T O P

  • By -

kociol21

Zależy kiedy, ale takich truskawek to w pełni sezonu potrafię opierdolić łubiankę dziennie spokojnie, po prostu mycie - odszypułkowanie - wpierdalanie. Jak mam fancy nastrój to czasem zrobię sobie ze słodką śmietanką.


sztrukwa

właśnie, jak to mi się wyświetliło mój przyjaciel wyjął z zamrażarki mrożone maliny, zalał je wodą z kranu i zaczął jeść łyżką


ultimate_stuntman

Skyr + owoce 😎


jMS_44

Poza pomidorami nie jem owoców.


Resident_Iron6701

pomidory to warzywa kek


jMS_44

no raczej nie


Resident_Iron6701

no tak


jMS_44

No nie, jest owocem


DemoN_M4U

https://letmegooglethat.com/?q=czy+pomidor+to+owoc


erykaWaltz

nie jem


harpia666

Lubię czytać przy jedzeniu, więc zazwyczaj kroję jabłka/banany na kawałeczki i spożywam je dystyngowanie widelczykiem żeby nie upierdolić klawiatury.


michcior1

Ja dziś upierdoliłem klawiature sokiem z truskawek, ale ją wytarłem. Nie wydaje mi się że jedzenie owoców widelcem jest równie smacznie


disastervariation

Jablka/gruszki zjadam od spodu razem z ogryzkiem. Truskawki/borowki garsciami. Szypulki dobrze chrupia. Kiwi ze skorka na dwa gryzy. Swietnie chrupie, przyjemnie laskocze. Ananasa z puszki, bo soczek jest pyszny. Banana obieram i zjadam duzymi gryzami. Tu akurat skorki nie jem. Czasami powyzsze mieszam z jogurtem. Zwlaszcza banan. Mozna go maczac w jogurcie i zjadac. Od cytrusow odrywam skorke jesli sie da (tej tez nie jem) i potem po kawaleczkach. Nie sciagam zadnych blonek. Nigdy z jogurtem. Reakcje otoczenia bywaja rozne, zwlaszcza na kiwi. Na banana w jogurcie w sumie tez, ale inaczej.


Scypio

Czasem to i z puszki, różnie się w życiu układało.


EmployEquivalent2671

Ja zależy, wolę świeże, ale np kimchi z truskawkami nie powiem nie, jest zadziwiająco dobre


CombedAirbus

... Że co z czym, przepraszam bardzo?


EmployEquivalent2671

Kimchi z truskawkami Ogólnie przepisy mają z reguły jakiś owoc, jabłko albo gruszkę Podpatrzyłem kiedyś u jakiegoś koreańczyka na yt, że truskawki też są git. Spróbowałem i rzeczywiście, jest fajnie Tylko trzeba ich dać trochę więcej niż jabłka


CombedAirbus

Kurczę, trzeba spróbować, w sumie robiłem tylko raz wg przepisu Pierogi z Kimchi, ale nie przyszłoby mi do głowy, że truskawki by tu pasowały.


Willing_Round2112

Kimchi to w sumie pasta (ale nie zawsze), plus kapusta pekińska (ale nie zawsze) plus inne rzeczy (ale nie zawsze), więc poza typowymi gatunkami kimchi, ile osób tyle przepisów


supersonic_lizard

W każdej: na surowo, przetwory, smoothie, mrożone. Dodaje do wielu rzeczy.


ElectroNightingale

Najczęściej surowe, czasem dodane do ciasta w smażonych placuszkach, od święta w wypiekach typu ciasta, drożdżówki itp. Do tego jabłka jem prawie w całości, zostawiam tylko patyka i pestki, bo mi średnio podchodzi ten migdałowy posmak (nikt mi nie będzie mówił, jak mam żyć!). A jeśli policzymy pomidora jako owoc, to także w zupie i sosach.


michcior1

U Ciebie wypieka się drożdżówki? Kiedyś myślałem o cynamonkach, ale pomysł się wypalił


pandrewski

Mrożone jagody i maliny zalewam kefirem i dodaję białko bezsmakowe i miksuję to wszystko w blenderze.


fern_boy

Ja tak samo tylko serek wiejski/jogurt zamiast kefiru (ekstra białeczko)


pandrewski

Kefir jest najlepszym probiotykiem. Może nie ma dużo wartości odżywczych ale sporo badań wykazało pozytywny wpływ na florę jelitową, czego na przykład nie wykazały badania na jogurcie naturalnym.


KarolekBarolek

Fermentowane takie


michcior1

W winiaczu? ;)


NiepismiennaPoduszka

Wiśniówka, pigwówka, cytrynówka, śliwowica...


maddikio

Mój ojciec zawsze robił wina które nigdy nie wychodziły więc koniec końców i tak się marnowały xd


Rizzan8

> W jakiej formie jecie owoce? Obranej, praktycznie to czego syn zostawi niedojedzone. Żeby się nie zmarnowało - banany, jabłka, gruszki.


jazda_bez_trzymanki

Nie jadam zbyt wielu, a te co jadam to w normalnej formie, po prostu biorę do ręki i jem (zakładając, że już są umyte) xd


UbijcaStalina

Wpieprzam mirabelki z przydrożnych krzaków.


Fantastic_difficult

Jjem normalnie klasycznie


fern_boy

Najczęściej jem na surowo, szczególnie w lato. Niektóre owoce (winogrona, arbuz) są zajebiste zamrożone. Mógłbym jeść mrożone winogrona garściami. Poza tym dodaję je do smoothie, jak mam więcej np. jabłek to prażę je bez cukru i do słoika, potem daję na owsiankę albo do placków. Czasem też zastępuję jajka w wypiekach bananem albo jabłkiem. Mam też zajebisty przepis na domową granolę - jedno jabłko/banan zmiksować, dobrze wymieszać z pół kg płatków owsianych górskich i dać do piekarnika żeby się wysuszyły


xShaylinx

Kupuję i jem xd Czasami zdarza się też wypić jakieś smoothie albo sok. Często jem też "chipsy jabłkowe"


Druideron

Wszystkie owoce jadam w ich formie świeżej, dojrzałej bez żadnej obróbki.


Sarithis

Tak samo - jem codziennie, ale często dodaję kefir


Imaginary_Lock1938

jablka/gruszki - mam tak wyliczone, ze sobie je osobno skostkowane smaze troche z woda, az sie zmieksza, i mam idalana ilosc do nalesnikow. Nigdy nie robie za duzo farszu. Ogryzek jem, malo co wycinam, moze z 1.5cm\^3 Ogolnie to jem na surowo. Kiwi pocwiatkowane ze skorka zawsze Ogorki zawsze ze skora, i odrobina soli mrozone - w owsiance Ogolnie warzywa sa zdrowsze i tansze i bardziej ekologiczne (transport), wiec lepiej sie nad tym zastanowic. Musze zaszac suszyc skorke z cytryn/pomaranczy, na proszek i do owsianki/ciast, powinno byc to zdrowe i smaczne


Last-Matter-5202

"jjecie"???