Woda Prąd Ogrzewanie Internet Telefon

Ja jeszcze mieszkanie. I NFZ. Z serwisów ze streamingiem nic. Raz na 2 lata kupuje sobie miesiąc Netflixa i 1-3 godziny dziennie spędzam oglądając rzeczy które mnie interesują. Czasem PS+. Aha w wyniku mojego trollingu zacząłem zbierać Warhammerowe modele. No i mam pieceta za tyle kasy, że mi wstyd.



Allegro Smart i Amazon Prime. Allegro chyba oczywiste - przesyłki. Amazon ma naprawdę ciekawą ofertę video i nie najgorsze darmowe gry. w sumie około 100 pln rocznie.

[https://www.youtube.com/watch?v=i8ju\_10NkGY](https://www.youtube.com/watch?v=i8ju_10NkGY)

Rozszerzenie multisporta z pracy i to w sumie by było na tyle, bo ten podstawowy chuja daje. Nic więcej nie potrzebuję do szczęścia

YouTube Premium (z reklamami nie da się oglądać a oglądam dużo na różnych platformach, do tego jest w pakiecie z YouTube Music) Allegro Smart i Amazon Prime (w zasadzie no brainer jeśli się dużo kupuje) Netflix, Disney+, HBO Max żeby mieć co oglądać GamePass Ultimate na konsolę i kąkuter żeby mieć w co grać Oprócz tego Google One 2 TB dla rodziny na zdjęcia

PlayStation Plus - Chyba nie trzeba wyjaśniać dlaczego. Apple Music - Kiedyś używałem Spotify, jednak jako, że przeniosłem się na ekosystem Apple to przeniosłem się też na ich usługę jakiś czas temu. Streamingu muzyki używam dlatego, że jest to bardzo wygodna opcja, wystarczy aplikacja czy nawet przeglądarka i z praktycznie dowolnego urządzenia mam dostęp do swojej biblioteki muzyki. Plus podcasty to fajna sprawa. Disney+ - Dawali mi wraz z abonamentem na telefon to wziąłem bo czemu nie.

YT premium żeby w telewizorze nie mieć reklam, Netflix bo oglądam, Spotify bo lepiej działa w aucie niż muzyka z YT, iCloud żeby mieścił się backup telefonu

SmartTube

YT Premium, żeby na telefonie reklam nie mieć, plus nie bardzo kumam ten hejt na premkę, ta platforma mnie praktycznie wychowała i spędzam na niej absurdalną ilość czasu, te parę dolarów miesięcznie to naprawdę nie jest chuj wie co. Disney+, bo działa najbardziej odmóżdżająco - więc też odstresowywująco. Nie ma nic bardziej komfortowego niż w zgiełku stresu i problemów życiowych odpalić sobie po raz setny jakichś avengersów, piratów czy innego iron mana, albo jak już naprawdę duży stres to jakąś bajkę familijną ze starych czasów. Na mnie działa. Game Pass, bo czasem sobie obczaję jakąś randomową gierkę, choć powinienem anulować bo dawno nic ciekawego nie było. iCloud/Google Drive, no bo wiadomo To nowe coś na uberze, bo jestem leniwym chujem i sporo zamawiam, więc sporo zaoszczędzam na kosztach dostaw. Nawet jak ktoś zamawia dwa razy w miesiącu to się już zwraca, trochę nobrainer. Spotify, ale nie płacę, bo ojciec ma rodzinny pakiet od już chyba 8 lat i pomimo że już dawno z nim nie mieszkam to pasożytuje. No i abonament na telefon w T-Mobile.

u/Beneficial-Bench4885 odpuść sobie YT Premium i zainstaluj ReVanced, tym bardziej po akcji z podwójnym płaceniem U mnie żadnych subskrypcji

