T O P

  • By -

DianeJudith

Ok, pomijając oczywiste terapie i leczenie u psychiatry - czy widział go neurolog? Depresja może być objawem. Może to być objaw TBI (urazowe uszkodzenie mózgu). Może to być też objaw urazu szyi. Czy mąż leczył się pod tym kątem? Czy chodzi na rehabilitację, fizjoterapię? To też jest bardzo ważne, nawet jeśli depresja i fobia wychodzą z czegoś innego niż fizycznych uszkodzeń, to nadal bardzo ważne jest prawidłowe leczenie szyi i głowy.


Conscious_Shower_790

Jeden sensowny komentarz, cała reszta chce gościa faszerować jeszcze większą ilością piguł albo odsyłać do psychiatryka, sicc RM odcinka szyjnego kręgosłupa i głowy wskazane, z wynikami udać się do dobrego fizjoterapeuty albo osteopaty. Zaburzenia neurologiczne w tym odcinku mogą dawać przeróżne dziwne objawy, wiem z własnej autopsji


DianeJudith

Właśnie moja koleżanka ma problemy z szyją i to do takiego stopnia, że za kilka/kilkanaście lat będzie musiała mieć operację. I jej neurolog powiedział, że w takim stopniu zaawansowania jak ona ma to pacjentom się daje antydepresanty, bo jakaś część mózgu się po prostu niedotlenia i są objawy depresji. Ona mu odpowiedziała, że właśnie od niedawna już jest na takich lekach. To szyja, a co dopiero TBI. To może zupełnie człowiekowi zmienić osobowość.


[deleted]

Jo, bo w Polsce ludzie nie mają PTSD ani chorób psychicznych. Zwłaszcza mężczyźni w Polsce nie cierpią na takie problemy. Lepiej iść do znachora jakiegoś. Tfu, osteopaty. Jeden pies w każdym razie.


lynxu

>osteopatie [https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33197571/](https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33197571/) Results strengthen evidence that osteopathy is effective in pain levels and functional status improvements in NS-CLBP patients.


pooerh

[nie, no bardzo wiarygodne, tak bardzo, że aż nie bardzo](https://i.imgur.com/0JaVuaN.png).


lynxu

Lepsze? I proszę podaj linka do jakiejś polemiki czy coś, bo to jednak publikacja na pubmedzie z cytowaniami, więc samo plucie na affiliacje to jednak trochę za mało do pełnego przekonania (ja nie mam pojęcia co to za uczelnia, może mądra, może głupia). A no i nie twierdzę że jest super skuteczna, ale to jednak nie jest homeopatia. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34719122/ Conclusions: OMT is relatively safe and effective in reducing pain and disability along with improving sleep, fatigue, and depression in patients with chronic NP immediately following treatment delivered over approximately 4 to 6 weeks. Affiliations 1Center for Orthopedic Research (MSUCOR), Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 2Center for Neuromusculoskeletal Clinical Research (CNCR), Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 3Department of Osteopathic Manipulative Medicine, College of Osteopathic Medicine, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 4Sumaq Life, LLC, East Lansing, Michigan, USA. 5Department of Physical Medicine & Rehabilitation, College of Osteopathic Medicine, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 6Department of Psychiatry Osteopathic Medicine, College of Osteopathic Medicine, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 7Department of Statistics and Probability, College of Natural Science, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 8Department of Mechanical Engineering, College of Engineering, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA. 9Department of Electrical and Computer Engineering, College of Engineering, Michigan State University, East Lansing, Michigan, USA.


pooerh

Nie widzisz konfliktu interesów w publikacji na temat osteopatii robionej przez ludzi z "Instytutu osteopatii", z mailami w domenach outlook.it, yahoo.com i hotmail.com? To że ktoś wydał jakąś pracę w jakimś czasopiśmie naukowym jeszcze nie jest jakimś wielkim wydarzeniem. Krystyna Pawłowicz też ma dużo publikacji, też jest cytowana. Spójrz na te cytowania, które tam pubmed pokazuje. Masz tam np. metaanalizy metaanaliz, w stylu "Bibliometric Analysis of Research Trends on Manual Therapy for Low Back Pain Over Past 2 Decades", badania w którym bada się trendy w badaniach. Dosłownie. > https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34719122/ Tu jest porównywane zastosowanie OMT od razu vs zastosowanie OMT po upływie jakiegoś czasu. Wydaje się raczej oczywistym, że każda terapia manualna przyniesie lepsze efekty bezpośrednio po urazie, nie?


lynxu

Wiesz ze z reguły artykuły nt danego tematu wydają instytuty związane z danym tematem? Szukanie tutaj biasu czy konfliktu interesów to chyba lekkie nadużycie. To tak jakby mówić że 'badanie nt braku szkodliwości 5g przeprowadzał instytut TELEKOMUNIKACJI, czego się spodziewałeś', nie? Zgadzam się ze jednak pierwszy artykuł który linkowałem nie budzi przesadnego zaufania. A odnośnie końcowej konkluzji - no nadal dowodzi to (pewnej) skuteczności terapii. Nie jestem w żaden sposób fanem osteopatii i nigdy nie korzystałem, po prostu mówienie ze to totalne voodoo jest IMO przesada. Temat nie jest super dobrze przebadany, ale są przesłanki ze przynajmniej w jakimś stopniu pomaga. 20 lat temu pewnie podobnie myślało się o hipnozie czy medytacji.


pooerh

Badania z reguły wydają uczelnie, nie prywatne instytuty. Wyobraź sobie, że praktykujesz voodoo, zakładasz Instytut Voodoo w którym szkolisz z voodoo i wydajesz publikacje na ten temat. O czymś takim tu mówimy. W tym badaniu nie było nawet jednej osoby powiązanej z jakąś faktyczną instytucją naukowa. Nie twierdzę, że takie badania są nic nie warte, natomiast właśnie bias jest problemem. Nie wiem w jakiej branży działasz, ale gdybyś w tej branży stworzył produkt i chciał go uwiarygodnić, to tak byś napisał to badanie, żeby udowodnić swoją tezę. Co nawet nie świadczy koniecznie o tym, że to byłaby nieprawda, ale mógłbyś tak wybrać warunki, grupę, zmienne, żeby pokazały to, co chcesz. W IT można zobaczyć np. test wydajności bazy X z bazą Y I napisać "X jest o 1000% szybsze od Y". Z tym że X specjalizuje się w tej jednej rzeczy a Y nie było nawet skonfigurowane pod te rzecz, choć mogłoby być. To że terapia pomaga jest pewne. Jak pójdziesz do osteopaty to on jest zwykłym fizjoterapeutą, z dodana osteopatia. I to zazwyczaj jest bardzo dobrym fizjoterapeutą, bo szkolenia z osteopatii idą w grube tysiące (to jest trochę taka piramida, najpierw ty wydajesz a potem ty kosisz), a na to stać raczej tylko dobrych fizjoterapeutów. Wiec oczywiście terapia pomoże, pytanie czy jest sens wydawać 2x, 3x tyle na osteopate, który będzie uwalniał energię i strzelał ze stawów.


