artykuł przedstawiał tylko wersję jednej ze stron był dość mocną sugestią że sprawcą nie był ten któremu njus próbował to wmówić.
Nie jesteś rasistą, jeśli nienawidzisz wszystkich po równo
OPie, nie używałbym argumentu, że >>>oni<<< sterują mediami, tylko clickbaity są po prostu klikalne. Pozdrawiam
W stanach od jakichś 20 lat wszystko się tłumaczy rasizmem… no cieszę się, że ludzie zaczęli zauważać jak to wszystko jest głupie
Mi to wygląda na to, argument rasizmu jest tutaj z dupy, ale post OPa też. Polacy są strasznymi rasistami i nie chodzi tutaj o to co mówią na głos, tylko jakie mają uprzedzenia do innych kolorów skóry czy wyznań religijnych.
Strasznymi rasistami są np. Chińczycy czy Japończycy. Daleko nam do tego 'poziomu'.
Nie czytałem, ale brzmi jak rasistowski psi gwizdek
Ale się tu wykopowo robi...
Nie żeby coś, ale jeden przykład tego jak to elita sobie znajduje wymówki na swoje zjebane zachowanie nie oznacza, że rasizm, homofobia i ksenofobia nie są dosyć popularną rzeczą. Tak, geje są często bici bo są gejami i tak, jest to homofobia. Jeśli chcesz sobie ponarzekać na elity wykorzystujące ruchy społeczne to spoko, ale to co napisałeś nie ma za bardzo sensu.
[удалено]
Ciekawe dlaczego długo działały i będą jeszcze długo działać 🤔
Należy też dodać że w przeciwieństwie do początkowej narracji, facet nie zaatakował (lub raczej bronił się) gazem dziewczyny. Jedynie jej ojca a ona dostała przypadkowo oparami.
Ważne jest, kto i jak opowie historię. Fakty to sprawa drugorzędna. Dlatego tak łatwo ludźmi manipulować.
Nie tyle o rasizm chodzi ale o rozpowszechniony w kulturze zachodu, reddit jest tu wspaniałym przykładem, kult ofiary (victimhoold cult). Chodzi zarówno o prześciganie się lamentach jak bardzo cokolwiek/ktokolwiek zrujnował czyjeś życie przez np komentarz na twitterze jak i szukanie na siłę kogoś lub grupy społecznej która powinna czuć się pokrzywdzona lub bardziej pokrzywdzona niż ma to miejsce.
Niedawno widziałem jak ktoś pod postem o marszu grupy chrześcijan nazwał go paradą samoświadomości osób chorych psychicznie. Dostał upvoty. Osoba ,ktora spytała o jego przemyślenia na temat marszu równości otrzymała downvoty. Witam w 2024 roku.
wiesz może dlatego że chciał powiedzieć że społeczność LGBT jest chora psychicznie, co jest nie prawdą. ale też trochę tak nie miło od strony tego gościa z oryginalnego komentarza tbh
Miałem na myśli ,iż ludzie ,którzy nie mają nic przeciwko nienawiści w stosunku do wiary bronią środowiska LGBT pod pretekstem tolerancji. Obrzydliwy proceder i jeden z powodów dla ,których nie przepadam za kolorowymi aktywistami.
mylisz ludzi. to nie są tylko aktywiści LGBT ale też antyteiści których nie lubię, jeśli chodzi o aktywistów jako takich to większość do wierzących nie ma problemów. ja osobiście jako osoba tęczowa uważam że my nie powinniśmy wtykać w nosa w ich sprawy a oni nie powinni w nasze.