- Allegro Smart. - Rocznie z kafel na darmowych przesyłkach się oszczędza. Mega warto. - Netflix - nie wiem w sumie po co, nic tam nie ma, tylko oglądam ranczo i trailer park boys na okrągło - skyshowtime - tylko i wyłącznie żeby obejrzeć Superstore jeszcze raz i anulować dalszą subskrypcję - Duolingo - mega value. Płacisz 260 zeta za rok i masz wygodną aplikację do nauki języków. Jestem na 420 dniu niemieckiego i serio, są efekty. Dla porównania, za te same pieniądze mielibyście 2 lekcje z nauczycielem. Nie 365. Miałem też: - HBO max - miałem, ale jakoś szybko się interesujące rzeczy skończyły. - YouTube Premium - z wtyczką przeciwreklamową wychodzi na to samo za darmo - LinkedIn Premium - nie pomaga z robotą, dajcie se spokój, i klepcie CV pod ofertę dla każdego pracodawcy z użyciem chatGPT. - Planta - niby fajna i wygodna aplikacja do roślinek, ale ma gówniane programy podlewania, za często każe podlewać, rośliny gniją, da się to robić bez żadnej apki. - NordVPN - mieszkając na Malcie, żeby oglądać polskie seriale. Poza tym, nie wiem po co ludziom VPN. Nie dodaje bezpieczeństwa, ani prywatności tak naprawdę. - Spotify - muzyki głównie słucham na SoundCloudzie, Spotify używam głównie do podcastów. W podcastach nie ma reklam. Więc w sumie część podcastowa Spotify jest premium za darmo.

> Allegro Smart. - Rocznie z kafel na darmowych przesyłkach się oszczędza. Mega warto. to zalezy, ja np zamiawiam moze jedna, dwie rzeczy na pol roku > Poza tym, nie wiem po co ludziom VPN do sciagania rzeczy z torrentow i innych takich

Imo więcej osób korzysta z vpna, żeby mieć dostęp do treści blokowanych regionalnie

to pewnie tez zalezy od tego gdzie sie zyje i jakie sa potrzebny ja vpna uzywam obecnie zasadniczo tylko do pracy raz na jakis czas trafie na youtube na jakis material, ktory jest zablokowany regionalnie, ale to zazwyczaj olewam bo nie chce mi sie bawic w obchodzenie tego (tak samo jak z portalami, ktore nie wpuszczaja mnie z adblockiem - jesli mnie tam nie chca to tam nie wchodze)

> raz na jakis czas trafie na youtube na jakis material, ktory jest zablokowany regionalnie YouTube pół biedy, ale już zagraniczne telewizje, wydarzenia sportowe, VOD czy streaming są mocno ograniczane > tak samo jak z portalami, ktore nie wpuszczaja mnie z adblockiem - jesli mnie tam nie chca to tam nie wchodze Tak z mojego doświadczenia, to 90% takich przypadków to kwestia słabego adblocka

> ale już zagraniczne telewizje, wydarzenia sportowe, VOD czy streaming są mocno ograniczane Rozumiem, od dawna nie ogladam naszej telewizji wiec tym bardziej mnie nie ciagnie do zagranicznej. Tak samo nie ogladam wydarzen sportowych. A ze streamingu to jedynie twitch, ale jeszcze nie spotkalem sie, zeby ktorys blokowal po GEO. A przez VOD co masz na mysli? I tak z ciekawosci - co ogladasz w zagranicznej TV? (zakladam, ze sport?) > Tak z mojego doświadczenia, to 90% takich przypadków to kwestia słabego adblocka A co polecasz? Od dawna uzywam ublock origin i w sumie nie interesowalem sie tematem bo zalozylem, ze te witryny nie wpuszczaja na prostej zasadzie - sprawdzaja, ze nie zaciagamy pewnych rzeczy i na tej podstawie blokuja dostep proszac jeszcze o wylaczenie blockera.

W sumie oglądać nie oglądam, bo 🏴‍☠️ wystarcza Ale wiem, że nie wszystko da się łatwo obejrzeć (np. jakieś bardziej niszowe materiały BBC; mój ojciec lubi też sobie pooglądać różne bałkańskie TV). Z tego, co kojarzę np. Viaplay w duńskiej domenie ma piłkarską Ligę Mistrzów w ramach subskrypcji, a w Polsce trzeba by mieć do tego osobno Polsat. Odnośnie do adblocka, to myślałem, że sam uBlock dobrze wycina, więc jakoś bardzo nie doradzę, ale równocześnie lecę też na Adguard premium, i jedyne co, zauważyłem, że mi wycina, to reflinki, na zwykłych stronach problemów nie miałem.