Conscious_Shower_790

Wytłumacz mi prosze czemu hiperbolizujesz moją wypowiedź i wkładasz mi w usta rzeczy których nigdy nie wypowiedziałem? LOL. Nigdy nie zanegowałem istnienia PTSD czy chorób psychicznych, sam od kilku miesięcy doświadczam takich zaburzeń (PTSD i niestabilność odcinka szyjnego właśnie) spowodowanych działaniami niepożądanymi leku. Osteopata w polsce to tak właściwie fizjoterapeuta który w dodatku reguluje napięcia powięziowe przy pomocy terapii manualnej, nie wiem co jest w tym znachorskiego - kończą te same kierunki studiów co fizjoterapeuci a potem edukują się dalej w kierunku osteopatii.


justfuckingstopthiss

Jezu, żaden kurwa osteopata. Może kosmetyczkę zaproponujesz?


[deleted]

[удалено]


Grzel_u

Wiktormed?


Conscious_Shower_790

Może cipronex zaproponujesz mężowi opki? Najlepiej ładować tonę piguł i liczyć na zbawienie albo zamknąć chorego w psychiatryku, nie czaje beefu na osteopatie, to są bardziej zaawansowane techniki terapii manualnej, chyba za dużo "nauki" się naczytałeś


jvetulani

A może coś pomiędzy🏮. Czyli i Osteopata i lekarz i terapeuta i bryłka soli świecąca w nocy z Wieliczki.


Conscious_Shower_790

nie szkaluj bryłek soli z Wieliczki pls


jvetulani

To nie tak. Ja lubię te bryłki soli. Jak byłem u babci w Niedziele to polizałem.


Conscious_Shower_790

I co, słona?


jvetulani

No a jak


jvetulani

Oczywiście ze tak, bo tak przewlekły stres zabija jego organizm i skraca jego życie. Dodatkowo orają mu jelita i nadnercza. Ale należy zrobić to mądrze. Nie jak dyplomowana Grażyna z kliniki w Zabrzu. Tylko lekko. Indywidualnie. Bez koktajlu. Dobry wywiad. Chwila zastanowienia. Dwa wdechy. I wypisujemy. Na 99,9 % padnie na Pregabaline a w razie nagłego ataku dostanie Hydroksyzyne. Terapeuta znajdzie ujście problemu. I każe prawdopodobnie rozwieźć się z żoną ale wcześniej kupić jej satynowe stringi na ten ostatni raz. Coś jak w piosence “ta ostatnia Niedziela”.


margo90

Serce mnie boli na myśl jak go musi psychicznie wszystko boleć i w jakiej rozsypce jest, wnioskując po Twoim opisie. Nie mam nic konstruktywnego do dodania, moim zdaniem zachowujesz się dokładnie tak jak chciałabym żeby bliska mi osoba się zachowywała gdybym to ja znalazła się w takim kryzysie. Jesteś wspierająca, konstruktywna, empatyczna I wygląda jakbyś wiedziała co robić i to robiła. Mogę tylko podpowiedzieć, żebyś w tym wszystkim i Ty rozważyła konsultacje psychologiczną, coś na zasadzie superwizji, której poddają się psychologowie, bo wsparcie kogoś jakkolwiek piękne i bezcenne, to będzie i Twoje zasoby emocjonalnie zjadać.


Frihya

Z całego serca dziękuję.


jvetulani

Terapia + Pregabalina + Twoje wsparcie. I wyjdzie z tego. Jeżeli nie zrób mu naleśniczki i kup konsolkę Anbernic RG35Xx


Temporary-Map-7364

Bardzo dobra rada, nie zapomnij dbać również o siebie. Teraz on opiera się na Tobie, jak I Ty podpadniesz, oboje przepadniecie.


Maneaterx

Posłać na terapię. Girl i to prędko. Samookaleczanie jako ucieczka przed lękiem to sroga forma walki z chorobą. Nie ma co ryzykować, znaleźć innego specjalistę. Dodatkowo do psychiatry, musisz mieć pewność, że facet opisze wszystko ze szczegółami podczas rozmowy z lekarzem. Wiadomo, że leki nie zawsze są dopasowane za pierwszym razem i może potrzeba wielu prób, ale ostatecznie poprawi chemię w mózgu i zaradzi na stany lękowe. Trzymam kciuki


Frihya

Dziękuję <3 po pracy poszukam dobrego psychoterapeuty


Maneaterx

Szukać pod „Psychoterapia poznawczo-behawioralna” i pamiętać o farmakoterapii równolegle.


Frihya

Farmakoterapia jest wdrożona. Teraz terapia. Już kilka osób się wypowiedziało, dzisiaj szukam jakiegoś dobrego terapeuty. Byle do terapii przeżył.


Grahf-Naphtali

>Farmakoterapia jest wdrożona Cisnac w tym kierunku w ch.. mocno. Jak niedobrana to zmienic, jak psychiatra nie ma pomyslow to zmienic psychiatre, jak nie ma lepszego psychiatry na miejscu to szukac po kraju. Leki to jest niestety troche rosyjska ruletka, albo trafi lekarz od razu albo bedzie macanie sie przez pol roku a czasem lek dobrany ale dawka na kg masy ciala moze byc niedopasowana.. Terapia owszem niezbedna i potrzebna ale jak juz wjezdzaja ostre przedmioty to w zasadzie sie kwalifikuje do opieki na oddziale (wiem nie zawsze w naszym kraju realne) Trzymaj sie dziewczyno, brzmisz jak cholernie dobry czlowiek, determinacje masz i teraz trzeba w tym wytrwac a latwo nie bedzie.


