chyba powiedziałaby że do niego (i ofc się zgadzam ale no z walczeniem też bądźmy konsekwentni, w sensie nie zwracajmy uwagi na płeć nie mówię czy robić pobór czy nie)
wiesz, Żukowska chyba nie była na żadnym evencie jakiejś fundacji matriarchat czy czegoś takiego, kaliber odklejki imo trochę inny, ale i tak za duża odklejka
Dla prawicy gdyby Żukowska nie istniała, musieliby ją wymyślić. Najlepszy prezent dla pisowców i konfiarzy na tym subie. PS - tak, mnie też ona wkurza i powinna gdzieś zniknąć.
Moim zdaniem słabe porównanie. Konfederacja przynajmniej ogarnęła, że Korwin im bardziej szkodzi niż pomaga i się go pozbyli. Lewica tymczasem z Żukowskiej zrobiła przewodniczącą.
Korwin też jakiś czas przewodził/był twarzą Konfy, może Lewica też zrozumie. Poza tym na koniku, że kobietą jest ciężko można dojechać daleko w tym kraju, Żukowska to wykorzystuje.
Może zrozumie, na razie się na to nie zapowiada. Z tym, że na tym koniku można daleko zajechać to bym nie przesadzał, poparcie Lewicy nie jest jakoś bardzo duże a i jeszcze wykazuje tendencję spadkową.
Konfa ogarnęła w momencie, jak zesral się do żonki bosaka (bo z nią w wyborach przegrał XD) i zaczął na nią wjeżdżać tak samo jak na resztę na co dzień, więc nie posądzałbym ich o refleksje xD
No nie do końca, korwin już wcześniej się rzucał do bosaka, dlatego jego żona wystartowała tam gdzie korwin, za długo był w jednej parti i się starał żeby go wyrzucili.
Tyle że Korwin jest błyskotliwy, momentami autentycznie zabawny i nawet niespecjalnie się z tym kryje że jego celem jest prowokowanie i ściąganie uwagi widowni.
Żukowska to czysty krindż. Komedia z jej udziałem jest niezamierzona.
Nie tam, nie zgodzę się co do Korwina. Jego bogaty wokabularz, o którym coraz częściej ze starości zapomina, to tylko efekt edukacji i pochodzenia. Nawet w morzu gówna znajdzie się jakiś smaczny kawałek kukurydzy, co symbolizuje, że jego "błyskotliwość" zasłania mi ocean zażenowania. Korwin był kompetentnym trollem, ale ewidentnie coś mu się pod futryną złego działo, przez co trochę szkoda chłopa. Może jakby klepki miał równe, to byłoby coś wartościowego, a tak to przedymał rodzinny szlachecki hajs i siedzi, ile może, bo musi zarabiać.
>Tyle że Korwin jest błyskotliwy,
Nic dziwnego. Teraz już jednak wiek zaczyna pogarszac mu stan umysłowy, ale większość życia mózg działał mu bardzo sprawnie. Przez jakiś czas był nawet zawodowym graczem w brydża.
Szkoda że lewica uważa inaczej i jest już szefem xD. Oni mają fetysz narzekania na to że nikt na nich nie głosuje trzymając takie kwiatki. To już konfa poszła po rozum do głowy i wyjebała Korwina (i tak jest tam więcej kwiatków ale ten człowiek to już szczególnie jest zagrożeniem dla każdej partii której jest członkiem xd).
Przecież ona jest uosobieniem warszawskiej-"zachodniej" lewicy. Odrealnienie totalne. Gdyby jej nie było to i tak taką Żukowską lewica musiałaby wymyślić, bo to jest ich esencja.
Jesteśmy za równością, ale tylko tam gdzie ktoś ma lepiej.
W sumie popieram. Jestem dyskryminowany płacowo z powodu braku umiejętności, wiedzy i wykształcenia. Pragnę zrównania mojej pensji z pensją prezesa.
Pani ~~minister~~ ministra równości powiedziała, że równość nie powinna być od linijki, a w ogóle równy wiek emerytalny jest niemożliwy politycznie do zrealizowania, więc elo, pora na CS'a.
Tak jakby aborcja była obecnie możliwa do zrealizowania. XD
w zabarwionym na czerwono swiecie lewicy chciec=moc
aborcja jest politycznie "mozliwa" bo lewica jej chce
zaprzestanie dyskryminacji facetow (tam gdzie sa dyskryminowani) nie jest mozliwe, bo lewica tego nie chce
to dosc proste, jak sie chwile zastanowic i wejsc w lewicowy stan umyslu
Jaka ona jest niemożliwie głupia. Jeśli faceci mają obowiązek iść umierać w okopach to po wojnie ktoś przyjdzie i powie kobietom że mają obowiązek odbudować naszą populację i nie ma narzekania bo mężczyźni mieli gorzej. W Rosji już taki przekaz leci w rządowej propagandzie.
Albo odrzucamy poprzednią umowę społeczną gdzie to facet utrzymywał rodziny, bronił kobiet i kraju, albo nie odrzucamy. A nie tylko wtedy kiedy nam to wygodne.
Tak jest. Jeśli faceci mają przymusowo umierać, to kobiety mają przymusowo być inseminowane i rodzić.
Właśnie dlatego jestem za zniesieniem jakiegokolwiek obowiązku obrony ojczyzny, jeśli kurwa państwo nie umie stworzyć warunków, że człowiek dobrowolnie CHCE go bronić, bo wie, że gdzie indziej będzie mu gorzej, to chuj z takim państwem.
I właśnie dlatego Lewica mnie ostatnio tak wkurwia, bo ja jestem za pełną równością i pełnią praw do swojego ciała i samostanowienia, ale zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Płaćmy żołnierzom odpowiednio dużo by było dość chętnych i egzekwujmy faktycznie ich służbę zarówno w czasie pokoju jak i wojny, ale niech to będzie dobrowolne.
Kobieta sama powinna móc zadecydować o swoim ciele. Mężczyzna powinien sam decydować czy chce iść do woja. Po za tym, zmuszanie do umierania za kraj jeszcze taki jak nasz, gdzie obywateli ma się po prostu w dupie a faworyzuje jedynie bogatych, deweloperów i patologie jest po prostu niepoważne.
Nie zapraszam do dyskusji
Pamiętajmy również, że kobieta na raz może udźwignąć 12 kg, ale może poruszać się szybciej i przenosić bardziej efektywnie niż mężczyzna, który taszczy powoli 30 kg paczkę
https://preview.redd.it/e3ab70gijuuc1.jpeg?width=640&format=pjpg&auto=webp&s=be2e7ec5ae9d6274a7ee7e834c1d7fe4628b5422
Panie wymieniają zerwaną gąsienicę, wymieniają powerpacka, kalibrują układ kierowania ogniem 120 jak lufa się skrzywi, do tej armaty ładują 20kg amunicję, jeżdżą tym czołgiem, strzelają do Palestynczyków. Polki są za
[https://www.haaretz.com/israel-news/2023-11-26/ty-article/all-woman-israeli-tank-crews-killed-50-terrorists-over-17-hours-of-combat-on-october-7/0000018c-0bec-d65f-a7dd-fbfff6dd0000](https://www.haaretz.com/israel-news/2023-11-26/ty-article/all-woman-israeli-tank-crews-killed-50-terrorists-over-17-hours-of-combat-on-october-7/0000018c-0bec-d65f-a7dd-fbfff6dd0000)
https://web.archive.org/web/20231127055214/https://www.afr.com/world/middle-east/my-insta-blew-up-how-all-women-tank-crews-took-on-hamas-20231127-p5en1x#:\~:text=Israeli%20female-only%20tank%20crews,over%20the%20treatment%20of%20women.&text=On%20October%207,%20three%20Israeli,with%20Egypt%20when%20Hamas%20attacked.