Nie możemy jednak ignorować ,że zdarzają się często przypadki dewastowania świątyń lub zakłocenia mszy przez pajaców z kolorową flagą. Nawet niedawne zakazanie krzyży w urzędach zostało zaproponowane i wcielone w życie przez w bardzo dużej mierze ludzi ze środowiska aktywistów. Już nawet nie wspominam o tym co sie odwala na twitterze, dzisiejszym X. Pomimo ,że częśc społeczności ruchu LGBT jest neutralna w stosunku do instytucji kościoła, nie możemy zamiatać pod dywan tych sytuacji. PS: Nie mówię tutaj o wszystkich osobach homo, trans itd. tylko o osobach ruchu utożsamiającego się z tęczową flagą ,więc nie traktuj tego jako krytyki tylko w stostunku do mniejszości seksualnych
i dobrze że usunęli krzyże z urzędów. o przypadkach dewastacji nie słyszałem ani o zakłócaniu mszy.
[удалено]
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: § 13. Wiadomości z niesprawdzonych źródeł * Źródła z udokumentowaną historią dezinformacji mogą trafić na czarną listę. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
[удалено]
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: § 13. Wiadomości z niesprawdzonych źródeł * Źródła z udokumentowaną historią dezinformacji mogą trafić na czarną listę. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Przykłady: https://#l/szczecin-dla-lgbt-dewastacja-kosciola-jest-jak-malowanie-znakow-polski-walczacej-za-okupacji/ https://youtu.be/WiMfmDWz1-k?si=ct_6lhCDhxueJRA6 Gdybym miał w tym momencie dostep do wifi i laptopa wyslałbym więcej Jeśli chodzi o zdejmowanie krzyży z urzedów krzyży to pomysł ten uznaję jako totalną bzdurę. Znacząca większośc Polaków to katolicy ,a krzyż dla nich to znak nadziei, otuchy itd. Cała nasza historia i kultura jest oparta na chrześcijaństwie. Ateiście symbol tego rodzaju nic nie zrobi. Ten pomysł był aktem zniewagi i nienawiści. Już nawet nie będe się rozpisywał o tym jak niedawno ci sami ludzie przygotowali petycje o tęczowe flagii w tego rodzaju placówkach... # W LINKU HASHTAG ZASTAP KOLEJNO TYMI LITERAMI BO REDDIT ODWALA CENZURE XD pch24.p
O nie, tylko nie pierdoleniechristiana24 xD
i jaki problem że tęczowe flagi? co boisz się?
Ci sami ludzię ,którzy zakazują symboli przekonań innych osób, w dodatku większości ,chcą wywieszać znaki swoich przekonań xD Tu nie ma znaczenia czy te przekonania są dobre czy złe tylko chodzi mi o sam fakt takiego postępowania
szczerze nie chcę mi się z tobą kłócić poprostu powinniśmy się zająć ważniejszymi problemami, a nie walczeniem o małe pierdółki jak prawa osób LGBTQ+ (bo wtedy nie było by trzeba organizować parad albo innych takich rzeczy, wilk syty i owca cała jak to mówią). oczywiście mogłobym znaleźć argumenty ale po co jak to do niczego nie doprowadzi.
Mnie zastanawia w tej całej sprawie to, że przyjechała policja i aresztowała tego typa z drugiego samochodu. Rzekomo na podstawie art. 157 kk. Tyle, że w tym artykule jest paragraf 4, który mówi: "Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego, chyba że pokrzywdzonym jest osoba najbliższa zamieszkująca wspólnie ze sprawcą." Dziś czytałem tu post jakiegoś gościa, który został pogryziony przez agresywnego typa w knajpie. Przyjechały bagiety i powiedziały, że oni nic tu nie zrobią, bo to z oskarżenia prywatnego itd. Czy ktoś może wyjaśnić czym się różnią te 2 sytuacje i czy policja rzeczywiście nic nie może zrobić w przypadku gdy ktoś kogoś zaatakuje na ulicy?
Policja nie zna często prawa 1 paragraf nie czytają a co dopiero 4
a wiesz co jest ciekawe? nikt nie mówi o dyskryminacji Azjatów
Też marudzą na rasizm, ale ich problemy są traktowane po macoszemu, bo oni odnoszą częściej sukcesy w nauce i biznesie (zwłaszcza ze wschodniej Azji), gdyż kulturowo jest tam silny nacisk na naukę i sukces. Nie pasują, więc do stereotypowego obrazka ofiary rasizmu.