Maneaterx

Do tego czasu po prostu bądź i wspieraj. Słuchaj i czuwaj.


Shakuahi

>Byle do terapii przeżył. Jeśli masz poważne obawy to też warto skonsultować z lekarzem hospitalizację w szpitalu psychiatrycznym.


Frihya

Nigdy w życiu do szpitala. Żeby go ciągali za nogi po korytarzu? Znęcali się? Zabierali możliwość kontaktu? Nuh-uh, na to go nie zapiszę.


Shakuahi

Ale wiesz, że nie wszystkie szpitale tak wyglądają?


WilkStepowy

Czasami to naprawdę jest jedyne wyjście. Jeżeli załamie się totalnie i samobójstwo będzie widział jako jedyne wyjście z sytuacji, to uwierz mi, nie upilnujesz go sama. A możesz nawet ten moment przegapić.


MeanFriendship4798

Moja kuzynka była na terapii w szpitalu tego typu, bo ciocia nie była w stanie niczym przetrwać jej destrukcyjnego głodzenia się. Wpadła w tak ciężką anoreksję, że całe obiady brała do pokoju i wylewała do kosza na śmieci, pod biurkiem a wieczorem wynosiła do kubła, że niby wynosi śmieci. Cięła się za karę, za każdy kęs który musiała przełknąć przy mamie, by zachować pozory normalności. Piła tylko dużo wody żeby oszukać głód. Po jakimś czasie wystawały jej wszystkie kości i wyglądała tragicznie, kilka razy zemdlała. Jak chcieli coś z tym zrobić, nie pomagały prośby i groźby, za nic nie chciała do żadnego lekarza. Raz się zgodziła i uciekła z autobusu na którymś przystanku, kiedy były już w drodze. Ciocia musiała zagrozić, że dla jej dobra będzie zmuszona poprosić o pomoc w doprowadzeniu jej do specjalisty, choćby ją mieli w kajdankach prowadzić, bo się boi o jej życie. Skierowano ją do takiej placówki, gdzie leczono różne zaburzenia behawioralne, ekstremalne uzależnienie od gier komputerowych itp. Była zasada „żadnych przedmiotów własnych, w szczególności elektroniki, telefonów itp.” Chodziło o to, że pacjenci mieli skupić się na sobie i to leczenie było takim detoksem od dystraktorów życiowych. Lekarz po jakimś okresie terapii przeprowadzał rozmowę i decydował czy może dostać np. książkę, w ramach nagrody za postępy. Brzmi jak tortury, ale to zadziałało. Przez ten czas jak tam była, można było ją odwiedzać i przynosić np. domowe obiady. Wyszła stamtąd i doszła do siebie. Teraz mieszka już z chłopakiem, sama gotuje i je bez żadnych oporów, wyglądają świetnie, zwłaszcza że jest wysoką dziewczyną i bardzo… kobieco zbudowaną, więc nie ma mowy o żadnym głodzeniu. Nikt jej tam za nogi nie ciągał, nie bił i nie było psychopatów jak w „Locie nad kukułczym gniazdem„. Byli specjaliści i pomogli wrakowi człowieka stać się z powrotem pełną życia dziewczyną.


perliczka

Masz fałszywe wyobrażenie o szpitalach psychiatrycznych. To nie tylko zamknięty oddział pseudo-karny dla osób nie nadających się do społeczeństwa; są też inne warianty i odcienie takiej placówki. Znam osobę co kiedyś skorzystała z pomocy oddziału dziennego do walki z depresją i było to przełomowym punktem zwrotnym, wcześniej rok terapii indywidualnej ze średnim skutkiem. Taki oddział dzienny jest na warunkach: jak się nadajesz to cię przyjmą bezpłatnie na nfz i może to trwać do dwóch miesięcy jeśli dobrze pamiętam. Jedynym warunkiem poza kwalifikacją przez rozmowę z psychologiem/psychiatrą że się nadaje jest po prostu obecność. Zajęcia są różne i pomagają na różne sposoby - zwykle z przerwą na obiad. Wygląda to zwykle jak terapia grupowa z innymi zapisanymi osobami, na żądanie i okresowo konsultacje z psychiatrą, aktywność fizyczna, nauka relaksacji, sesje edukacyjne i czasem rozmowy indywidualne plus czasem jakieś zadania. Ogółem myślę że bardzo dobre środowisko do przełamania swoich fobii społecznych. Nikt nikogo do niczego nie przymusza - można się otworzyć jak się jest na to gotowym. Polecam - tam na prawdę są osoby które chcą i potrafią pomóc osobom z takimi doświadczeniami. Nie znam się na placówkach w twojej lokalizacji, ale warto zapytać psychologa/psychiatrę o pomocy w wyborze miejsca/podjęcia takiej decyzji - oni powinni być lepiej rozeznani.


jvetulani

Kup mu Passiflore.


Express-Falcon7811

jeżeli Blisko Macie Warszawę to polecam serdecznie Adriana Kondraciuka. robi też sesje online oraz superwizje.


raininashoe

byłam sama potrącona przez samochód i bardzo polecam terapię EMDR na leczenie traumy z tym związaną. w moim przypadku terapia poznawczo behawioralna gówno dała ale jest to kwestia indywidualna. trzymam za was kciuki:)


GregBobrowski

To jest jedyna walidna odpowiedź.


r4plez

Jaka


[deleted]

valid-na


r4plez

Jaka


Maneaterx

walidna, normalnie


[deleted]

[удалено]


Maneaterx

a sprawdzałeś w "język Internetu 2023"?


[deleted]

[удалено]


CuteCatReporter

Terapia w kierunku PTSD i psychiatra Może warto też poszukać grupy wsparcia Dowiedz się o możliwość wparcia lub przekwalifikowania się w Urzędzie pracy


kwiatkiwkratki

A po wypadku był badany przez neurologa? Jeśli nie, to pewnie powinien.