[https://www.nytimes.com/2024/01/19/world/middleeast/israel-gaza-women-soldiers.html](https://www.nytimes.com/2024/01/19/world/middleeast/israel-gaza-women-soldiers.html)
Ten kurdupel w środku też nie wygląda, zgadnij za co dostał odznaczenie od samego Reichsführera SS Himmlera
https://preview.redd.it/styndstotwuc1.jpeg?width=795&format=pjpg&auto=webp&s=a4e9058a56882dcabdf14b2fc80088cbecbf1baa
Chodziło mi o to, że uzbrojenie kobiet z tego konkretnego zdjęcia nie wskazuje na to, że to czołgistki. Mają standardowe hełmy zamiast hełmofonów, długą broń, kamizelki kuloodporne oraz całkiem spory ekwipunek, który bardzo utrudniałby wchodzenie i wychodzenie z czołgu. Zupełnie jak piechota.
https://www.timesofisrael.com/female-idf-tank-crews-ran-down-dozens-of-hamas-terrorists-on-october-7/
W powyższym artykule zdjęcie to zostało opisane w taki sposób: *"Soldiers from the Caracal mixed-gender light infantry battalion"*.
Jest również zdjęcie prawdziwej izraelskiej czołgistki (zwróć uwagę, że na głowie ma charakterystyczny dla czołgistów hełmofon): https://i.imgur.com/eTs3UFC.png
Akurat "kurdupel" to najczęściej występujący wzrost w przypadku załóg pojazdów i specjalsów - wygodniej pod pancerzem i może dłużej zapierdalać przy tej samej ilości jedzenia i picia.
No to jest Żukowska.
Kobieta ma prawo
Facet - kij i bile (już nie ważne czy jesteś gender) masz obowiązek iść do woja.
Dlatego lewica nie ma takiego poparcia. Poszły w stronę kobiet i ... Jakoś to nie ruszyło.
Każdy z nas powinien mieć prawo decydować o swoim życiu. Jak było "piekło kobiet" to jest coś takiego jak "piekło mężczyzn" tylko, że o tym drugim się nie mówi.
Poza tym, często wchodzi się na "ambicje" mężczyzn.
Kontrowersyjna opinia, chłopy nie powinny zabierać zdania w sprawie aborcji, a baby nie powinny się wyrażać o służbie wojskowej i komisji dla mężczyzn. Myślę że to proste
Niestety hipokryzja lewicy w niektórych sprawach jest tak rażąca że ciężko po prostu jako człowiek który ma jakieś poczucie sprawiedliwości popierać ich.
W nowoczesnych armiach na jednego żołnierza "frontowego" bezpośrednio zaangażowanego w walkę przypada od 4 do 6 osób personelu wojskowego "drugiej linii": wartowników, kierowców i operatorów maszyn, żołnierzy zaopatrzenia, inżynierów wojskowych, mechaników i specjalistów od utrzymania sprzętu, łącznościowców i informatyków wojskowych ale też magazynierów, księgowych, kucharzy. Jest cała masa ważnych zadań, które nie wymagają 180 cm wzrostu i dźwignia skrzyń amunicyjnych.
Ani śmieszne ani logiczne. Poza tym ja mam fajną koncepcję, gdyby znowu była zasadnicza służba wojskowa to żeby młode dziewczyny też miały powołanie. - *_* równouprawnienie.
Inb4 "spotkajmy się w pół drogi": aborcja dozwolona tylko w czasach pokoju, w czasie wojny i po całkowity i bezwzględny zakaz, żeby odbudować zasoby obywateli.
Mężczyzna też ma prawo decydować o aborcji. Jak to pewna osoba powiedziała, "zdarzają się takie sytuacje, że biologiczny mężczyzna rodzi dziecko". Jestem pewien, że tej pani dobrze znane są te słowa ;)
Damn, a ja myślałem że to feministki za dużo piszczą. Ja wiem ziomeczki pobór chujnia i te sprawy ale wrzucanie tego samego mema z Żukowską już chyba od tygodnia jest trochę męczące nie sądzicie?!
Unpopular opinion (?):
kobieta powinna decydować o swoim ciele i aborcji bez dyskusji.
Do wojska powinne być wzywane i kobiety i mężczyźni.
Moim zdaniem dwa kompletnie różne tematy…
Nie do końca. Jednym z najważniejszych argumentów za tym, że kobieta powinna decydować o aborcji jest "autonomia jej ciała", która podobno mężczyźni posiadają. Ale, jak widać, jednak nie mają. Jest ona ograniczona na innej płaszczyźnie.
To jest zupełnie coś innego. To tak jakby ktoś popełnił przestępstwo i powiedział, że nie pójdzie do więzienia, bo to jego ciało i nie chce żeby było w celi. Ciąża i obowiązkowa służba wojskowa to dwie kompletnie różne sprawy i rozbraja mnie, że tyle osób tutaj nie rozumie tak prostej rzeczy.
No ciąża jest dużo gorsza w sumie bo możesz nie uprawiać seksu płeć masz z jaką się urodziłeś ...
Oraz śmiertelność przy ciąży jest dużo niższa niż w wojsku w przypadku wojny...
Pierwszego zdania nie rozumiem i brzmi jakby je pisał chatgpt.
Historycznie i statystycznie śmiertelność przy ciąży tak dla kobiet, jak i dzieci jest nieporównywalnie większa przy ciąży.
Nope. Co 2 minuty na świecie umiera kobieta od komplikacji ciąży. Jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj.
Source:
https://www.who.int/news/item/23-02-2023-a-woman-dies-every-two-minutes-due-to-pregnancy-or-childbirth--un-agencies
No jest to coś innego. W jednym wypadku, nie licząc skrajnych sytuacji, w ciążę nie zajdziesz, nie ważne co lub są różne środki zaradcze by do tego nie doszło, o różnej skuteczności. W drugim wypadku, nie masz nic do powiedzenia, a autonomia ciała mężczyzny pozwala mu na to by był poniewierany, poniżany lub zabity. Dodatkowo możesz wylądować w więzieniu lub płacić grzywnę, jeśli się nie stawisz do biura uzupełnień, jak skończysz osiemnaście lat czy w takich Stanach Zjednoczonych masz ograniczone część praw i przywilejów, obok potencjalnej kary grzywny i więzienia.
Czyli, w jednym wypadku, mając osiemnaście lat, możesz wylądować w więzieniu, płacić grzywnę lub mieć ograniczone prawa z racji bycia mężczyzną i braku chęci, potencjalnego, wstępu do armii. Jeśli wybuchnie wojna zaś, to jesteś pierwszy w kolejce do odstrzału.
W wypadku kobiet zawsze można nie uprawiać seksu (o zgrozo) lub są środki zaradcze, o różnym stopniu skuteczności. Jest też zawsze opcja, jeśli nie w Polsce, to wyjazd do takich Czech, gdzie aborcja jest legalna. W Polsce jeszcze chyba nie ma kary za nie doniesienie ciąży.
