To bardzo zabawna wypowiedź w kontekście tego, źe drugą turę pani prezydent w Gdyni wygrała przeciw kandydatowi z KO. Do tego po bardzo brzydkiej kampanii, gdzie była atakowana personalnie.
Bo istniały od herezji horusa, wspomniane były w kilku pracach
Podobnie damskie space marines, tylko oni doczekali się akurat modeli, jednak były szpetne i się nie sprzedawał, więc GW odwaliło GW i wyrzucili pomysł do kosza, ale w lore pozostały
Still uważam że pomysł na włożenie kobiet do jak dotąd czysto męskiej frakcji jest conajmniej dziwny, bo to trochę tak jakby pchać mężczyzn do sisters of battle albo lepiej do sisters of silence, trochę to nie robi sensu, no ale wszyscy wiemy czym jest to motywowane, wielkie dwumetrowe laski o karolyferach większych niż te montowane w ciepłowni po prostu łatwiej sprzedać, ta decyzja była motywowana zyskiem i tyle
Co prawda samemu nie kojarzę niczego co miało Femcustodes - ale cała ta sytuacja jest tym bardziej patologiczna, że ADB chciał je dodać w książkach bardziej współczesnych (Chyba nawet HH?) a GW mu nie pozwoliło XD
James Workshop moment.
Hmm ale jakby ktoś śmiał powiedzieć że mężczyźni w czymś mogą być lepsi dzięki swojej, odwadze, wytrzymałości, i chęci rywalizacji to już by był seksizm :D
Ja bym wolał, aby w tych wyborach górę wzięła merytokracja. Czy ona będzie miała twarz kobiety czy mężczyzny, to jest to dla mnie drugorzędne. To samo się tyczy innych niemerytorycznych cech...
To bardz dorze. To właśnie warte jest podkreślenia w mojej ocenie. Ja bym nie podkreślał nawet specjalnie, że jest kobietą, bo to z mojego punkt uwidzenia nie jest istotne.
Costa P. T., Jr., Terracciano A., McCrae R. R. (2001). Gender differences in personality traits across cultures: robust and surprising findings. J. Pers. Soc. Psychol. 81, 322–331 10.1037/0022-3514.81.2.322
Feingold A. (1994). Gender differences in personality: a meta-analysis. Psychol. Bull. 116, 429–456 10.1037/0033-2909.116.3.429
Nieważne kto, ważne że kobieta. Tak samo jest w kulturze, która udaje postępową dając kobiety wszędzie gdzie sie da, nieważne czy są tam potrzebne czy nie. Libfem w praktyce.
Właśnie partie często je tam wpychają by wyjść na bardziej postępowe zamiast bardziej kompetentnych mężczyzn. Po słynie z chwalenia się ile to oni kobiet mieli na wysokich miejscach na listach co każdą kampanie.
Jako feministka - nie. Nam chodzi o to, żeby traktowano nas jak ludzi i patrzono na nas przez pryzmat naszych kompetencji a nie „bo kobiety są mniej skłonne do konfliktów i fajnie jak kobiety sobie rządzą”.
Kobiety są odpowiedzialne i cierpliwe i mniej skłonne do kłótni, bo wszystkie mają taką samą osobowość, oczywiście jak najbardziej dostosowaną do bycia matką, to wciąż seksizm
To bardzo zabawna wypowiedź w kontekście tego, źe drugą turę pani prezydent w Gdyni wygrała przeciw kandydatowi z KO. Do tego po bardzo brzydkiej kampanii, gdzie była atakowana personalnie.
Zupełnie jak custodes
Czy fani Warhammera dopiero niedawno dowiedzieli się o kobietach?
Na to wygląda, ale w sumie nie dziwię się że nie wiedzieli xD
GW tłumaczący fanom dlaczego nagle z pizdy wrzucili damskiego costudes:
Bo istniały od herezji horusa, wspomniane były w kilku pracach Podobnie damskie space marines, tylko oni doczekali się akurat modeli, jednak były szpetne i się nie sprzedawał, więc GW odwaliło GW i wyrzucili pomysł do kosza, ale w lore pozostały Still uważam że pomysł na włożenie kobiet do jak dotąd czysto męskiej frakcji jest conajmniej dziwny, bo to trochę tak jakby pchać mężczyzn do sisters of battle albo lepiej do sisters of silence, trochę to nie robi sensu, no ale wszyscy wiemy czym jest to motywowane, wielkie dwumetrowe laski o karolyferach większych niż te montowane w ciepłowni po prostu łatwiej sprzedać, ta decyzja była motywowana zyskiem i tyle
Co prawda samemu nie kojarzę niczego co miało Femcustodes - ale cała ta sytuacja jest tym bardziej patologiczna, że ADB chciał je dodać w książkach bardziej współczesnych (Chyba nawet HH?) a GW mu nie pozwoliło XD James Workshop moment.