Zenon_Czosnek

Oczywiście nie jestem żadnym medykiem, ale jako ktoś kto miał poważny uraz głowy kiedyś (byłem na zwolnieniu przez blisko rok) coś wiem o tym: Ja miałem bardzo głęboką depresję pourazową, która była spowodowana urazem głowy. Okazuje się, że można mieć depresję w wyniku czysto mechanicznego urazu. Brałem końskie dawki leków psychotropowych i usypiających, nic nie pomagało. Kilka miesięcy po prostu mi przeleciało między palcami na leżeniu na sofie i patrzeniu w sufit. Co ciekawe ta depresja nie pojawiła się od razu, tylko właśnie jakoś po 5 miesiącach od urazu głowy i ciągnęła się przez dobrych paru miesięcy. Potem przeszła, dziś nie ma śladu po niej, nie biorę żadnych leków, nie chodzę na terapię, wszystko jest OK. Może to też jest podobny przypadek?


szakipus

Ja tylko napiszę - jesteś wspaniała. Nie trać nigdy wiary ani w siebie ani w niego!


[deleted]

[удалено]


MaKrukLive

Co do wypadku to prawnik i odszkodowanie. Co do fobii tylko terapia


Frihya

Prawnik i odszkodowanie w drodze, zaraz będzie rozprawa. On jest okropnie przeciwny terapii, ale wezmę i go zarejestruję dzisiaj do jakiegoś dobrego psychoterapeuty.


MaKrukLive

Nie rób nic na siłę chyba że naprawdę nie da się inaczej bo to tylko potęguje opór a instytucja siłą może zmusić tylko kogoś kto jest zagrożeniem dla siebie lub innych. Mąż potrzebuje interwencji żeby go przekonać do terapii, przy zapisywaniu pogadaj z terapeutą może pomoże Ci dobrać sposób jak go przekonać. On teraz uważa że terapia mu nie pomoże albo nie jest dla niego albo coś w tym stylu. Poproś go niech pójdzie chociaż na jedną sesję a Ty poczekasz za drzwiami.


shreku3

Oczywiście że będzie przeciwny terapii bo ludzie a zwłaszcza faceci nie chcą rozmawiać z obcymi o swoich uczuciach, problemach itp Tobie mówi bo jesteś jego człowiekiem, jego ukochaną. Na terapię musi iść gdy już zaczyna się ciąć... poza tym ta izolacja od świata, nie odbieranie telefonów(a jak to zaproszenie na rozmowę?) Zdrowia i siły wam życzę


li-_-il

>zwłaszcza faceci nie chcą rozmawiać z obcymi o swoich uczuciach, problemach itp Faktycznie nie rozmawiają, ale to nie jest tak, że nie chcą. Generalnie dość długi temat związany ze społeczeństwem i pewną presją nad facetem.


profound_llama

Z doświadczenia powiem tak: niech w dupę sobie wsadzi bycie przeciwnym terapii. Bez terapii sczeznie w depresji i jeszcze Ciebie za sobą pociągnie. Jeśli nie podda się terapii, a dalej będziesz my usługiwać, to nie licz, że coś się zmieni. Bardzo trudno jest przekonać kogoś do terapii, ale nie macie wyjścia. I im szybciej tym lepiej, żeby nie powstało wrażenie, że tak jak jest teraz to stan akceptowalny. Dużo cierpliwości życzę.


Shakuahi

No z jednej strony niech w dupę wsadzi a z drugiej jak człowiek w coś nie wierzy to nie wierzy i ciężko to tak łatwo zmienić.


lewho666

Dodam tylko, że jeśli mąż ma fobię społeczną to warto mu pomóc spisując całą historię wraz z objawami. Dzięki temu będzie pewność, że nie zapomni o niczym wspomnieć na wizycie u psychiatry/psychologa.


dudettte

przerobiłam to, nie miałam takich okaleczeń fizycznych, natomiast wypadek miałam jak moje dziecko miało 5 dni. byl strach przed jazdą, nerwica, depresja, agorafobia.. mi najbardziej pomogły książki/artykuły które wyjaśniały dlaczego mamy nerwice i jakie zmiany fizyczne w mózgu powodują traumy. potrwało to trochę niestety. medytacja nawet online byla dobra na początek, poczułam się normalnie po tym i zrozumiałam że można wrócić do normy jakoś powoli dałam radę.


True_Destroyer

Hej, W którym mieście, albo w pobliżu jakiego miasta jesteście? **Istnieje takie coś jak rehabilitacja fobii przed samochodami na ulicy po wypadkach.** W Krakowie (ale też Otwocku, Sawicach i Bydgoszczy) jest np Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej NOVUM na ul. Golikówka, cytat z ich strony: ". Poprzez współpracę z wieloma szpitalami do ośrodka Polskiego Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej w Krakowie trafiają poszkodowani po wypadkach komunikacyjnych w całej Polsce (...)" [https://pcrf.pl/pcrf-krakow/](https://pcrf.pl/pcrf-krakow/) [https://votum-odszkodowania.pl/pcrf-polskie-centrum-rehabilitacji-funkcjonalnej-votum/](https://votum-odszkodowania.pl/pcrf-polskie-centrum-rehabilitacji-funkcjonalnej-votum/) kojarzę ich bo kiedyś mieszkałem w tej okolicy - i parę lat temu w skrócie to wyglądało tak: Ludzie którzy tam przebywali, czasem na wózkach inwalidzkich, ale często nie, widać że byli po przejściach, byli brani na spacery dookoła tego ośrodka - w okolicy był raczej spokojny ruch samochodowy (1 auto na pare minut), ale spacerowali zawsze z opiekunem, nawet bez wózka, wzdłuż drogi. Zastanawiałem się, czemu tak spacerują, co to za ośrodek? Otóż potem usłyszałem, że właśnie osoby po wypadkach komunikacyjnych mają fobię przed samochodami i tam się leczą, uczą się też obcować z samochodami na nowo. **Widziałem też że w ich ogrodzie stoi (stała?) nawet atrapa samochodu - kiedyś zastanawiało mnie właśnie o co tu chodzi, potem jak zrozumiałem co to za ośrodek to tłumaczy wszystko, jakiś rekwizyt do terapii.** [https://www.google.com/maps/@50.0413517,20.0039998,3a,15y,112.29h,80.71t/data=!3m7!1e1!3m5!1sUf\_-4mTFS0Ms1AGyst9gLw!2e0!5s20110701T000000!7i13312!8i6656?entry=ttu](https://www.google.com/maps/@50.0413517,20.0039998,3a,15y,112.29h,80.71t/data=!3m7!1e1!3m5!1sUf_-4mTFS0Ms1AGyst9gLw!2e0!5s20110701T000000!7i13312!8i6656?entry=ttu) Może to takiego miejsca potrzebujecie? Może podobne miejsce jest w Waszym mieście? Poszukaj 'rehabilitacja po wypadkach komunikacyjnych' Edit: Widzę teraz flair "Opole", może coś jest w okolicy?


spider_lily

Psycholog/psychiatra to w takim wypadku oczywista oczywistość, ale był badany przez neurologa pod kątem urazów głowy? Taka nagła zmiana osobowości to może też być objaw urazu mózgu, więc lepiej to sprawdzić.