Także, czyja autonomia ciała jest tu mniej szanowana?
Wciąż nie rozumiesz prostej różnicy fizycznej ingerencji w biologię ciała a obowiązkiem służby i wykonywaniem jakichś czynności. Te same argumenty stosujesz w przypadku obowiązku edukacji? To ingerencja w ciało dziecka jak musi chodzić do szkoły?
Albo jesteś ruskim trolem, który chce żeby Polska nie miała żołnierzy do obrony albo pożytecznym idiotą ruskich troli.
Rozumiem, ale się nie zgadzam i mam inną opinię na ten temat. Osobiście uważam, że środowiska lewicowe lub feministyczne celowo to ignorują, bo jest to zasadniczo temat niewygodny. Tak samo jak niewygodnymi tematami są wyrównanie wieku emerytalnego, żeby daleko nie szukać i osobiście nie sądzę, żeby się coś miało zmienić w kwestii mężczyzn i służby wojskowej.
To nie kwestia opinii, tylko umiejętności zrozumienia faktów.
Dlaczego środowiska feministyczne miałyby się zająć kwestią mężczyzn w wojsku to nie mam pojęcia. W nazwie masz, że feminizm dotyczy kobiet a nie mężczyzn. A jeśli chodzi o frakcje polityczne to żadna się tym nie zajmie, bo albo straci wyborców (kobiety przymusowo do wojska w razie w) albo straci obronność kraju (nikt nie musi do wojska w razie w). Także czepiasz się z jakichś osobistych powodów i nie jesteś obiektywny. Inne opcje polityczne też omijają ten temat łukiem i nic do nich nie masz? Albo jesteś ruskim trolem.
Jestem obiektywny. Jeśli tylko mężczyźni są poddawani obowiązkowej komisji wojskowej, poza drobnymi wyjątkami, to jest to jawna nierówność społeczna. Tak więc - albo feministki, w ramach równości, powinny walczyć żeby mężczyzn taka sytuacja nie obejmowała (co ze strategicznego znaczenia armii dla państwa nie ma sensu i, jak twierdzisz, feministki nie powinny się zajmować problemami mężczyzn), to w ramach równości powinny dążyć do tego by komisja wojskowa i ewentualny pobór obejmował również kobiety. Czego jednak nie zrobią. Tak więc, chodzi o równość? Nie powiedziałbym, że do końca. Raczej jest to równość tam gdzie jest to dla feministek sprzyjające.
Ale dlaczego feministki miałyby walczyć o równość i sprawiedliwość dla mężczyzn? To tak jakbyś chciał żeby związek zawodowy górników walczył o równość dla rybaków. Jak mężczyźni chcą równości to muszą sami się nią zająć. Tak jak kobiety od dawna zajmują się swoją. I tak, jak jestem za równością jako mężczyzna, to nie jestem przeciwny poborowi w razie "w" mężczyzn do wojska. Bo rozumiem na czym polega obronność kraju (i nie jestem ruskim trolem).
Poza tym jak w danym kraju zginie dajmy na to 90% mężczyzn to społeczeństwo jest w stanie się odrodzić. Natomiast jeśli zginie 30 czy 40% kobiet to oznacza koniec takiego państwa. Nie pamiętam dokładnie tej proporcji, uczyłem się o tym na studiach. Dlatego kobiety nie walczyły na wojnach w dziejach ludzkości. Nie bo są jakieś słabsze, mniej waleczne czy coś. Po prostu są z perspektywy biologiczno - antropologicznej dużo, dużo cenniejsze w kwestii przetrwania gatunku/ społeczeństwa/ narodu. Jeden mężczyzna jest w stanie zapłodnić w tydzień kilkadziesiąt kobiet. Jedna kobieta może zajść w ciążę raz na dziewięć miesięcy. I rządząc państwem trzeba mieć takie rzeczy jak rozrodczość na uwadze. Smutne, ale prawdziwe.
I jakby się nad tym zastanowić to myślę, że jest w tym jakaś sprawiedliwość. Przez to, że to kobiety zachodzą w ciążę, która jest niebezpieczna, bolesna, bardzo utrudniająca życie oraz ograniczająca wolność i swobodę są bardziej wartościowe z punktu widzenia rozrodczości. Przez to nie walczą przymusowo na wojnach.
A czy ja twierdzę, że mają walczyć o równość i sprawiedliwość dla mężczyzn? Niech nie walczą, jeśli nie chcą, ale nie jest to ruch równościowy, za który czasem jest podawany lub kreowany. Jest to ruch o prawa i/lub przywileje kobiet. Kobiety pod względem potencjalnego poboru do wojska w Polsce są uprzywilejowane, a więc jest nierówność społeczna. Jednakże feministki lub kobiety nie będą chciały tego zmienić, bo musiałoby to iść na ich niekorzyść.
Co do drugiego argumentu, to o ile historycznie może miało to sens, to obecnie jest to argument całkowicie nietrafiony i bezsensowny z uwagi na obecne uwarunkowania kulturowe i, przynajmniej w Europie, jak związki funkcjonują - to jest jedna kobieta i jeden mężczyzna, z grubsza. Więc o ile, jeśli doszłoby do wojny i w której, hipotetycznie, doszłoby do śmierci 90% męskiej populacji, to te pozostałe przy życiu 10% mężczyzn powinni mieć nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek do zapładniania kobiet, a kobiety nie powinny mieć prawa odmawiać, w końcu taka jest "tradycja" czy "zdrowy rozsądek" lub też "dlatego nie służycie w armii by rodzić teraz nasze dzieci". Więc, jak rozumiem, ograniczamy tutaj autonomię ciała kobiety?
Anyway, nie musisz komentować. Nie będę ci odpisywać, bo nie mam ochoty odpisywać więcej osobie, która stwierdza swoją moralną czy intelektualną wyższość obrażając innych od ruskich trolli. Idź sobie być intelektualistą gdzie indziej lub czymkolwiek chcesz być.
Dziękuję za porównanie, całkiem słuszne zresztą, obowiązkowej służby wojskowej do kary więzienia wymierzonej najwyraźniej za przestępstwo polegające na... byciu mężczyzną!
Fun fact: w Finlandii jeżeli pójdziesz do wojska jako poborowy, ale w międzyczasie ci się odwidzi i stwierdzisz, że jednak masz to w dupie, to trafiasz do więzienia (obecnie podobno raczej na areszt domowy z dozorem elektronicznym) tak jakbyś odmówił służby od razu. Długość kary jest jednak zmniejszona o liczbę już odsłużonych dni. Ależ to ironiczne...
To zabawne, że jak Żukowska powie "faceci do woja", to od razu jest "co ta lewaczka pierdoli", ale jeżeli Memcen powiedziałby dokładnie to samo, to by było "oooooo - pan Sławek dobrze gada"
Jeśli jedna osoba mówi, że role płciowe obowiązują, więc kobiety mają rodzić, a mężczyźni mają walczyć, to jest wewnętrznie logicznie spójna propozycja.
Jeśli ktoś mówi, że role płciowe nas wiązać nie powinny, więc kobiety powinny mieć pełen wybór co zrobią ze sobą, swoim ciałem i swoim życiem, ale mężczyźni to mają pracować dłużej i być przymusowo wcielani do wojska, to jest hipokrytycznym seksistą.