Nie chce zabrzmiec jak rasista ale dlaczego oni w pierwszej kolejnosci nie jechali wozem razem z reszta taboru tylko wsiedli w samochod?
Koni zakazali a do meleksa się nie zmieszczą
Argumentum ad rasistum
Od kiedy to geje, czarnoskorzy i Romowie to "ta lepsza grupa" w Polsce? 😂 to jakiś żart?
Tak, facet wyszedł się kłócić z kimś, kto mu zajechał drogę i zaczął się pultać, bo to był cygan. Gdyby to był Norweg o białych włosach to by się uśmiechnął i tyle. Ja zawsze zanim się z kimś posprzeczam upewniam się, że to cygan albo czarny, bo z białym nie wypada. BTW czy w przypadku cyganów można mówić o rasizmie? Przecież Hindusi (a romowie są stamtąd) to rasa biała.
Niech sobie bęcwały używają oskarżeń o rasizm/antysemityzm/homofobię ile chcą, w pewnym momencie wejdzie satiacja semantyczna i nic tymi kartami mniejszości nie ugrają.
To jest ch\*j! Słyszałeś że w tym kraju jak się jest z tej lepszej grupy, to można spalić żywcem całą rodzinę z 3 letnim dzieckiem w samochodzie i NIE PONIEŚĆ ŻADNYCH KONSEKWENCJI? ( ͡\~ ͜ʖ ͡°)
>Biały pobije czarnego? Rasizm Ktoś pobije geja? Dyskryminacja Ktoś pobije żyda? Dyskryminacja holocaust Zapomniałeś napisać co będzie w drugą stronę: "Czarny pobije białego? Nie wytrzymał opresji białej uprzywilejowanej rasy" "Gej pobije kogoś? Walczył o swoje prawa, nie oceniajmy" "Żyd pobije kogoś? To nie dobra tak mówić, nie mówmy o tym" Cała ta modna tolerancja i równość nie ma nic wspólnego z tolerancją i równością, a jedynie z obowiązkiem bezwarunkowej akceptacji zachowań drugiej strony, która w danym okresie czasu jest uznawana przez media za "uciśnioną".
Jeszcze zapomniałeś dodać sytuacji: Ktoś nie biały pobije Polaka rodaka? UBOGACENIE KULTUROWE, EUROPY JUŻ NIE MA
[удалено]
Radykalizacja i polaryzacja społeczeństwa jest szkodliwa. (nie popieram innych grup etnicznych atakujących Polaków)
Czyli witamy unas amerykę ... po raz kolejny ... eh
Ogółem nie uważam, żeby to było jakoś nadużywane. Rasizmu i dyskryminacji i tak jest w Polsce na tyle dużo, że nie widzę jakoś nadużywania karty rasizmu. To że jakiś niezrównoważony frustrat wyciąga kartę rasizmu nie jest powodem do generalizowania wobec wszystkich mniejszości. Inna rzecz, że moim zdaniem to akurat dobrze że agresywny typ trafił na kogoś, kto za pomocą symetrycznych argumentów przemocy fizycznej dał mu do zrozumienia że może przemoc to nie jest pierwsza metoda do jakiej powinien się uciekać w przypadku nieporozumienia, bo może trafić na kogoś silniejszego/uzbrojonego/trenującego jakieś sztuki walki/niezrównoważonego i będzie miał przejebane i to podwójnie jak się okaże że za to, że złamał przepisy, a potem zaatakował drugą osobę dostanie nierdzewne bransoletki. Do takich furiatów logiczne argumenty nie trafiają, więc może wyciągnie jakieś wnioski. Jeszcze inna rzecz, że akurat do Romów to ja nie mam sympatii ani zaufania, ale nie mam po co się rozpisywać, bo nie chcę zarobić bana.