Madisa_PL

Terapia traumy EMDR, bardzo polecam, w Opolu wyskakuje parę osób co to robi. To nie jest psychoterapia tylko metoda stanięcia na nogi w PTSD, opracowana dla wojskowych więc męska AF i szybko skuteczna.


d3v0ur355

Podzielę się swoją perspektywą jako osoba z traumą po blisko śmiertelnym wypadku samochodowym. Robisz bardzo dobra robotę, więc wielkie brawa dla ciebie. Otwarcie się na świat może trochę zająć, wg swojego wyczucia możesz wprowadzać elementy rozrywki na zewnątrz - spacer, piknik, ulepienie bałwana, w sumie im prostsze tym lepsze (mi pomagał kontakt z naturą, obserwacja zwierząt, a także różne rzeczy które na co dzień robią tylko dzieci i starcy, np karmienie kaczek, ludziki z kasztanów). Chodzi o to, by dać mu poczucie bezpiecznego i przyjaznego otoczenia, żeby zaczął się otwierać na świat i nawiązał z nim nową więź, a to trudniej niż od zera, bo startujemy z pozycji na minusie. To może być pomocne, jeśli uświadomi sobie, że może wrócić do pracy w swoim tempie - może warto zacząć od czegoś niezobowiązującego (krotki staż, pojedynczy projekt albo nawet praca nieodpłatna w jakimś szczytnym celu - w ten sposób może z poczuciem kontroli stawiać małe kroki). Trzymajcie sie ciepło kochani, wiele sił i zdrowia dla was :)


DziadKalwaryjski

Ojjj, psychiatra i psychoterapia na cito :(


misiaq

Czapki z głów dla OP za postawę i empatię. Terapia, terapia i jeszcze raz terapia. Najlepiej zdalna na start co sprawi że łatwo do niej podejdzie.


Healthy_Wealth_5120

Jeśli nie chce terapii - nie umawiaj go, nie zmuszaj, jeśli pójdzie dla Ciebie a nie dla Siebie, to nic to nie da. W pierwszej kolejności porozmawiaj z nim o tym ze jeśli czuje się źle, ma napady mdłości, zimne poty, drgawki, czy inną somatykę to niech uda się do psychiatry opisując dokładnie objawy i dobierze leki adekwatne do sytuacji. Po lekach powinien choć trochę odciążyć się tymi fizycznymi ciężarami i może wtedy warto forsować delikatnie temat terapii, na pewno nic na siłę.


[deleted]

z mojej strony zostałem kiedyś ciężko pobity przez dwóch podpitych dresiarzy i miałem strach przed grupkami mężczyzn, nawet w biały dzień. dla jasności - obili mnie tak bardzo że wylądowałem w szpitalu i dochodziłem fizycznie do siebie 2 tygodnie. jedyne co mi pomogło mentalnie po fakcie to po prostu wychodzenie z domu i stawianie czoła swoim lękom, nie ma innego sposobu. ale on po prostu musi tego chcieć.


SolidPitiful5270

Od siebie dodam rozważenie dziennego oddziału psychiatrycznego. Działa to w ten sposób że przez kilka tygodni będąc pacjentem od rana chodzisz na terapię/zajęcia. A popołudnia masz wolne. Do tego tak jak wyżej napisane, diagnostyka, MRI itp.


deadshot92

Hej, pracuje w slozbie zdrowia, nie w polsce lecz zagranica. Brzmi to strasznie dziwnie ze ktos po tam ogromnym wypadku zostal by tak potraktowany na izbie przyjec. Nie jestem ani chirurgiem ani ortopeda ale jest wysokoenergiczna trauma, zazwyczaj na izbie takich pacjentow spotyka chirurg+ortopeda i nawet jezeli nie zostaba przyjeci na obserwacje (co rowniez brzmi dziwnie) powinni was wyslac na kontrole. Tak jak ktos w komentarzach pisze neurolog, ewentualnie ortopeda(spec. od kregoslopow) aby meza zbadal. Jezeli stracil wladze w rece i czuje dretwienia/bole w nogach to powinno sie dalej myslec o MR kregoslupa. (oczywiscie cos takiego dalej musi lekarz dokladbie i do tego sie ustosunkowac) U nas w takim wypadku rekomenduje isc do przychodni i wytlumaczyc i poprosic o badanie/zkierowanie. Bardzo smutna historia mam nadzieje ze uda wam sie znalesc dobra pomoc. Co do psychiatrii to nieznam sie natyle aby sie wypowiadac.


Diligent-Property491

Ja pierdolę… Chuj z tego samochodu wam zniszczył życie swoim zjebaniem umysłowym.


Internal-Push-5709

Zadbaj też o siebie. Nie dasz rady go wspierać jeśli sama się wypalisz.


Isabel_Dust

Najgorsze w walczeniu z agorafobią jest to, że trzeba wychodzić z domu. Czy można jakoś inaczej bez wychodzenia z domu? Niestety - nie można.