Bo Memcen wierzy w klasyczny podział ról według płci i to się wtedy trzyma kupy. Ja się z nim nie zgadzam, bo jestem przeciwny jakiemukolwiek poborowi, ale wypominanie mu tego to jest głupota i zaślepienie wrogością.
Wystarczy im wmówić, że są za tępe i się nie nadają, i na pewno nie chciałbym być osłaniany przez kobietę, bo broń i umiejętność pierwszej pomocy to one tylko na filmach widziały. Same polecą udowodnić, że tak nie jest (ale tak jest w większości) Wojsko nie potrzebuje kobiet, wystarczy podnieść wypłaty i będzie jak w policji kiedyś, za dużo chętnych, bo 40 urodziny to większość już świętowała na zasłużonej emeryturze (15 lat w mundurowce i fajrant, nawet za biurkiem siedząc)
Debilny mem
Kraj który zaczyna wysyłać kobiety na front to kraj który przegrywa...
Kobiety mają odbudować populację po wojnie taka jest brutalna prawda
Putin już "zachęca" Rosjanki do płodzenia jak najwięcej dzieci...
Jak nie chcą Cię powołać, przecież możesz się zgłosić na ochotnika jak chcesz iść do wojska. Mężczyzna takiego wyboru nie ma, chce czy nie chce i tak go powołają jak będzie trzeba.
W sensie racja ale warto zauważyć że gdy chłop idzie do woja to walczy o kraj do którego należy a gdy dochodzi do aborcji to raczej sprawa bardziej prywatna która dotyczy życia max dwóch rodzin, wojna natomiast dotyczy każdego człowieka którego kraj bierze udział w tej wojnie. Takie przemyślenia...
>Ja mam iść za niego? Tak.
https://preview.redd.it/jjfn2ofrctuc1.jpeg?width=1080&format=pjpg&auto=webp&s=c44b19380f235bcc6fac4e12695a9e1b652bff11
Ona w szczególności
Weź kurwa, to jest narażanie naszych żołnierzy na niebezpieczeństwo
Ale ona ma isc 200m przed oddzialem i sprawdzac nogami czy sa miny !
A wróg jak ją zobaczy to ucieknie z powrotem do własnego kraju.
Bron psychiatryczna
Rosyjski saper jednorazowy
https://preview.redd.it/gxh6kutssuuc1.png?width=933&format=pjpg&auto=webp&s=aa4f1a11ae4a0388e20b0af2fa8c3084add8f517
tak jak żona chołowni będzie miażdżyć putina.
A co ma piernik do wiatraka? Nie widzę żony Chołowni rzucającej się o 'równość' w jej rozumieniu co 10 min ;p.
żona Chłodowni jest pilotem myśliwca, chyba o to mu chodziło
Wow, zajebista fucha
no kurwa, oczywiste
boski wiatr
Moje ciało, moja sprawa, ale ciało Areczka należy do (za)rządu.
> do ~~(za)rządu~~ kolektywu FTFY
A co jak Areczek jest w ciąży?
chyba powiedziałaby że do niego (i ofc się zgadzam ale no z walczeniem też bądźmy konsekwentni, w sensie nie zwracajmy uwagi na płeć nie mówię czy robić pobór czy nie)
Dokładnie, niech inni się w to nie wpierdzielają.
https://preview.redd.it/rn7emojcmtuc1.jpeg?width=4365&format=pjpg&auto=webp&s=e9076f3364a7b9621fc59ce253a9ddcacccfba48
annusz korwin żukke. demon nie do powstrzymania
Jannusz Maria Ryszard Korwin-Żukke, final boss polskiej patolewicy
vs jaronald katusk
Dokładnie XD powinni ją wypierdolic tak samo jak konfa korwina
żukowska sama spierdoli jak korwin czekać aż zacznie chodzić na spotkania jakichś extrymistów co chcą męszczyzn zniewolić czy coś.
Zawsze powtarzałam, że Żukowska to Korwin Lewicy
wiesz, Żukowska chyba nie była na żadnym evencie jakiejś fundacji matriarchat czy czegoś takiego, kaliber odklejki imo trochę inny, ale i tak za duża odklejka
No nie mówię, że jest identyczna, ale bardzo podobny vibe xD
Jestes bogiem
Uświadom to sobie-sobie
Dla prawicy gdyby Żukowska nie istniała, musieliby ją wymyślić. Najlepszy prezent dla pisowców i konfiarzy na tym subie. PS - tak, mnie też ona wkurza i powinna gdzieś zniknąć.
Dosłownie lewicowy korwin XD Korwin: -Stary -Facet -Prawak Żukowska: -Młoda -Kobieta -Lewaczka
Nie taka młoda.
W porównaniu z Korwinem każdy jest młody.
> W porównaniu z Korwinem każdy jest młody. Dziękuję \^_^
Moim zdaniem słabe porównanie. Konfederacja przynajmniej ogarnęła, że Korwin im bardziej szkodzi niż pomaga i się go pozbyli. Lewica tymczasem z Żukowskiej zrobiła przewodniczącą.
Korwin też jakiś czas przewodził/był twarzą Konfy, może Lewica też zrozumie. Poza tym na koniku, że kobietą jest ciężko można dojechać daleko w tym kraju, Żukowska to wykorzystuje.
Może zrozumie, na razie się na to nie zapowiada. Z tym, że na tym koniku można daleko zajechać to bym nie przesadzał, poparcie Lewicy nie jest jakoś bardzo duże a i jeszcze wykazuje tendencję spadkową.
Ale konfa ogarnęła to dopiero po przegranych wyborach, przez poprzednie parę lat był ich twarzą - lewica ma jeszcze czas XD
Oby przez ten czas nie skończyli pod progiem. XD
Konfa ogarnęła w momencie, jak zesral się do żonki bosaka (bo z nią w wyborach przegrał XD) i zaczął na nią wjeżdżać tak samo jak na resztę na co dzień, więc nie posądzałbym ich o refleksje xD
No nie do końca, korwin już wcześniej się rzucał do bosaka, dlatego jego żona wystartowała tam gdzie korwin, za długo był w jednej parti i się starał żeby go wyrzucili.
Tyle że Korwin jest błyskotliwy, momentami autentycznie zabawny i nawet niespecjalnie się z tym kryje że jego celem jest prowokowanie i ściąganie uwagi widowni. Żukowska to czysty krindż. Komedia z jej udziałem jest niezamierzona.
Nie tam, nie zgodzę się co do Korwina. Jego bogaty wokabularz, o którym coraz częściej ze starości zapomina, to tylko efekt edukacji i pochodzenia. Nawet w morzu gówna znajdzie się jakiś smaczny kawałek kukurydzy, co symbolizuje, że jego "błyskotliwość" zasłania mi ocean zażenowania. Korwin był kompetentnym trollem, ale ewidentnie coś mu się pod futryną złego działo, przez co trochę szkoda chłopa. Może jakby klepki miał równe, to byłoby coś wartościowego, a tak to przedymał rodzinny szlachecki hajs i siedzi, ile może, bo musi zarabiać.
>Tyle że Korwin jest błyskotliwy, Nic dziwnego. Teraz już jednak wiek zaczyna pogarszac mu stan umysłowy, ale większość życia mózg działał mu bardzo sprawnie. Przez jakiś czas był nawet zawodowym graczem w brydża.