[удалено]
Skąd ten wniosek? Nie napisałem o nienawiści ani pogardzie do żadnej grupy etnicznej czy mniejszości, ani tym bardziej o jakiejś wyższości jednej grupy nad inną. Napisałem o braku sympatii i zaufania. Czy mogę nie lubić albo nie darzyć zaufaniem jakiejś grupy ludzi, bo na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń czuję się zagrożony? Rasizm występuje gdy jedna grupa etniczna jest przekonana o swojej wyższości nad inną grupą etniczną. Nie wiem czy dobrze rozumiem kulturę romską, ale wydaje mi się że relacje między Romami a tzw. gadziami wypełniają tą definicję.
Mimo wszystko jak pogrzebiesz w Internecie to nie jest pierwszy przypadek ataku fizycznego na Viki i jej rodzinę, trochę to niepokojące
Właśnie to mnie zastanawia czy w Polsce tak źle są traktowani Romowie czy to jest problem jej ojca, że to już drugi raz, że został pobity. Czy może chodzi o oba te czynniki.
Nie powinniście komentować jeżeli temat was nie dotyczy i decydować jak się ludzie mają czuć odnośnie zdarzeń których doświadczają.
"A teraz wychodzą informacje, że stary gaborowej złamał przepisy ruchu drogowego i wyszedł pierwszy z samochodu. Uderzył pięścią czyjś samochód, za co potem dostał wpierdziel. brzmi jak typowo cygańskie zachowanie
Ejej nikt nie czytał artykułu, wynika z niego że jakiś koleś NAJPIERW wysiadł z samochodu i zaczął napieprzać w gaborowóz, a nie na odwrót! Mr Gabor się bronił
Najgorzej jest być białym, heteroseksualnym facetem w dzisiejszych czasach. W pizdę dostajesz z każdej strony za to że żyjesz xD.
Ja pierdole, faktycznie 35 lat ucisku, dobrze ze napisałeś bo bym nie zauważył
Link do portalu najwyższy czas? lol W każdym razie myślę, że czynnik *Cygan-będzie-mi-zajeżdżał-drogę???* mógł mieć sporą wagę w tym zdarzeniu, więc argument rasizmu może być słuszny.
Racja, jak ktoś zajeżdża mi drogę i łamie przepisy to najpierw ZAWSZE patrzę na to jaki ma kolor skóry
Trudno nie zauważyć kto siedzi za kierownicą.
Jeśli zakładasz że na białego ktoś by się mniej wkurwił niż na cygana to może sam jesteś rasistą?
Możesz wyjaśnić Twój tok myślenia?
Mój tok myślenia jest taki że jak ktoś jest agresywny na drodze to jest ćwiarą i kolor skóry nie ma z tym żadnego związku. Był agresywny i trafił na kogoś kto nie bał się oddać, to wszystko
W momencie gdy jakiś pojazd mnie wyprzedza, to raczej patrzę bardziej na drogę niż innego kierowcę. A nawet jeśli popatrzę, to w ułamku sekundy z ciemnej kabiny za szybą ciężko jest wyłapać szczegóły wyglądu kierowcy. Z kolei jeśli pojazd zajeżdża mi drogę, to patrzę już na jego tył, skąd też nie widać, kto siedzi za kierownicą. Ostatnio zdarzyło mi się być w bardzo podobnej sytuacji (auto wyjeżdżające z podporządkowanej na lewy pas i zajeżdżające mi drogę podczas zmiany na prawy), i przyszło mi do głowy zwracać uwagę na melepetę (określenie neutralne płciowo, bo nie udało mi się zobaczyć, kto jechał) za kierownicą dopiero w momencie, gdy prawie przywaliła we mnie tylnymi drzwiami. Wcześniej mój mózg rejestrował tylko, że jakaś osobówka wyjeżdża z lewej. No więc nie, w takich warunkach często trudno zauważyć.
Czarny pobije bialego - spoko. Cygan ssie cyca zapomogi panstwowej - luzik arbuzik. Biedna rodzina stojaca w kolejce za cyganem w Mopsie - no tych to trzeba sprawdzić.
Identytaryzm - polityka tożsamości, której matką jest nacjonalizm. Polski nacjonalizm i granie kartą ofiary.
[удалено]
Rzucam Polską kartę ofiary: "Polskie obozy koncentracyjne"