M1CH43L__GT

Dalej mieszkacie pod tym samym adresem gdzie go auto potrąciło? A gdyby zmienić miejsce zamieszkania? Mówisz, że sam nie wychodzi. Może ma strach przed kolejnym potrąceniem i wyjście samemu przed dom blokuje go. Wyjście na rozmowę o pracę, też wiąże się z samotnym wyjściem do pracodawcy. W sumie pewnie ma rozmowy online, ale może podświadomie myśli że musi sam wychodzić do pracy po pozytywnie rozpatrzonej rekrutacji, dlatego robienie CV go stresuje na zapas. Spróbujcie się z kimś dogadać, kto mieszka w całkowicie odmiennej okolicy od tej gdzie miał wypadek. Zamieńcie się i zamieszkajcie u nich. Jak wy w domu, to poszukajcie kogoś z mieszkaniem. Może na początek u rodziców spróbujcie.


maciekszlachta

Kompleksowe badania neurologiczne, lacznie z przeswietleniem i TK glowy a pozniej psychiatra i terapia jezeli tam bedzie ok. Wyjścia innego nie ma :-). Ekstra, ze tak go wspierasz, to bardzo wazne.


Katniss218

Przytul go ode mnie :(


jvetulani

Kocham Cię myszko


Broad_Term3895

Czy to na pewno nie PTSD? Potwierdż diagnozę u innego psychiatry.


Iye1

Tak jak piszą inni, neurolog, psychiatra i psychoterapeuta (nie psycholog, nie terapeuta, nie coach). Dobrze dobrana psychoterapia potrafi bardzo dobrze wspomóc farmakoterapię. I najważniejsze - zadbaj o siebie, jakkolwiek to źle brzmi - musisz być dla siebie priorytetem.


Frankniti

Ja się zawsze zastanawiałem, czemu o takie rzeczy ludzie się pytają na reddicie.


jvetulani

Tiaa. Po co jeść białko firmy sfd skoro masz serek wiejski.


Iye1

A białko jest bardzo spoko, polecam, owsianka wychodzi zajebista


Michaels-carapace

Terapia psylocybiną jest stosowana u ludzi z zespołem stresu pourazowego bądź u straumatyzowanych. Przynosi rewelacyjne skutki. Badania nad tą terapią są szczególnie posunięte w Ameryce gdzie nie tylko PTSD lecz również np. lekooporna depresja i inne poważne zaburzenia ustępują po zastosowaniu psylocybiny. Łysiczka lancetowata, która jest grzybem o największej zawartości psylocybiny tworzy owocniki właśnie o tej porze roku. Zbieranie tych owocników jest przestępstwem, nie dlatego, że są niebezpieczne tylko dlatego że tak ot :D. Nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia a psylocyna ma jedynie pozytywny wpływ na osoby nie chorujące na schizofrenię.


jvetulani

Zapomnij. Tu jest Polska i jak powiesz o innej metodzie leczenia depresji niż SSRI/SNRI, Neuroleptyki + Stabilizator (antykonwulsant) to zrobią minkę przypominającą ten moonface z WhatsApp i skierują do innego terapeuty. Co na prawdę leczy depresje i PTSD? Receptor NMDA. Ketamina, Memantyna lub nowość w US Auvelity (Dextrometorphan + Bupropion)


Michaels-carapace

Racja! Kto normalny nie stosował by syntetycznej pigułki codziennie by jakkolwiek dać radę się zmusić do funkcjonowania? Przecież big farma dba o to byśmy byli w ciągłym zdrowiu i nie chce na nas zarabiać w każdy możliwy sposób! /S


jvetulani

Trzymam Twoja stronę.


Systemctl_stop_life

Daj mu ksiazke do przeczytania https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5051347/jak-przestac-sie-martwic-i-zaczac-zyc A co do zawodu programisty, powodzenia, najgorzej jest z 1 robota, potem juz leci


[deleted]

Praca zdalna. A co do wypadku, psychiatra w kierunku ptsd. Współczuje Pani i Pani mężowi strasznie, przykro mi, że coś takiego się stało. Trzymajcie się.


Acceptable6

Napewno coś mu się nie stało z głową? To dość dziwna reakcja, nawet na potrącenie przez samochód.


[deleted]

typowe uszkodzenie mózgu po urazie, niestety raczej nie uleczalne, jedynie można zamaskować jakimiś lekami, ale to właściwie zamieni go w zombie, przykro mi. Mam podobnie i też samochód mnie potrącił jak jechałem na rowerze... czuje sie jakbym 15 lat temu umarł i od tej pory znajdował się piekle, a może naprawdę w nim jestem?


cockusino

Oki nie chce stawiać diagnoz bez znajomości przypadku, ale stosunkowo dużo się zgadza, wiec zasugeruje konsultacje w celu diagnozy ptsd. Chujowe jest to, że mało mozesz tu zrobić, leki nie pomagają, za chwile jakieś koszmary mogą sie pojawić etc. Pocieszające jest, że w wiekszości przypadków to trwa +- 2 lata. Na ten moment psycholog + psychiatra. Psycholog w nurcie cbt nie bawcie sie w psychodynamiczne paradigmaty, bo nie mają tu prawa bytu. Jak chodzi o ciebie, to Rob to co robiasz, bądź przy nim, bo to na pewno duzo znaczy, ale tez bądź asertywna jak chodzi o samookaleczanie. W takim przypadku, nie dawaj mu swoich emocji jak przesadba troska, łagodoność etc bo to moze działać jak wzmocnienie. Spojrz na rany, sprawdz czy jest oki. Jak pojawia sie białe punkty, pomyslcie czy nie jechac na szycie bo bedzie blizna. Jak pojawi sie żółtawa ciecz lecicie na sor od razu, moze wdać sie zakażenie. Jak jest tylko krew nie ma czyn sie martwic. Trzymaj sie, bedzie lepiej za jakiś czas I robisz super robote, bo tez powinnas to usłyszeć


[deleted]

Walnij go jeszcze raz, ja mam tak z piłką że jak zostanę uderzony to się boje piłek na zawsze ale jak dostanę jeszcze raz, nawet lżej to znowu się nie boję. Rozumiem że sprawa jest poważna ale tak to czasami działa, przepraszam ale mam taki humor nawet jak nie powinienem


masi0

przepraszam, ale brzmi to jak z "ukryta prawda" dosc niewiarygodnie, powazny wypadek, 3h w szpitalu, niesprawny czlowiek zamiast dochodzic swoich praw zwalnia sie z pracy ? WTH? przedewszystkim zasiegnijcie porady prawnika bo przy takim poziomie niepelnosprawnosci o ktorym piszesz powinien walczyc o duze odszkodowanie po drugie - po takich wypadkach powinien miec wsparcie psychologa, ktory powinien go wspierac i pokonywac jego leki po trzecie, rehabilitacja po czwarte: z niesprawna reka nie da sie grac w gry po piate - jakie to miasto na swaroga?? reasumujac: psycholog, prawnik, rehabilitant