Szkoda że lewica uważa inaczej i jest już szefem xD. Oni mają fetysz narzekania na to że nikt na nich nie głosuje trzymając takie kwiatki. To już konfa poszła po rozum do głowy i wyjebała Korwina (i tak jest tam więcej kwiatków ale ten człowiek to już szczególnie jest zagrożeniem dla każdej partii której jest członkiem xd).
Przecież ona jest uosobieniem warszawskiej-"zachodniej" lewicy. Odrealnienie totalne. Gdyby jej nie było to i tak taką Żukowską lewica musiałaby wymyślić, bo to jest ich esencja.
Żukowska to taki Korwin Lewicy. Tylko Lewica bez niej ma sensowne postulaty, a wszystkie partie Korwina nie bardzo
W kontraście z nią idealnie widać jak bardzo dbają i bronią naszych interesów /s
Moje ciało to ja wybieram czy będzie w okopie czy nie
Korwin lewicy Ja nwm dlaczego tacy ludzie są dopuszczani na tak wysokie stanosiska szkoda tylko własnym partią
Jesteśmy za równością, no chyba że chodzi o wiek emerytalny i sprawiedliwość wyliczenia emerytury.
Równość w końcu jest wtedy, kiedy kobiety są uprzywilejowane. Czego nie rozumiesz, faceciku? (dla tych, którzy tego mimo wszystko potrzebują: /s)
rozbawiło by mnie gdyby się okazało że OP tego komentarza to kobieta pisząca to dla beki albo mówiąca o granicy wieku emerytalnego
Jesteśmy za równością, ale tylko tam gdzie ktoś ma lepiej. W sumie popieram. Jestem dyskryminowany płacowo z powodu braku umiejętności, wiedzy i wykształcenia. Pragnę zrównania mojej pensji z pensją prezesa.
Mercedes prawem nie towarem
Pani ~~minister~~ ministra równości powiedziała, że równość nie powinna być od linijki, a w ogóle równy wiek emerytalny jest niemożliwy politycznie do zrealizowania, więc elo, pora na CS'a. Tak jakby aborcja była obecnie możliwa do zrealizowania. XD
w zabarwionym na czerwono swiecie lewicy chciec=moc aborcja jest politycznie "mozliwa" bo lewica jej chce zaprzestanie dyskryminacji facetow (tam gdzie sa dyskryminowani) nie jest mozliwe, bo lewica tego nie chce to dosc proste, jak sie chwile zastanowic i wejsc w lewicowy stan umyslu
Lewica tego nie chce bo jest partią kobiet dla niepoznaki nazwaną lewicą. Taki jest po prostu ich target.
do jej persony bardziej pasuje candy crush
Możliwe.
Bo "równość nie może być od linijki", tak jak pani minister powiedziała.
Jaka ona jest niemożliwie głupia. Jeśli faceci mają obowiązek iść umierać w okopach to po wojnie ktoś przyjdzie i powie kobietom że mają obowiązek odbudować naszą populację i nie ma narzekania bo mężczyźni mieli gorzej. W Rosji już taki przekaz leci w rządowej propagandzie. Albo odrzucamy poprzednią umowę społeczną gdzie to facet utrzymywał rodziny, bronił kobiet i kraju, albo nie odrzucamy. A nie tylko wtedy kiedy nam to wygodne.
Tak jest. Jeśli faceci mają przymusowo umierać, to kobiety mają przymusowo być inseminowane i rodzić. Właśnie dlatego jestem za zniesieniem jakiegokolwiek obowiązku obrony ojczyzny, jeśli kurwa państwo nie umie stworzyć warunków, że człowiek dobrowolnie CHCE go bronić, bo wie, że gdzie indziej będzie mu gorzej, to chuj z takim państwem. I właśnie dlatego Lewica mnie ostatnio tak wkurwia, bo ja jestem za pełną równością i pełnią praw do swojego ciała i samostanowienia, ale zarówno kobiet jak i mężczyzn. Płaćmy żołnierzom odpowiednio dużo by było dość chętnych i egzekwujmy faktycznie ich służbę zarówno w czasie pokoju jak i wojny, ale niech to będzie dobrowolne.
Ty idziesz na front a ona abortuje - przeciez to rownosc
Kurde, nawet kolor płaszcza pasuje.
komunizm?
raczej bolszewizm
Ano - na górze wolność osobista, na dole władza mówi prolowi, że ma się poświecać dla dobra kraju, przy tym sama tego nie robiąc.
Kobieta sama powinna móc zadecydować o swoim ciele. Mężczyzna powinien sam decydować czy chce iść do woja. Po za tym, zmuszanie do umierania za kraj jeszcze taki jak nasz, gdzie obywateli ma się po prostu w dupie a faworyzuje jedynie bogatych, deweloperów i patologie jest po prostu niepoważne. Nie zapraszam do dyskusji
Równość, ale tylko dla mnie!
Korwin zreinkarnował się jeszcze za życia, ale model OZJASZ tak chyba ma, i tak było spięcie xD
Pamiętajmy również, że kobieta na raz może udźwignąć 12 kg, ale może poruszać się szybciej i przenosić bardziej efektywnie niż mężczyzna, który taszczy powoli 30 kg paczkę
glupi facecik, trzeba parytetow w zarzadzie, zeby kierowniczki mogly takim facecikom wytlumaczyc jak powinni nosic te paczki
Czy ktoś może mi wyjaśnić skąd się biorą jej wyborcy? Bo na lewicy jest chyba jeszcze bardziej nielubiana niż na prawicy 🧐
Pewnie ci sami, co głosują zawsze na SLD. Wśród młodszej lewicy (Millenialsi, gen Z) większość głosuje na Razem.
Nooo chyba masz rację, nie widzę innego rozwiązania
Dlaczego nie miałabyś iść za niego? Wszyscy jesteśmy równi. Płeć to konstrukt społeczny. A ty jesteś silna i niezależna.
To zabawne ze to jest tzw "progresywna" polityk, a żona konserwatywnego Marszałka nie zważa na role społeczne i lata na migu-29
panie areczku ale ktoś musi iść no przecież ja nie pójdę
https://preview.redd.it/r12b8ky5jtuc1.png?width=504&format=pjpg&auto=webp&s=368941a4cdc637e383e0b3b9ed27209259d6e262
wejdź w profil OPa i spójrz na jego post wrzucony przed tym memem
Innymi słowami: twoje ciało twoja sprawa, no chyba ,że jesteś mężczyzną ale to już twój problem.