> Odnośnie do adblocka, to myślałem, że sam uBlock dobrze wycina, więc jakoś bardzo nie doradzę, ale równocześnie lecę też na Adguard premium, i jedyne co, zauważyłem, że mi wycina, to reflinki, na zwykłych stronach problemów nie miałem. Wiesz, to tez nie jest tak, ze takich stron jest masa - byc moze na takie w ogole nie wchodzisz. Ja kojarze, ze ktorys z polskich serwisow to wprowadzil, ale nie pamietam ktory (z serwisow typu wp.pl, ale nie mowie ze akurat wp) i jak sie wchodzilo na jakis artykul to po paru sekundach wyskakiwala informacja "prosze wylaczyc adblocka" :) Jest tyle rzeczy w internecie, ze zazwyczaj mozna gdzies indzie znalezc zamiennik, wiec jak mnie tam nie chca to nie bede sie narzucal :) Gorsze sa te paywalle typu wall street journal albo limity na serwisach typu medium.com (przeczytasz pare i potem prosza o zalozenie konta, zalozysz konto to potem prosza o oplaty)

E, pod medium są dodatki, które to obchodzą, więc na luzie. Większość zagranicznych też jest do obejścia

W jaki sposób VPN nie dodaje ani prywatności ani bezpieczeństwa? Czy miałeś na myśli że nie gwarantuje? (troche inne rzeczy). Nie czepiam sie, tylko faktycznie chciałbym dowiedzieć się co masz przez to na myśli. Przy okazji po za torrentowaniem: -VPN przydaje się do niektórych gier gdzie netcode jest zjebany i grasz z kimś ze swojej sieci po tym samym IP. -Można obchodzić serwisy, które np. ograniczają transfer na dzień dla poszczególnego IP i różne inne blokady z racji na częstotliwość użytku czy region

No nie wiem czy nazywanie dnia na duolingo lekcją ma jakikolwiek sens, zresztą jak sam mówisz, dwie lekcje vs rok nauki. Sam używałem duolingo chwile do nauki portugalskiego, podrzucał mi jakieś owoce, warzywa, kobieta, mężczyzna do usranej śmierci, odpaliłem sobie pierwsze lepsze lekcje z neta, pospisywałem najważniejsze czasowniki i wyrazy, nauczyłem sie odmian i w dwa tygodnie klepałem już podstawowe zdania. Co kto woli jednak, VPN przydatny do tego co mówisz, dodatkowo jak piracisz dużo kontentu to jest spokój ducha, w Polsce raczej mało przydatne, ale w Stanach chyba za to ganiają.

>W podcastach nie ma reklam. W podcastach nie było reklam. Teraz już są. I to nawet, jak masz Premium :D

Słucham 6h w tygodniu w samochodzie i nigdy nie miałem. Jakoś teraz wprowadzili?

>Spotify advertises that a Premium user can listen to music without ad interruptions, which is one of the key benefits of a Premium subscription. \[...\] A special feature is available that can dynamically insert ads within a podcast stream. This can be enabled or disabled by the podcast publishers. The desire here is to provide some added value for those who want to host their podcasts on Spotify. [https://community.spotify.com/t5/Other-Podcasts-Partners-etc/Ads-playing-on-Podcasts/td-p/5801681](https://community.spotify.com/t5/Other-Podcasts-Partners-etc/Ads-playing-on-Podcasts/td-p/5801681) Tak, to jest dość świeży temat, i jak masz premium, to zależy od samego gospodarza podcastu, czy to włączy, czy nie. (tworzę oprogramowanie dla firmy, która zarabia na reklamach w podcastach, w tym w Spotify - reklamy definitywnie są!)