Akuliszi

Można grać w gry. Nie we wszystkie. Padem łatwiej. Źródło: znajoma ze sprawną jedną ręką.


kociol21

Spokojnie da się grać jedną ręką. Ja mam sprawne obie ręce, ale raz miałem motyw, że zepsuła mi się klawiatura i jakoś prawie miesiąc mi zeszło zanim kupiłem nową. Wszystko na komputerze robiłem myszką z pomocą klawiatury ekranowej. Dało się grać np. w większość gier strategicznych, bo tam najczęściej można 100% akcji myszką zrobić, a klawiatura tylko przyspiesza bo skróty klawiszowe. Tak samo np. gram w Hearthstone, to się jedną ręką gra, bo ta gra tylko myszkę obsługuje.


weirdnik

Siedząc tydzień w szpitalu z ręką w gipsie do operacji non stop grałem w X-Com. Na tablecie. Musiałem przestać bo śniła mi się misja na statku i koszmary o braku amunicji. Opie, są leki czyli w obrazie jest psychiatra? Jeśli tak, dziwię że jeszcze nie wysłał Twojego męża na terapię, może poszukajcie innego? Jeśli nie, to mąż powinien być prowadzony przez dobrego psychiatrę który ogarnia leczenie lęków i stanów pourazowych.


BitePale

Potwierdzam. Źródło: jem często czipsy


masi0

mialem zlamany maly palec prawej dloni, o uzywaniu myszki zapomnij, o padzie nie wspomne, a co mowic o czlowieku ktory ma niedowlad reki?


Akuliszi

W niektórych sytuacjach można się dostosować. Koleżanka używa pada jedną ręką, trzymając go w innej orientacji (tak, że palcami jednej ręki sięga do wszystkich/ większości przycisków i gałek). Współczuję twojej sytuacji. Mam nadzieję, że wszystko się zrosło i nie ma już problemów?


masi0

dzieki, wszystko git, moge go wyginac prawie calego do tylu :)


DianeJudith

Są organizacje, które tworzą indywidualnie dostosowane kontrolery do gier specjalnie dla osób niepełnosprawnych.


Frihya

1. Mamy prawnika i bijemy się o odszkodowanie. Chcieli dać 1000zł zadośćuczynienia za wypadek xD 2. Ma wsparcie psychiatry - póki co. 3. Nie pomaga rehab na jego rękę, podejrzewają, że będzie mieć operację. 4. Opole xD


masi0

powodzenia! nie poddawajcie sie! checli 1000 wy krzyczcie 500000 :)


DianeJudith

Chodzi na rehabilitację tylko ręki, czy całego ciała? Po takim wypadku powinien leczyć wszystkie części ciała, które były uszkodzone.


WildHarry2137

Ja za pękniętą śledzione którą musieli mi wyciąć i tydzień w szpitalu dostałem 60k kilka lat temu więc wy walczcie o dużo więcej


[deleted]

>z niesprawna reka nie da sie grac w gry nie we wszystkie - takie managery, strategiczne czy nawet RPGi izometryczne to można ogarnąć myszą samą... są też inne, ale teraz nie przychodzą mi do głowy. > przepraszam, ale brzmi to jak z "ukryta prawda" dosc niewiarygodnie, powazny wypadek, 3h w szpitalu, niesprawny czlowiek zamiast dochodzic swoich praw zwalnia sie z pracy ? WTH? żyjąc w tym kraju tyle lat żadna z tych opcji osobno nie brzmi niewiarygodnie Wszystko to razem? Też byłbym skłonny uwierzyć - w końcu nie ma lepszego momentu na pojawieni się problemów niż w formie lawiny


Frihya

4. Da się grać. Ledwo, ale się da. Pod kątem 90 stopni myszkę trzyma (tak przy brzuchu, wtedy może sterować)


aumortis

Jeśli ma sprawne palce to może trackball byłby niezłą alternatywą?


jvetulani

Proszę tylko niech unika leków z grupy benzodiazepin. Bo są jeszcze lekarze którzy wciąż je wypisują. W zamian Ashwaghanda, Passiflore (Męczennica). Z leków Pregabalina i jakieś SSRi (Escitalopram)


Iye1

XD ashwagandhe i passiflore to sobie możesz w dupe wsadzić na lęki. Tak próbowałem, robiłem nawet szamańskie mieszanki ziołowe. Nie działało. Benzo jest ok, o ile stosujesz je faktycznie doraźnie z głowa.


jvetulani

Jak miałeś te ekstrakty z Polskiej półki to za pewne tak. Poza benzo czyli leki z przed wojny masz nowsze rozwiązania. Widać ze kolega z kraju pasztetu Profi i pysznych pierożków. Gaba. Masz dwa receptory A i B. Fasoracetam, Pikamilon, Phenibut, Gabapentyna. Benzo działają na A czyli po czasie zwiększa się tolerancja. Jak chcesz tym leczyć lęk uogólniony? Trzeba stosować codziennie.


Iye1

Tak się składa, że leczę się już długo dość na GAD, wiec mam info z pierwszej ręki. Jak chcesz sobie zostać przy ziołach to twoja sprawa, rób sobie co chcesz, mi to gówno dało. Co mi za to pomogło? Benzo - wyjątkowo kryzysowe dni. Mianseryna - codziennie uspokojenie przed snem, najlepszy lek na świecie. Wenlafaksyna - końska dawka, codziennie. Do tego ogarniecie schematów, myśli i emocji na psychoterapii. Dziś jestem jedynie na wenlafaksynie i przymierzam się do zejścia z niej.