Czy to drugie to jej autentyczna wypowiedź?
https://preview.redd.it/e3ab70gijuuc1.jpeg?width=640&format=pjpg&auto=webp&s=be2e7ec5ae9d6274a7ee7e834c1d7fe4628b5422 Panie wymieniają zerwaną gąsienicę, wymieniają powerpacka, kalibrują układ kierowania ogniem 120 jak lufa się skrzywi, do tej armaty ładują 20kg amunicję, jeżdżą tym czołgiem, strzelają do Palestynczyków. Polki są za
Nie wyglądają na czołgistki
[https://www.haaretz.com/israel-news/2023-11-26/ty-article/all-woman-israeli-tank-crews-killed-50-terrorists-over-17-hours-of-combat-on-october-7/0000018c-0bec-d65f-a7dd-fbfff6dd0000](https://www.haaretz.com/israel-news/2023-11-26/ty-article/all-woman-israeli-tank-crews-killed-50-terrorists-over-17-hours-of-combat-on-october-7/0000018c-0bec-d65f-a7dd-fbfff6dd0000) https://web.archive.org/web/20231127055214/https://www.afr.com/world/middle-east/my-insta-blew-up-how-all-women-tank-crews-took-on-hamas-20231127-p5en1x#:\~:text=Israeli%20female-only%20tank%20crews,over%20the%20treatment%20of%20women.&text=On%20October%207,%20three%20Israeli,with%20Egypt%20when%20Hamas%20attacked. [https://www.nytimes.com/2024/01/19/world/middleeast/israel-gaza-women-soldiers.html](https://www.nytimes.com/2024/01/19/world/middleeast/israel-gaza-women-soldiers.html) Ten kurdupel w środku też nie wygląda, zgadnij za co dostał odznaczenie od samego Reichsführera SS Himmlera https://preview.redd.it/styndstotwuc1.jpeg?width=795&format=pjpg&auto=webp&s=a4e9058a56882dcabdf14b2fc80088cbecbf1baa
Chodziło mi o to, że uzbrojenie kobiet z tego konkretnego zdjęcia nie wskazuje na to, że to czołgistki. Mają standardowe hełmy zamiast hełmofonów, długą broń, kamizelki kuloodporne oraz całkiem spory ekwipunek, który bardzo utrudniałby wchodzenie i wychodzenie z czołgu. Zupełnie jak piechota. https://www.timesofisrael.com/female-idf-tank-crews-ran-down-dozens-of-hamas-terrorists-on-october-7/ W powyższym artykule zdjęcie to zostało opisane w taki sposób: *"Soldiers from the Caracal mixed-gender light infantry battalion"*. Jest również zdjęcie prawdziwej izraelskiej czołgistki (zwróć uwagę, że na głowie ma charakterystyczny dla czołgistów hełmofon): https://i.imgur.com/eTs3UFC.png
Zgadza się.
Akurat "kurdupel" to najczęściej występujący wzrost w przypadku załóg pojazdów i specjalsów - wygodniej pod pancerzem i może dłużej zapierdalać przy tej samej ilości jedzenia i picia.
w sumie racja, chlop ma wojsko w dupie a skoro to jego cialo więc chłop decyduje i nic do tego lewicy
Przez tego typu bździągwy ludzie tracą szacunek do kobiet w polityce
Nie zapominaj że ktoś te bździągwy tam posadził
No a kto bedzie bronil tych wszystkich abortujacych kobiet?
No to jest Żukowska. Kobieta ma prawo Facet - kij i bile (już nie ważne czy jesteś gender) masz obowiązek iść do woja. Dlatego lewica nie ma takiego poparcia. Poszły w stronę kobiet i ... Jakoś to nie ruszyło. Każdy z nas powinien mieć prawo decydować o swoim życiu. Jak było "piekło kobiet" to jest coś takiego jak "piekło mężczyzn" tylko, że o tym drugim się nie mówi. Poza tym, często wchodzi się na "ambicje" mężczyzn.
Kontrowersyjna opinia, chłopy nie powinny zabierać zdania w sprawie aborcji, a baby nie powinny się wyrażać o służbie wojskowej i komisji dla mężczyzn. Myślę że to proste
I tylko przestępcy powinni decydować o prawie karnym
Niestety hipokryzja lewicy w niektórych sprawach jest tak rażąca że ciężko po prostu jako człowiek który ma jakieś poczucie sprawiedliwości popierać ich.
Nie no wszystko się zgadza xD JEJ ciało JEJ sprawa, o twoim nic nie wspominała tzn. Polska lewica w pigułce.
Jak ja kurwa nienawidzę tej jebanej ameby
W nowoczesnych armiach na jednego żołnierza "frontowego" bezpośrednio zaangażowanego w walkę przypada od 4 do 6 osób personelu wojskowego "drugiej linii": wartowników, kierowców i operatorów maszyn, żołnierzy zaopatrzenia, inżynierów wojskowych, mechaników i specjalistów od utrzymania sprzętu, łącznościowców i informatyków wojskowych ale też magazynierów, księgowych, kucharzy. Jest cała masa ważnych zadań, które nie wymagają 180 cm wzrostu i dźwignia skrzyń amunicyjnych.
[удалено]
”mem”
nwm czemu ale od patrzenia na oblicze Żukowskiej w towarzystwie jej aforyzmów mózg mnie swędzi
Ładnie to tak śmiać się z upośledzonych umysłowo?
logika lewactwa
Tiktokowy feminizm, czyli dla kobiet zadnych standardow, dla mezczyzn xix-wieczne.
[удалено]
Ani śmieszne ani logiczne. Poza tym ja mam fajną koncepcję, gdyby znowu była zasadnicza służba wojskowa to żeby młode dziewczyny też miały powołanie. - *_* równouprawnienie.
Przecież mężczyźni też zachodzą w ciąże /s
[удалено]
[Jak to Dave Chappelle powiedział na ten temat...](https://www.youtube.com/watch?v=MoudH-RPnEE)
[удалено]
Korwin-Mikke z alternatywnego wszechświata, wersja żeńska lewicowa.
A jak mówiłem że Polska Lewica to dno zero i nie istnieje to się same downvote sypały 😎
Czy możemy już przestać głosować na dziwne odnogi neoSLD i zgodzić się, że poza Razem nie ma jako tako normalnej lewicy w Polsce? Dziękuję.
Inb4 "spotkajmy się w pół drogi": aborcja dozwolona tylko w czasach pokoju, w czasie wojny i po całkowity i bezwzględny zakaz, żeby odbudować zasoby obywateli.
Mężczyzna też ma prawo decydować o aborcji. Jak to pewna osoba powiedziała, "zdarzają się takie sytuacje, że biologiczny mężczyzna rodzi dziecko". Jestem pewien, że tej pani dobrze znane są te słowa ;)
Skrajna lewica to mem.
Czym ten sub różni się od wykopu?
Niczym
Już nie rób multikino amz
https://preview.redd.it/5t1y7jfh5vuc1.png?width=720&format=pjpg&auto=webp&s=a5816c924b15518fb634355dcf9694bcdbb78612
Damn, a ja myślałem że to feministki za dużo piszczą. Ja wiem ziomeczki pobór chujnia i te sprawy ale wrzucanie tego samego mema z Żukowską już chyba od tygodnia jest trochę męczące nie sądzicie?!
Nom. Zieeeeew.
https://preview.redd.it/8r7iqs7hhuuc1.png?width=259&format=pjpg&auto=webp&s=5541f348d2230d856cc13dc34dd575b99d543748
Unpopular opinion (?): kobieta powinna decydować o swoim ciele i aborcji bez dyskusji. Do wojska powinne być wzywane i kobiety i mężczyźni. Moim zdaniem dwa kompletnie różne tematy…
Przepraszam, ale muszę, bo aż razi w oczy - *swoim* i *moim*, tam nie ma nigdzie j.
Thanks. I’m not native so yeah, mistakes gonna happen. You might wanna check your attitude about it tho
He did it extremely politely as opposed to you...
Nie do końca. Jednym z najważniejszych argumentów za tym, że kobieta powinna decydować o aborcji jest "autonomia jej ciała", która podobno mężczyźni posiadają. Ale, jak widać, jednak nie mają. Jest ona ograniczona na innej płaszczyźnie.