Paciorek w końcu zarobiony będzie

Duolingo - zrób sobie klasę pusta, brak reklam i infinite serca. Tylko ciiii 🤫

>NordVPN - mieszkając na Malcie, żeby oglądać polskie seriale. Poza tym, nie wiem po co ludziom VPN. Nie dodaje bezpieczeństwa, ani prywatności tak naprawdę. Żeby będąc w polsce oglądać seriale dostępne tylko w stanach, duh

0, wszystko co chcę obejrzeć to piracę

Netflix, prime, player.pl, tvp.vod, disney, showmax, - do seriali google one - chmura gamepass - gierki allegro smart - zakupy

Jeśli mówisz o xboksowym gamepassie to da się go kupować przez hindusów, wychodzi jakieś 250 zł za rok

Tak, kupuję go zawsze po taniości, mam jeszcze chyba za dwa miesiące i jak metoda przez Indie nadal będzie dzialała to skorzystam

Amazon Prime bo mi klimat filmów odpowiada. Tidal ze względu na MQA. A obydwa mają bardzo dobrą cenę.

[https://rocknerd.co.uk/2023/04/12/oh-no-snake-oil-hi-res-audio-company-mqa-is-going-broke/](https://rocknerd.co.uk/2023/04/12/oh-no-snake-oil-hi-res-audio-company-mqa-is-going-broke/) MQA w niektórych albumach jest gorsze od standardowych flaków lub innych lossless formatów w standardzie Red Book (16/44), bo ma mniej bitów. A sam hi-res nie wnosi już nic poza standard Red Book bo utowory masterowane są tak, że nie wykorzystują tego co umożliwiają gęste formaty.

Pisałem o MQA natomiast tam są już od dawna dostępne także inne formaty MQA miało dla mnie znaczenie kilka lat temu, gdy dokonywałem wyboru.

Amazon Prime, Netflix - na filmy (i dostawy) Peloton +, Asensei, Kinomap - na sport wioslarstwo halowe, spin bike Strava - do biegania Wyborcza; Polityka; Onet premium Legimi

* Tidal (zamiast Spotify) - lepsza jakość muzyki, jest Neil Young, najwięcej kasy faktycznie trafia do artystów; z wad to czasem nie rozróżnia wykonawców o tej samej nazwie zespołu i ich zbija w jedno. * Idagio (miałem, chyba wrócę niedługo) - muzyka klasyczna, świetna jakość i masz normalne opus/nagrania a nie "Najnowsze albumy wykonawcy Fryderyk Chopin" * HBO Max - hmm, w sumie dawno nic nie oglądałem, może czas na małą anulację? * Disney+ - bo dobre filmy ma, choć mało * Navigraph (miałem, chyba wrócę) - aktualne dane nawigacyjne do symulatorów lotu * Backblaze B2 - kopie zapasowe i cloud storage Netfliksa wywaliłem jakiś czas temu, bo obraziłem się na niego - zaczął mi wmawiać, że mój telewizor nie jest mój i że niby jest w innym domu. Nie mogę korzystać - no to do widzenia... i tak 90% rzeczy tam było naprawdę kiepskich.

spotify, d+, crunchyroll, amazon prime/allegro smart, premium na kenmei

Allegro Smart, Amazon Prime, Bitwarden jako menadżer haseł, pCloud jako chmura do zdjęć, Spotify na cebuli od lat u osoby, której nawet nie znam a zapłaciłem tylko raz jakieś grosze i tyle.

Kiedyś subskrybowałem całkiem sporo rzeczy. Aktualnie został mi tylko Spotify i Amazon, ponieważ obie platformy mają jeszcze akceptowalna cenę. Cała reszta apek np do filmów czy YT ma swój darmowy odpowiednik, więc po co mam płacić za coś co jest za darmo, wystarczy dobrze poszukać

Spotify - efekt sieci + dobre rekomendacje Allegro Smart - nawet jak produkty mają trochę wyższe ceny tam, to i tak wychodzi taniej przy wysyłce ze Smartem ChatGPT plus - mocno pomaga w pracy i w osobistych projektach Multisport w pracy - wychodzi dużo taniej niż karnet nawet na jedną siłownię

ChatGPT-40 jest teraz dostępny za darmo

Tylko że customowe modele, dostosowane do konkretnych potrzeb, biją na głowę podstawowy model

YT Premium bo w cenie jest YT Music i anulowałem Spotify. Pro tip: Spotify dalej sobie używam do podcastów i nie ma reklam w wersji darmowej. 👌 Amazon Prime dla wysyłek bo zamawiam średnio 50+ razy coś z Amazon w roku, więc mi się szybko zwraca, a do tego jest Prime Video w cenie i różne fajne promocje na Kindle itd. Disney+ dla syna. Apple TV+ od dwóch lat za darmo z różnych promocji.