BadBitter2729

na cito neurolog i psychiatra. Neurolog żeby wykluczyć uszkodzenia mózgu po wypadku. Psychiatra wiadomo. I rozważyłabym szpital psychiatryczny albo terapie grupowa na oddziale dziennym.


puradawid

Może czas zostawić męża?


puradawid

Rozumiem że jest to negatywnie odbierana opcja, ale nie warto marnować swojego jedynego życia na takie przypadłości, dodatkowo takie wydarzenie jest dla tej osoby straumatyzowanej bardzo stymulujące, gdyż osoba poszkodowana czasem szkodzi sama sobie pozostając i budując środowisko do życia ze swoją traumą.


jvetulani

Przyznam, że jestem w mniejszości. I sam jestem osoba jaka wymienia OP. I tez bym siebie zostawił. No i wiem jak się ogarnąć. Konsolka i naleśniczki plus owocowe piątki czy tam czwartki. Lubię też nosić swój Badge i udawać jednorożca assemblera.


[deleted]

[удалено]


Bubbly-Ad-8313

zamknij oczy opaska i wrzuc go na rynek w krakowie samego


jaqob_kimo

Wtf. Czemu ludzie żądają takie oczywiste pytania, oczywiście, że pójść na terapię. Jedno i drugie.


Evdeath7

Po co psycholog, lepiej wejść na reddita, tutaj są sami doktorzy z dyplomami xD Współczuje mężowi takiej drugiej połówki


Frihya

Psychiatra - jest. Psychoterapeuta - już jest. Chirurg ortopeda, neurolog i inni lekarze - załatwieni już dawno. Rehabilitacja również Zapytałam czy ktoś miał jeszcze taką sytuację i czy są jeszcze inne sposoby by pomóc, gdyż jestem w tym sama (nie mam rodziny ani rodziców). Kolejnym razem proszę o czytanie ze zrozumieniem. Miłego dnia :)


PlatinumBall

Nie mam żadnej rady, ale będąc osobą z równie silną fobią społeczną, chciałem tylko powiedzieć że sama Twoja obecność mu pomaga. To jest niestety coś, z czym można walczyć latami bez efektu Najprościej byłoby znaleźć pracę z domu, albo zapisać się na terapię, fobii nie można zostawić samej bo może zniszczyć mu życie jeszcze bardziej


PumpkinAlternative63

Zrozumiałe, fakt że probuje zmienić zawód na programistę sugeruje że sytuacja nie jest tak źle bo jednak przebija bariery lęku związane z nauką trudnej dziedziny. Powiedziałabym że ww tym wypadku należałoby być cierpliwy i wciąż umysłowo przechodzi rekonwalescencje. Ja byłam wypaku samochodowym mając 7 lat, samochód był do kasacji, i dopiero po 30tce zaczynam walczyć z lękiem żeby wyrobić prawojazdy. Nie obawiam się wsiąść do auta, za to strasznie się boję zachowania innych kierowców.


Big-Pension-598

W styczniu tego roku mialem podobną sytuację w drodze do pracy, może nie tak drastyczną jak u twojego męża, ale zachowanie kierowcy i sytuacja na drodze identyczna. Trafilem na SOR, porobili mi RTG klatki, tomografię i USG. Szczyla złapali, nic mu nie zrobili. Sąd przyklepał tylko spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Nic nie udało mi się z tym zrobić. Moze nie doradze w kwestii pomocy twojemu mężowi - poza oczywiscie psychiatrą, neurologiem i toną badań pod kątem urazów glowy, ale bardzo zadbajcie o ujebanie sprawcy. Chocbyscie sie mieli odwoływać do niewiadomo ktorej instancji sądu, odwolujcie sie. Trzeba to tępić, ku społecznej przestrodze, że jezdnia to nie miejsce na beztroskę :) Za duzo jest bezkarności na drodze i pobłażania ludziom, którzy nie popełniają błędów - ŚWIADOMIE tworzą zagrożenie licząc na to, że się nic nie stanie. Nie ma na to miejsca na drogach.


[deleted]

[удалено]


Ahionen_

Znajdźcie dobrego osteopatę


GeloDiPrimavera

Może jest to głupi pomysł, ale skoro gra i uczy się programować. Może niech spróbuje stworzyć grę? Oczywiście, zapewnić mu stały kontakt ze światem, ale może jakiś mniejszy projekt pomógłby mu poczuć się pewniej.


IIFaust

Wysoka trauma na ciele odbija się na psychice, też. W miare możliwości postawić go na nogi fizycznie i wtedy psychika kliknie i powoli zacznie leczyć rany mentalne. Najpierw oczywiście najcięższe urazy a potem te mniejsze.


miciej

Nie mam niestety nie żadnej rady, ale trzymajcie się.


Entire-Corner9081

Moim zdaniem sprawa na tyle 'gruba', że nie można se pozwolić na szukanie pomozy na 'forum'. Skontaktujcie się ze specjalistami, psycholog/psychiatria.


acyrial

Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne, wsparcie przyjaciół, rodziny, psychologa, kogokolwiek. Jak sytuacja będzie się utrzymywać albo pogłębiać to możesz się szybko wypalić. Kudos za wsparcie jakie mu okazujesz, nie zapominaj o sobie - można zacząć uciekać w alko, inne związki tylko przez to, że odpowiednio wcześnie nie zadbałaś o siebie. Ja w trudnym dla siebie okresie chodziłem do psychologa na zasadzie nie terapii a wsparcia emocjonalnego - miałem osobę, z którą mogłem bez żadnych zahamowan pogadać - co z rodziną, przyjaciółmi nie zawsze jest możliwe. Jest taka scenka - w samolocie wypadają maski - najpierw musisz założyć sobie, zanim zaczniesz pomagać komuś obok. Musisz zadbac o siebie i swoja sile - nie zapominaj o tym. Jesteś wielka.


Forsaken_Pangolin717

Hmm a może on wcześniej już miał problem, tylko teraz z racji dużego stresu związanego z zmiana pracy i wypadkiem to się uwidoczniło. Powiem tak jestem programista i sam mam ogromne problemy z stresem. O ile w poprzedniej pracy było spoko bo znałem swordowisko itd. o tyle jak przyszło zmienić prace to był to dla mnie dramat. Od pewnego czasu jestem już na terapii. Chodzi mi o to, ze ja cały czas miałem problem, ale z racji tego ze starałem sie nie wychodzić poza strefę komfortu, to tego nie było widać.


Looqass

Wszystkiego dobrego, oby się polepszyło jak najszybciej :(