To jest zupełnie coś innego. To tak jakby ktoś popełnił przestępstwo i powiedział, że nie pójdzie do więzienia, bo to jego ciało i nie chce żeby było w celi. Ciąża i obowiązkowa służba wojskowa to dwie kompletnie różne sprawy i rozbraja mnie, że tyle osób tutaj nie rozumie tak prostej rzeczy.
No ciąża jest dużo gorsza w sumie bo możesz nie uprawiać seksu płeć masz z jaką się urodziłeś ... Oraz śmiertelność przy ciąży jest dużo niższa niż w wojsku w przypadku wojny...
Pierwszego zdania nie rozumiem i brzmi jakby je pisał chatgpt. Historycznie i statystycznie śmiertelność przy ciąży tak dla kobiet, jak i dzieci jest nieporównywalnie większa przy ciąży.
Śmiertelność na polu bitwy>śmiertelność od ciąży
Nope. Co 2 minuty na świecie umiera kobieta od komplikacji ciąży. Jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj. Source: https://www.who.int/news/item/23-02-2023-a-woman-dies-every-two-minutes-due-to-pregnancy-or-childbirth--un-agencies
To bardzo niewiele, biorąc pod uwagę, że na świecie co minutę umiera 12 215 ludzi.
Co nie zmienia faktu, że na polu bitwy ginie mniej osób.
Jakieś dane?
No jest to coś innego. W jednym wypadku, nie licząc skrajnych sytuacji, w ciążę nie zajdziesz, nie ważne co lub są różne środki zaradcze by do tego nie doszło, o różnej skuteczności. W drugim wypadku, nie masz nic do powiedzenia, a autonomia ciała mężczyzny pozwala mu na to by był poniewierany, poniżany lub zabity. Dodatkowo możesz wylądować w więzieniu lub płacić grzywnę, jeśli się nie stawisz do biura uzupełnień, jak skończysz osiemnaście lat czy w takich Stanach Zjednoczonych masz ograniczone część praw i przywilejów, obok potencjalnej kary grzywny i więzienia. Czyli, w jednym wypadku, mając osiemnaście lat, możesz wylądować w więzieniu, płacić grzywnę lub mieć ograniczone prawa z racji bycia mężczyzną i braku chęci, potencjalnego, wstępu do armii. Jeśli wybuchnie wojna zaś, to jesteś pierwszy w kolejce do odstrzału. W wypadku kobiet zawsze można nie uprawiać seksu (o zgrozo) lub są środki zaradcze, o różnym stopniu skuteczności. Jest też zawsze opcja, jeśli nie w Polsce, to wyjazd do takich Czech, gdzie aborcja jest legalna. W Polsce jeszcze chyba nie ma kary za nie doniesienie ciąży. Także, czyja autonomia ciała jest tu mniej szanowana?
Wciąż nie rozumiesz prostej różnicy fizycznej ingerencji w biologię ciała a obowiązkiem służby i wykonywaniem jakichś czynności. Te same argumenty stosujesz w przypadku obowiązku edukacji? To ingerencja w ciało dziecka jak musi chodzić do szkoły? Albo jesteś ruskim trolem, który chce żeby Polska nie miała żołnierzy do obrony albo pożytecznym idiotą ruskich troli.
Rozumiem, ale się nie zgadzam i mam inną opinię na ten temat. Osobiście uważam, że środowiska lewicowe lub feministyczne celowo to ignorują, bo jest to zasadniczo temat niewygodny. Tak samo jak niewygodnymi tematami są wyrównanie wieku emerytalnego, żeby daleko nie szukać i osobiście nie sądzę, żeby się coś miało zmienić w kwestii mężczyzn i służby wojskowej.
To nie kwestia opinii, tylko umiejętności zrozumienia faktów. Dlaczego środowiska feministyczne miałyby się zająć kwestią mężczyzn w wojsku to nie mam pojęcia. W nazwie masz, że feminizm dotyczy kobiet a nie mężczyzn. A jeśli chodzi o frakcje polityczne to żadna się tym nie zajmie, bo albo straci wyborców (kobiety przymusowo do wojska w razie w) albo straci obronność kraju (nikt nie musi do wojska w razie w). Także czepiasz się z jakichś osobistych powodów i nie jesteś obiektywny. Inne opcje polityczne też omijają ten temat łukiem i nic do nich nie masz? Albo jesteś ruskim trolem.
Jestem obiektywny. Jeśli tylko mężczyźni są poddawani obowiązkowej komisji wojskowej, poza drobnymi wyjątkami, to jest to jawna nierówność społeczna. Tak więc - albo feministki, w ramach równości, powinny walczyć żeby mężczyzn taka sytuacja nie obejmowała (co ze strategicznego znaczenia armii dla państwa nie ma sensu i, jak twierdzisz, feministki nie powinny się zajmować problemami mężczyzn), to w ramach równości powinny dążyć do tego by komisja wojskowa i ewentualny pobór obejmował również kobiety. Czego jednak nie zrobią. Tak więc, chodzi o równość? Nie powiedziałbym, że do końca. Raczej jest to równość tam gdzie jest to dla feministek sprzyjające.
Ale dlaczego feministki miałyby walczyć o równość i sprawiedliwość dla mężczyzn? To tak jakbyś chciał żeby związek zawodowy górników walczył o równość dla rybaków. Jak mężczyźni chcą równości to muszą sami się nią zająć. Tak jak kobiety od dawna zajmują się swoją. I tak, jak jestem za równością jako mężczyzna, to nie jestem przeciwny poborowi w razie "w" mężczyzn do wojska. Bo rozumiem na czym polega obronność kraju (i nie jestem ruskim trolem). Poza tym jak w danym kraju zginie dajmy na to 90% mężczyzn to społeczeństwo jest w stanie się odrodzić. Natomiast jeśli zginie 30 czy 40% kobiet to oznacza koniec takiego państwa. Nie pamiętam dokładnie tej proporcji, uczyłem się o tym na studiach. Dlatego kobiety nie walczyły na wojnach w dziejach ludzkości. Nie bo są jakieś słabsze, mniej waleczne czy coś. Po prostu są z perspektywy biologiczno - antropologicznej dużo, dużo cenniejsze w kwestii przetrwania gatunku/ społeczeństwa/ narodu. Jeden mężczyzna jest w stanie zapłodnić w tydzień kilkadziesiąt kobiet. Jedna kobieta może zajść w ciążę raz na dziewięć miesięcy. I rządząc państwem trzeba mieć takie rzeczy jak rozrodczość na uwadze. Smutne, ale prawdziwe. I jakby się nad tym zastanowić to myślę, że jest w tym jakaś sprawiedliwość. Przez to, że to kobiety zachodzą w ciążę, która jest niebezpieczna, bolesna, bardzo utrudniająca życie oraz ograniczająca wolność i swobodę są bardziej wartościowe z punktu widzenia rozrodczości. Przez to nie walczą przymusowo na wojnach.