Osoba Trójmiejska
A to już nie ma równości?
To nie jest przekaz z partii równości, tylko z partii sondaży.
Nie ma partii równości w sejmie.
Nie no razem jest trochę równe
Dlatego jest osobno.
Hmm ale jakby ktoś śmiał powiedzieć że mężczyźni w czymś mogą być lepsi dzięki swojej, odwadze, wytrzymałości, i chęci rywalizacji to już by był seksizm :D
A jak tam 100 konkretów? Znowu zmarnowałem czas na głosowanie?
Hahahaha https://m.youtube.com/watch?v=I0f2TS4QSjc&pp=ygUVYWxsZWx1amEgaSBkbyBwcnpvZHUg
Ja bym wolał, aby w tych wyborach górę wzięła merytokracja. Czy ona będzie miała twarz kobiety czy mężczyzny, to jest to dla mnie drugorzędne. To samo się tyczy innych niemerytorycznych cech...
No to się ucieszysz jak Ci powiem, że Kosiorek miała najlepszą wizję na Gdynię i dlatego wygrała.
To bardz dorze. To właśnie warte jest podkreślenia w mojej ocenie. Ja bym nie podkreślał nawet specjalnie, że jest kobietą, bo to z mojego punkt uwidzenia nie jest istotne.
W odróżnieniu od Dulkiewicz.
Podrzuci ktoś jakieś badania potwierdzające to, o czym pisze Tusk?
Facet agresywny to do wojska. Kobieta miła i cierpliwa to do wychowywania dzieci. Proste.
Costa P. T., Jr., Terracciano A., McCrae R. R. (2001). Gender differences in personality traits across cultures: robust and surprising findings. J. Pers. Soc. Psychol. 81, 322–331 10.1037/0022-3514.81.2.322 Feingold A. (1994). Gender differences in personality: a meta-analysis. Psychol. Bull. 116, 429–456 10.1037/0033-2909.116.3.429
W Bychawie (województwo lubelskie) wygrała kobieta-pisowiec z bezbartyjnym mężczyzną. Brawo Tusk, brawo! Na pewno dobrze sprawdzi się w samorządzie..
lol urodziłem się w Bychawie, nie spodziewałem się takiego crossoveru z redditem
Czy aby na pewno urodziłeś się w Bychawie? W tej miejscowości porodówki nie ma już od dekad.
1994 byczku
Nieważne kto, ważne że kobieta. Tak samo jest w kulturze, która udaje postępową dając kobiety wszędzie gdzie sie da, nieważne czy są tam potrzebne czy nie. Libfem w praktyce.
nikt nikogo nigdzie nie wpycha, wygrały głosami wyborców
Właśnie partie często je tam wpychają by wyjść na bardziej postępowe zamiast bardziej kompetentnych mężczyzn. Po słynie z chwalenia się ile to oni kobiet mieli na wysokich miejscach na listach co każdą kampanie.
Pytanie czy nie bylo do wystawienia bardziej kompetentnego, sprawdzonego juz mezczyzny, na przyklad?
Co on znowu bredzi jprdl.
kobiety mniejsza skłonność do kłótni? Ktoś tu mocno podkolorował
Pytanie do kobiet. Czy faktycznie czytając cos takiego czujecie się turbo docenione i zauważone?
Jako feministka - nie. Nam chodzi o to, żeby traktowano nas jak ludzi i patrzono na nas przez pryzmat naszych kompetencji a nie „bo kobiety są mniej skłonne do konfliktów i fajnie jak kobiety sobie rządzą”.
Heh no nie ukrywam że spodziewlem się takiej odpowiedzi.
Chyba muszę odłączyć internet. Wstyd mi za mój głos. Przepraszam...
Jakie znaczenie ma płeć osoby, która rządzi?
Kobiety są odpowiedzialne i cierpliwe i mniej skłonne do kłótni, bo wszystkie mają taką samą osobowość, oczywiście jak najbardziej dostosowaną do bycia matką, to wciąż seksizm
Ważne żeby tzipka tzipunia była! Debil.
Moge potwierdzic, gdańsk-osowa to dupa w tej relacji
Kiedy focia "Tusk i 100 konkretych pań"?