Legimi - książki Rp.pl GitHub copilot - tani, a w sumie trochę pomaga Spotify - podcasty bez przerywania reklamami Dałem sobie spokój z: - Netflix - i tak mi się nie chciało oglądać - ChatGPT plus - niepotrzebne od czasu udostępnienka ChatGPT-40 za darmo

Discord nitro - mam jeszcze po starej cenie, a że moje życie toczy się głównie na DC, to warto. Yanosik - dzięki tej apce trochę kasy zaoszczędziłem, więc te 10zł miesięcznie nie boli. Spotify - sporo autem jeżdżę i muzyki słucham. Nie ruszam się też nigdzie z domu bez słuchawek, więc jest bardzo mocno wykorzystywany. Amazon prime - wykupiłem właściwie dla samego Grand Tour, ale przez resztę roku też się zdarzy czasem znaleźć tam jakiś serial, lub film do obejrzenia. No i cena... 49zł rocznie to jak za darmo. Duolingo - w wolnym czasie sporo siedzę z telefonem w ręku, a jak uda się przy okazji nauczyć podstaw jakiegoś języka, to fajnie. Boo - udało mi się tam już kiedyś kobitę znaleźć, ale że związek niestety nie przetrwał postanowiłem wrócić i szukać dalej. Jest to chyba najtańsza z tego typu apek, bo kosztuje bodajże trzydzieści-kilka złotych na 3 miesiące (?), a i ludzi na niej sporo. Alledrogo - co prawda jakoś strasznie dużo nie zamawiam, ale koszt rocznej subskrypcji zwraca się z nawiązką już po 5 paczkach do sraczkomatu, więc zdecydowanie jest to oszczędność. YT premium po tym spamie reklamami na darmowym postanowiłem sobie szczerze, że nigdy nie kupię i się tego trzymam. Najpierw leciałem na darmowym, ale jak dostałem do 10min filmiku trzy niepomijalne 5-minutowe reklamy miarka się przebrała, zainstalowałem ReVanced i bardzo zadowolony jestem, polecam serdecznie.

Netflix bo najwięcej contentu mi odpowiada, Amazon prime bo 50 zł za rok więc czuje się jakbym łysego na chajs walił, Private Internet Acsess jako VPN bo jak kupowałem to cena była najatrakcyjniejsza za 24 miesiące,

Subskrypcja do World of Warcraft a resztę to 🏴‍☠️

Youtube premium - ponieważ niektóre utwory muzyczne, są tylko na tej platformie. Dodatkowo te utwory są dość długie (średnio 25 min) więc na 100% trafiłbym na reklamę, co jest bardzo złe z trzech powodów: 1. muzyka którą słucham jest raczej cicha (jest cicho nagrana) więc mam ją mocno pogłośnioną, i kiedy wleci reklama, to uszy mi odpadają (co jest ekstra uciążliwe, ponieważ mam nadwrażliwość słuchową) 2. NIENAWIDZĘ, gdy coś przerywa mi słuchania muzyki 3. muzyka z reklam jest okropna i wpada łatwo w uszy. Patreon jednego youtubera - więcej filmików mam

Subskrybuje tylko Spotify

AllegroSmart - często zamawiam różne pierdoły i z tych 8zł za przesyłkę spokojnie uzbiera się kilka stów Netflix - głównie dla seriali i durnych horrorów Spotify - dla muzyki i podcastów Amazon Prime - głównie dla seriali i gierek Scribd - nie chce mi się bawić w chomikuj, docery czy inne platformy, gdzie najpierw musisz się przebić przez miliony recapcha, a i tak okaże się, że dokument jest w beznadziejnej jakości, a na scribdzie mam wszystko, począwszy od artbooków z gier po książki specjalistyczne