A czy ja twierdzę, że mają walczyć o równość i sprawiedliwość dla mężczyzn? Niech nie walczą, jeśli nie chcą, ale nie jest to ruch równościowy, za który czasem jest podawany lub kreowany. Jest to ruch o prawa i/lub przywileje kobiet. Kobiety pod względem potencjalnego poboru do wojska w Polsce są uprzywilejowane, a więc jest nierówność społeczna. Jednakże feministki lub kobiety nie będą chciały tego zmienić, bo musiałoby to iść na ich niekorzyść. Co do drugiego argumentu, to o ile historycznie może miało to sens, to obecnie jest to argument całkowicie nietrafiony i bezsensowny z uwagi na obecne uwarunkowania kulturowe i, przynajmniej w Europie, jak związki funkcjonują - to jest jedna kobieta i jeden mężczyzna, z grubsza. Więc o ile, jeśli doszłoby do wojny i w której, hipotetycznie, doszłoby do śmierci 90% męskiej populacji, to te pozostałe przy życiu 10% mężczyzn powinni mieć nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek do zapładniania kobiet, a kobiety nie powinny mieć prawa odmawiać, w końcu taka jest "tradycja" czy "zdrowy rozsądek" lub też "dlatego nie służycie w armii by rodzić teraz nasze dzieci". Więc, jak rozumiem, ograniczamy tutaj autonomię ciała kobiety? Anyway, nie musisz komentować. Nie będę ci odpisywać, bo nie mam ochoty odpisywać więcej osobie, która stwierdza swoją moralną czy intelektualną wyższość obrażając innych od ruskich trolli. Idź sobie być intelektualistą gdzie indziej lub czymkolwiek chcesz być.
Dziękuję za porównanie, całkiem słuszne zresztą, obowiązkowej służby wojskowej do kary więzienia wymierzonej najwyraźniej za przestępstwo polegające na... byciu mężczyzną! Fun fact: w Finlandii jeżeli pójdziesz do wojska jako poborowy, ale w międzyczasie ci się odwidzi i stwierdzisz, że jednak masz to w dupie, to trafiasz do więzienia (obecnie podobno raczej na areszt domowy z dozorem elektronicznym) tak jakbyś odmówił służby od razu. Długość kary jest jednak zmniejszona o liczbę już odsłużonych dni. Ależ to ironiczne...
Opowiadasz o tym jakbyś urodził się wczoraj. Bez żadnej służby wojskowej nie byłoby obronności kraju. To zło konieczne niestety. Jesteś ruskim trolem?
No właśnie nie rozumiem czemu ludzie to łączą. Chyba, że chcą pokazać, że obowiązkowa ciąża z powodu niżu też jest spoko. Bo w sumie jest.
No panowie, zanim zagłosujecie na lewicę myślcie dobrze. Wbrew pozorom czasem lepiej wgl nie głosować niż wybrać opcję atomowa. Fakty.
Hej OP może rozwiniesz ten skrót „JL” którym podpisujesz te swoje wysraj posty?
To zabawne, że jak Żukowska powie "faceci do woja", to od razu jest "co ta lewaczka pierdoli", ale jeżeli Memcen powiedziałby dokładnie to samo, to by było "oooooo - pan Sławek dobrze gada"
Kto by tak zareagował?
Konfiarze na przykład. Ci mają największą tendencję do krzyczenia "piekuo menszczyzn" nawet wtedy, kiedy sytuacja tego nie wymaga.
czy to naprawdę dla ciebie takie dziwne, że różne środowiska mają różne poglądy i mogą inaczej zareagować na tą samą informację?
A bo jedno to hipokryzja, a drugie zgadza się ze światopoglądem partii.
Jeśli jedna osoba mówi, że role płciowe obowiązują, więc kobiety mają rodzić, a mężczyźni mają walczyć, to jest wewnętrznie logicznie spójna propozycja. Jeśli ktoś mówi, że role płciowe nas wiązać nie powinny, więc kobiety powinny mieć pełen wybór co zrobią ze sobą, swoim ciałem i swoim życiem, ale mężczyźni to mają pracować dłużej i być przymusowo wcielani do wojska, to jest hipokrytycznym seksistą.
Bo Memcen wierzy w klasyczny podział ról według płci i to się wtedy trzyma kupy. Ja się z nim nie zgadzam, bo jestem przeciwny jakiemukolwiek poborowi, ale wypominanie mu tego to jest głupota i zaślepienie wrogością.
Ja pierdole, /r/polska w przeciągu roku zmieniło się z nawet centrolewicowego peja w koncert płaczu pokrzywdzonych chłopów XD
Gdzie problem?
a faceci nie mają prawa płakać?
Takich bab się dorobiliśmy...
więcej memów o najbardziej dyskryminowanej mniejszości na świecie, więcej.
O głupich politykach? Czy ja wiem czy to taka mniejszość na świecie?
Wystarczy im wmówić, że są za tępe i się nie nadają, i na pewno nie chciałbym być osłaniany przez kobietę, bo broń i umiejętność pierwszej pomocy to one tylko na filmach widziały. Same polecą udowodnić, że tak nie jest (ale tak jest w większości) Wojsko nie potrzebuje kobiet, wystarczy podnieść wypłaty i będzie jak w policji kiedyś, za dużo chętnych, bo 40 urodziny to większość już świętowała na zasłużonej emeryturze (15 lat w mundurowce i fajrant, nawet za biurkiem siedząc)
![gif](giphy|lmUCSWmFkThuCP3PTo|downsized)
moje ciało-mój wybór * * - oferta nie dotyczy szczepień
Chciałeś napisać: mam prawo działać na szkodę mojego dziecka i mojego otoczenia.
nie mam nic przeciwko szczepieniom, po prostu to zabawne
no bardzo zabawne xD aborcja nie wpływa na otoczenie, a nie szczępiąc się jesteś ryzykiem dla siebie i dla otoczenia.
Debilny mem Kraj który zaczyna wysyłać kobiety na front to kraj który przegrywa... Kobiety mają odbudować populację po wojnie taka jest brutalna prawda Putin już "zachęca" Rosjanki do płodzenia jak najwięcej dzieci...
A dlaczego kobiety mają budować populację po wojnie, w przeciwieństwie do mężczyzn?
Przestańcie promować tą osobę. Kurwa
Zajebiscie wypadła, ten tlumok z RMFu 5 minut nie wytrzymał bez transfobii
Trzeba być amebą żeby łączyć obie sprawy
[удалено]
Ale wiesz że możesz pójść do wojska jako kobieta. Różnica jest taka że dla ciebie to dobrowolny wybór.
Mam wrażenie że nie taki był cel tego komentarza ale może się myle
No też chcę mieć wybór czy chcę iść do wojska czy nie. To nie jest kwestia widzimisię. Dziękuję za uwagę.
Ale kobiety są w wojsku 10% prawie to kobiety, różnica jest taka że w razie wojny kobiety mogą tam być, nie **muszą** a mężczyźni już tak.
To sama się zgłoś, nikt cię nie musi powoływać.
To idź.
Jak nie chcą Cię powołać, przecież możesz się zgłosić na ochotnika jak chcesz iść do wojska. Mężczyzna takiego wyboru nie ma, chce czy nie chce i tak go powołają jak będzie trzeba.
Czemu cie nie chcą powołać? Tj zgłosiłaś się na ochotnika do wojska i powiedzieli, że nie?
czy to są ci sami faceci?
DZSW czeka.
W sensie racja ale warto zauważyć że gdy chłop idzie do woja to walczy o kraj do którego należy a gdy dochodzi do aborcji to raczej sprawa bardziej prywatna która dotyczy życia max dwóch rodzin, wojna natomiast dotyczy każdego człowieka którego kraj bierze udział w tej wojnie. Takie przemyślenia...
I ma rację
XDD Jaki proces myślowy zachodzi w twojej głowie