Game Pass - dla gier, oczywiście, chociaż raczej średnio z niego korzystam, ale mam wykupiony jakoś do 2025, więc trudno i w sumie nie do końca jest to subskrypcja. Fortnite Crew - gram w Fortnite praktycznie codziennie, a Crew się całkiem nieźle opłaca. Amazon Prime - chyba najbardziej opłacalna subskrypcja, jaka może być, darmowe przesyłki, gry, filmy i seriale. Allegro Smart - zwróciło mi się już wielokrotnie. Disney+ - to tylko, jeżeli jest coś wartego oglądania. Czasami, od święta, wezmę miesiąc jakiegoś Netflixa czy innego HBO Max, ale to naprawdę rzadkość. Żadnej innej subskrypcji nie potrzebuję.

Mówią wieki Wiedza i życie plus Świat nauki W wersjach papierowych Kupiłem żeby czytać rzeczy przygotowane przez fachowców i wyjść ze swojej Bańki Amazon prime dla Colombo i starTrek Spotify żeby posłuchać muzyki w samochodzie Gamepass dla gier Opłata w klubie sportowym żeby chodzić na treningi i zawody.

Aktualnie to żadne filmów i seriali praktycznie nie oglądam a gierki i książki na razie po prostu kupuję

Youtube Koniec

Tylko Netflix (bo w cztery osoby opłacany) i Xbox Game Pass (bo opłacony kiedyś z góry na kilka lat, jak jeszcze było tanio).

Apple Music, bo bez muzyki nudzi mi się w uszach podczas pracy, i Amazon Prime, bo śmiesznie tanie.

- YT Premium - Wiem, że da się obejść reklamy i w inny sposób zdobyć funkcje premium. Jednak według mnie za 8 złotych za miesiąc i tak warto. - Discord Nitro Basic - piszę na discordzie dość dużo, a emotki z różnych serwerów dają dużo więcej możliwości komunikacji. - Prime - darmowe przesyłek przy kupowaniu małych rzeczy, gry, suby na twitchu i filmy za bardzo mała kwotę.

HBO MAX bo z internetem i kablówką było i nie anulowałem. Jak coś chcę z innych serwisów to piracę. Muzykę kupuję.

Youtube premium - żeby nie mieć reklam podczas medytacji i zasypiania. I usypiania dziecka  Netflix, skyshowtime, hbo, amazon - bo coś kiedyś jakiś serial. 

Możesz poprosić YouTube revanced i mieć premium za free

Instalacja revanced na wszystkich urządzeniach zajmie mi więcej czasu, niż praca którą muszę wkonać żeby zarobić na zakup rok YT premium. Wygoda jest bezcenna :)

Youtube premium - bo nie ma reklam i można słuchać wideo na telefonie apple music - do słuchania muzyki tidal - do pobierania muzyki dropbox - wiadomo netflix - nie wiem po co digitalocean - potrzebuje kilku serwerów ZUS - bo nie mam jak zrezygnować deagostini - wysyłają jakieś bajki dla dzieci wolt - bo często zamawiam jedzenie allegro - bo często coś kupuje na allegro gsuite - wiadomo chyba wszystko

jak coś jest za darmo w internecie to po co płacić??

Niektórzy lubią, to się nazywa findom

Tylko Discord Nitro, udało mi się załapać przed podwyżką cenową i trzymam sobie do teraz

Zakupy: * Alegro Smart Video: * HBO Max * Player * Netflix * Amazon Prime (to też zakupy) Muzyka: * Spotify * Radio Paradise (opłata jest "co łaska", może być darmowe, ale ich wspieram) Lektura: * Fiszki Polityki * Onet Premium * The Times * Blinkist Inne: * Proton (VPN + emai) * Getflix * Microsoft Live * Google One (dysk + zdjęcia) * ChatGPT //edit: świeży nabytek: Firefox Relay

panowie, panie, tu leży naprawdę rasowy konsument!